Alexandra Pavelkova

Mikka

Alexandra Pavelkova

Opowieści o Vimce

Nie jest zwyczajną wiedźmą.
Nazywa się Vimka.
Ta Vimka? - pytają ludzie.

● Ani się obejrzysz, jak podążysz za nią w krainy "nie wiadomo gdzie i nie wiadomo kiedy", między smoki, dziwożony, czworonogich jeźdźców, upiory, wampiry.
● Jest inna. Bardziej nawet niż smokobójcy pożerający surowe smocze serca, by nie czuć bólu i miłości.
● Płacze, gdy jedyny mężczyzna, którego kocha, zabija jedynego przyjaciela, jakiego kiedykolwiek miała.
● Śmieje się, gdy pogromca smoków musi poszukać żłobka.
● Ludzie potrzebują jej, ale podziwiają tylko z daleka. Bo biada temu, kto rozgniewa wiedźmę Bolesną - powiadają.

kuszumai

Czytałaś? Bo ja szukałam tego i nic. :/

Mikka

Czytałam, trafiłam na to w mojej bibliotece. Fajne.

Neit

Też czytałam, mam nawet, ale podobało mi się tak średnio. Szczerze mówiąc to po kilku miesiącach nie do końca pamięta fabułę. Ot takie coś co przeczytać można ale nie ma parcia żeby przeczytać po raz kolejny i kolejny...

Lily

Czytałam i nawet mi się podobało Razz

szybko i lekko się czyta ale nie należy do jakiś wielce ambitnych książek

madzikk86

Też chciałabym przeczytać Smile

Ma ktoś namiary na ebooka??

TheTosterMaster

Zawiodłam się na tej książce. Sądząc po opisie, zapowiadała się świetnie. Niestety muszę przyznać, że mimo doskonałego pomysłu, autorka skopała sprawę. Jej postaci nie przywiązują do siebie, są płytkie, fabuła okazała się niespecjalnie porywająca - całokształt daje mierny wynik: przeczytać, jeśli aktualnie nic innego nie ma pod ręką i zapomnieć. Jak dla mnie - lipa.

Meami

Kupiłam sobie na wakacjach i książka nie jest zła, ale jakoś mnie nie porwała. Chyba w połowie przestałam czytać, przeczytałam parę innych książek i dopiero do niej wróciłam.

Iblis

Przeczytałam dawno temu, strasznie mnie zasmuciły wątki ze smokami Sad

I nie wiem jak można znaleźć sobie tak idiotycznego i okrutnego partnera jak Żylica! WRRRRR!!!!
Przez całą książkę miałam nadzieję, że gdzieś zginie Very Happy

Podsumowując, skończyłam książkę i nadal nie wiem o co chodziło w większości wątków....

verka-2

Kupiłam ją kiedyś na jakiejś wyprzedaży w Lublinie... Przeczytałam iiii...... nic.
Jako zbiór osobnych opowiadań nawet fajne, chociaż nieco niedokończone. Całość to już gorzej - nie łapałam tych przeskoków, nie mogłam jakoś wyłapać w tym logiki.... Ale nie jest zUa:)

Iblis

Cóż, ja nadal nie wiem o co chodzi w ostatnim opowiadaniu. Very Happy

mala_wiedzma_1992

Szukałam strasznie długo tej książki - jakaś taka intuicja - i kupiłam, bo długiej batalii na allegro. Podobała mi się, ale zaliczam ją raczej do kategorii "strzałów". Niemniej nie żałuję, czekam na coś więcej tej autorki, bo styl bardzo mi przypadł go gustu. Ale się chyba nie doczekam.

Olsza

Nie nazwałabym tego aż tak płytkim i bezwartościowym. Przyznaję, że też nie połapałam się w ostatnim opowiadaniu, ale to jeszcze o niczym nie świadczy. Bardzo niedoskonała jestem, pewnie za czymś nie nadążyłam. Do antologii wracając, przede wszystkim wydała mi się strasznie smutna i jesienna. Wszystko to, co się stało i czego zmienić już nie można... Żylica był smokobójcą, a i tamten smok był wyjątkowo inteligentnym i "pokojowym" okazem. Wyszło jak wyszło. Przykre i niewytłumaczalne, ale tak dzieje się często, czasu nie cofniesz. Myślę, że do całej tej melancholii można zatęsknić, a że w pamięci niektórych nie zostają na dłużej... Cóż, każdy ma własną percepcję, upodobania i wrażliwość. Ja dla kontrastu nie trawię w ogóle zbyt brutalnych, bezpardonowych i seksistowskich horrorów. Jednak na tym również polega piękno literatury - każdy znajdzie coś dla siebie. Smile

W każdym razie Pavelkowa jest u mnie na plusie, mam nawet ostatnio ochotę wrócić do "Opowieści...".

kuszumai

Ja z kolei pożyczyłam książkę od Iblisa i jedyne co pamiętam, to to, że była emo-wiedźmą, wędrującą wuj-wie-gdzie i dającą się zaliczyć każdemu rozbójnikowi,

Pavelkova - nie wyszło ci, sorry...

Iblis

Aaaa z kim ona spała oprócz Żylicy? XD Bo mi się wydawało, że tylko z nim XD