Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Orsana
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
/ "I na stos paskudnika"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie
Arcymag
z KoKoSem w łapie <br> Arcymag



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:09, 04 Sie 2010    Temat postu:

Mi Orsana zaimponowała swoją reakcją na zwierzenia Wolhy. Zamiast z piskiem uciec, zapytała się 'co z tym zrobimy?'. I smaczku jej osobie dodaje to udawanie prostej dziewczyny, którą nie jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczna88
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:46, 04 Sie 2010    Temat postu:

Kuku (wybacz to zdrobnienie xD) - tak, przyjacielskie. Jeszcze nie wzięłam się za czytanie, ale z większości wypowiedzi mam wrażenie, że Rolar też to tak po kumpelsku robi.
Panno R - dokładnie. Ja na pewno bym zwiała, a przynajmniej bym się zdziwiła i co chwila robiła różne ochy i achy.
Orsaną ciężko jest wstrząsnąć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mroczna88 dnia Śro 21:46, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:31, 05 Sie 2010    Temat postu:

Da się. Myszą. I Rolarem grożącym śledziami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczna88
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:47, 05 Sie 2010    Temat postu:

Fakt. Zapomniałam Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:51, 05 Sie 2010    Temat postu:

"Mysza" jest dosyć często stosowana (ogólnie w książkach), ale śledziowe pociski są oryginalne...


I tak do Orsany. Np. w "nadwornej" jest opisana scena z "myszą", ale latającą. Żeby nikt, kto czyta, nie pomylił ze zwykłymi myszami czy badylarkami. Chodzi o nietoperze!!! *wybaczcie, po prostu miałam kiedyś taką sytuację*

PS. Orsana wybiegła z karczmy ze strachu, strażnik (Krostena) uciekł, a wszystkiemu winny był kto?
Oczywiście, że lnianowłosy delikwent, Lennosław.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuku_xumusu
Adept V roku



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:01, 05 Sie 2010    Temat postu:

I jeszcze te aluzje Rolara
''Co ty nigdy nie prałaś bielizny w rzece?'' czy np. ''Nigdy nie gotowałaś?''... już nie pamiętam jak to było dokładnie. Wąpierz wyczuwał kłamstwo i wyjątkowo delikatnie próbował je z Orsany wycisnąć Very Happy

I przypomniało mi się , że można Orsaną wstrząsnąć trzema rzeczami.
Kuszumai już napisała , że myszą i Rolarem z śledziem w łapce .
Ja dokładam jeszcze pijawki (fragment o rzece).
Jakby się tak porządnie zastanowić , to wyjdzie nam 15 punktowa lista...

Kapitalny był moment , jak Rolar ugryzł Orsanę w szyję , którą sama mu podstawiła. A potem sprawdzał czy kły siedzą na miejscu Very Happy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:07, 05 Sie 2010    Temat postu:

Kuku_xumusu napisał:

Kapitalny był moment , jak Rolar ugryzł Orsanę w szyję , którą sama mu podstawiła. A potem sprawdzał czy kły siedzą na miejscu Very Happy .



W nadwornej też są jakieś aluzję. Chyba nawet w Bibliotece w ulubionych fragmentach są. W każdym bądź razie przed finałową walką w Nadwornej Rolar traci temat do żartów, bo Len (?) przyznaje, że nie piją krwi...



Macie szczęście, że tu jeszcze o Orsanie piszecie!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kuszumai dnia Czw 1:08, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yukiyuki
Adept VII roku



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:24, 05 Sie 2010    Temat postu:

Piszecie o momentach do których jeszcze nie dotarłam, ale zapowiada się fajnie - wszystkie spoilery czytam namiętnie.

Wampiry (a konkretnie Len i Rolar) tutaj wredne nie są - są złośliwe owszem, ale właśnie tak po przyjacielsku (czasem jak młokosy co ciągną koleżanki za warkocze Razz ), ponadto potrafią docenić zalety danej osoby i wesprzeć ją w potrzebie. Zresztą - w tej serii podoba mi sie pokazanie takich więzi, które się wydają sięgać głębiej, pod powierzchowność. NP.: Len i Rolar - wampiry, ale czasem bardziej ludzkie i honorowe niż ludzie. Orsana - panienka "z dobrego domu", która zamiast za mąż iść chce walczyć i która została z Wolhą, mimo iż większość zwiałaby z wrzaskiem.

Orsana jest twarda kobita, która ma kilka słabości - każdy tak ma. Ja nie cierpię os, pająków i pijawek. Jak widzę pająki (np. polskie krzyżaki - fe) to wrzeszczę i uciekam. Dlatego Orsana bojąca się myszki (i jak widzę jeszcze pijawek i śledzi) wydaje mi się jeszcze fajniejsza, bo jej lęki nie są wykpiwane tylko pokazane tak fajnie - z przymrużeniem oka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vienn'e
Adept II roku



Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nikąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:57, 12 Sie 2010    Temat postu:

Z Orsany to w ogóle fajna babka jest Very Happy Very Happy Very Happy

*nuci, obracając trzonek sokiry w łapce* Więcej treści, towarzyszko, więcej treści... - alicee

A co to ta sokira? Wink
...
To że Orsana jest wojowniczką, nie sprawia przecież, że niczego się nie boi - każdy człowiek czegoś się boi, bo taka jest jego natura (a nawet jak ktoś twierdzi, że nie boi się niczego, to znaczy, że albo jest głupi i zapatrzony w siebie, albo jest samym Bogiem - co jest chyba? opcją niemożliwą - albo po prostu nie jest Bogiem, ale i człowiekiem nie jest na pewno.) A z resztą, gdyby się nie bała, to kto wie, może i nie zdobyłaby aż takiej Smile sympatii Rolara?...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vienn'e dnia Czw 19:54, 12 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ofca
Adept I roku



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:11, 21 Sie 2010    Temat postu:

Tja, Orsana jest fajną postacią (mimo, że z początku literki w jej imieniu cały czas przestawiały mi się w wiadome słowo Rolling Eyes...). Zadziorna, buntownicza, macha świetnie zarówno mieczem jak i językiem, oraz jest odważna; w miarę swoich możliwości. Cała banda metamorfów jeszcze ujdzie, ale pijawki w wodzie, albo zapach szczurów w jaskini?! Nie bądźmy zbyt wymagający Wink Właśnie za to ja lubię, za te słabostki, które otwierają drzwi wielu zabawnym sytuacjom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:23, 21 Sie 2010    Temat postu:

Ofca napisał:
Tja, Orsana jest fajną postacią (mimo, że z początku literki w jej imieniu cały czas przestawiały mi się w wiadome słowo Rolling Eyes...).

Jakie O,o?

Do Orsanki nie mam nic, poza fryzurą Razz długie włosy ciężej utrzymać w czystości w warunkach polowych Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ofca
Adept I roku



Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:31, 21 Sie 2010    Temat postu:

Och... a więc to tylko ja jestem taka spaczona. Orsana-Osrana. Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:45, 23 Sie 2010    Temat postu:

Dla mnie Orsana jest najbardziej normalną osobą w całej książce. Nie ma żadnych nieludzkich mocy ani właściwości (zdolności magiczne-Wolha, przyśpieszona regeneracja-wampiry, telepatia-władcy). Jest ludzka w najbardziej pozytywnym znaczeniu. Jej lekkie fobie dodają tylko uroku, a przerażenie z jakim reaguje na Rolara podczas pierwszego spotkania ("I szo to, wąpierz?!") mimo tego, że to był jej pomysł z tym "wywołaniem" wampira jest po prostu niesamowity Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczna88
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:13, 23 Sie 2010    Temat postu:

Jak dla mnie to nie było przerażenie, tylko rozczarowanie. Ot, taki sobie zwykły gość, a ona tutaj spodziewała się krwi lecącej z kącika warg, zębów do pasa, skrzydeł mocnych, jak brezent i wiecznie rozłożonych...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yukiyuki
Adept VII roku



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:05, 24 Sie 2010    Temat postu:

Mi się wydaje, że ona zgrywała odważną ze względu na Wolhę, ale jednak bała się wampira. A jak dowiedziała się, że Rolar jest wampirem to była - wystraszona (bo jest kim jest) i zaskoczona (bo spodziewała się kłopotów), a także rozczarowana (chyba też troszkę - tak jak pisała mroczna - on nie był straszny...).

Orsana to taka fest kobitka, którą naprawdę zawsze chciałoby się mieć przy sobie kiedy są kłopoty - prawdziwa przyjaciółka, która nie zostawi cię w kłopocie, pomoże, bić jak trzeba też potrafi... Idealny towarzysz. A do tego można z nią pogadać o życiu i świecie przy ognisku... Orsany po prostu nie można nie lubić. Inna kwestia, że lubi ją Wolha, z której perspektywy poznajemy historię i postaci - więc skoro postać postrzegana jest z sympatią, to jak my możemy być na nią obojętni Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
/ "I na stos paskudnika"
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Strona 12 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin