Od oczu do narkomanii, czyli offtopu ciąg dalszy

kuszumai

Takie?

Przeniesione z "piękne oczy masz, każdego dnia"

Wijara

Łoooo, to wygląda całkiem jak ja, gdy coś przylepi mi się do rogówki pod soczewką Mr. Green

cicha 21

To chyba oko Wolhy po tygodniowym melanżu Razz

Katarzyna

Kuszu, gdzie to dorwałaś? To... przerażające. *Wrzaskiem budzi współlokatorki* Nie, jednak jej oczy były znacznie bardziej... jakby to powiedzieć, codzienne.

Villka

kuszu, Ty zawsze dorwiesz jakieś makabryczne zdjęcia xP - normalnie jak z podręcznika medycznego xP

kuszumai

gocha_ch

anulka870

czemu ? mogłoby być ciekawie ...no i Len jak by zareagował na nowe wcielenie strażniczki?

gocha_ch

Bo mnie to oko wręcz przeraża.

dorka

To wygląda jakby w oku wybuchła bomba nuklearna.

kuszumai

A weźcie tak się wpatrujcie mu w źrenice. Wygląda to, jakby czarny kolor się rozpływał.

dorka

Wijara

bella

I narkomani nie robią nic dla szpanu. Oni są po prostu chorzy. Potrzeba zażywania różnych środków odurzających jest najsilniejsza. Nie patrzą, do jakiego stanu ich to doprowadza, czy mają pieniądze, jak są ubrani, czy ranią najbliższych - nic ich nie obchodzi oprócz tego, jak załatwić sobie narkotyki.

Wijara

A narkomanem naprawdę rzadko zostaje się, żeby zrobić na innych wrażenie. Tzn. jasne, że są przypadki, kiedy ktoś bierze, bo wszyscy biorą, ale uzależnienie pojawia się wtedy, gdy straci się grunt pod nogami, w życiu następują ogromne przemiany, psychiczna rozsypka, wielkie negatywne emocje... Już sam ten stan w sobie jest chorobą, a narkotyki- to jest tylko doprawienie.