FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
->
Offtopy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum o Forum
----------------
Witajcie Użyszkodnicy
Autorzy
Serie
"Wiedźma"
Inne
Filmy
Seriale
Muzyka
Zjazdy, zloty, spotkania
Tematycznie
Loża Żurorów
Ogłoszenia parafialne
"Wielka miłość zawsze kończy się tragicznie"
UWAGA!
Tudor Wybawiciel "Krwiopijcy"
Fanfiki
"Gdzie mag nie może, tam magiczkę pośle!"
----------------
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
Co w paprociach piszczy
W.Redna
Białowłosa strzyga
"Ma kły długie i krwi łaknie."
"I na stos paskudnika"
Rasy rozumne i inne stwory
Inna tfu!rczość Olgi Gromyko
----------------
O pomroce i jak ją zwalczać...
Ryska i jej kompania
Inne inności
----------------
Pogadanki i pogawędki
Biblioteka
Multimedia
O sobie samym
Offtopy
"Trzy linijki z zakrętasem" - Radosna twórczość
----------------
Obrazki
Analizatornia
Tfu!rczość niezależna
Tłumaczenia
Sadzawka
----------------
Mwahahaha :D
Archiwum
Przemyślenia i rozważania
Shoutbox
----------------
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Wijara
Wysłany: Czw 18:51, 10 Mar 2011
Temat postu:
Poznańskim UM
TheTosterMaster
Wysłany: Czw 15:59, 10 Mar 2011
Temat postu:
Wijara, jak ambitnie! *a gdzie chcesz tak konkretnie?*
U mnie nagle połowa klasy 3 miesiące przed maturą zmieniła przedmioty, które będzie zdawać. Oprócz kilku zdecydowanych osób, ludzie mają kosmiczne pomysły: od łódzkiej filmówki, przez szkołę gotowania za granicą, po rzucenie wszystkiego w diabły i wyjazd do pracy.
Masz rację, Kinia, wybór studiów to straszne zadanie..
A co do magistra - już nawet wiem, gdzie chcę go robić (-> UJ). ^^
Agata, ten twój szkolny terror do złudzenia przypomina mi moje gimnazjum, "mała, ruda i wredna gwiazda śmierci" zakładała kamery gdzie się tylko dało, nawet w toalecie..
Wijara
Wysłany: Śro 22:26, 09 Mar 2011
Temat postu:
Ja tam już wiem gdzie i na co, grunt to się dostać, bo łatwo nie jest
kinia_88
Wysłany: Śro 22:23, 09 Mar 2011
Temat postu:
Nie no, własne zdanie możesz mieć tylko go nie wypowiadaj na głos<lol>
A z tymi "kłótniami" to zależy jaki jest nauczyciel. Nie jeden będzie się cieszył, że głąby nie rosną i zwoje zdanie mają, jeżeli ono jest wygłoszone w sposób kulturalny. A inni z góry powiedzą: "ryby i dzieci głosu nie mają"
heh życie jest piękne... jak się je pokoloruje.
Wybór studiów to straszne zadanie, a gdzie?, a na co? itp pytania krążyły mi po głowie do listopada, tak jeszcze miesiąc po rozpoczęciu myślałam czy by ich nie zmienić. A teraz zaczynają mi krążyć pytania a gdzie ja zrobię tego magistra i czy w ogóle go robić??? heh jeszcze trochę czasu mam do zastanowienia.... zakładam Poznań ale czy tam się dostanę ??? pytanie życia.
Coya
Wysłany: Śro 21:36, 09 Mar 2011
Temat postu:
Przyzwyczajaj się
Agata
Wysłany: Śro 16:06, 09 Mar 2011
Temat postu:
U mnie mundurki były rzeczą straszną, ale na szczęście tylko rok w podstwówce i była to tylko granatowa tfu! tunika....No w każdym razie w gimnazjum mam tak beznadziejną klasę, że gorzej już nie można, a jak była zbiórka na nowe kamery i zaczełam się kłócić z wychowawczynią, że nie uważam aby wogóle kamery były potrzebne i nie mam zamiaru dokładać jeszcze na nowe, to facetka rodziców wezwała...paranoja jak w państwie totalistycznym normalnie, żadnego własnego zdania...
TheTosterMaster
Wysłany: Śro 0:11, 09 Mar 2011
Temat postu:
Wiem - lingwistyka stosowana w Lublinie. Reszta to warianty awaryjne, na które na 100% się dostanę w razie klapy z Lublinem.
Wijara
Wysłany: Wto 18:07, 08 Mar 2011
Temat postu:
Łooo jezu, to Ty nadal nie wiesz dokładnie na co chcesz?
TheTosterMaster
Wysłany: Pon 18:24, 07 Mar 2011
Temat postu:
Rozważam Łódź jako jedną z opcji. Znalazłam jakiś nowy pokręcony kierunek: filologia rosyjska z francuską (ruski zaawansowany, francuski od podstaw).
Papiery złożę, a co potem - zobaczymy..
Wijara
Wysłany: Nie 22:33, 06 Mar 2011
Temat postu:
Łohoho
A do Łodzi sie któraś nie wybiera?
TheTosterMaster
Wysłany: Nie 15:21, 06 Mar 2011
Temat postu:
Ale u mnie się WLICZA.. Niestety w większości opcji
. Chyba, że jednak pójdę na słowianistykę na UŚ
; wtedy tylko rosyjski.
Wijara
Wysłany: Czw 20:31, 03 Mar 2011
Temat postu:
Janko, jedyne wyjście to pójść na studia, na których matura z języka nie wlicza się do rekrutacji
kinia_88
Wysłany: Czw 15:36, 03 Mar 2011
Temat postu:
Ja zdawałam niemiecki na maturze(z racji tej, że od podstawówki go miałam i trochę bardziej się go osłuchałam, niż angielski przez te 4 lata) a mój niemiecki na studiach to była porażka, babka umiała mniej niż my, przynajmniej takie sprawiała wrażenie :/
I sam język nie przekreśla planów pójścia na studia, nawet jak zdajesz maturę w tym roku to dasz radę, tylko musisz się przyłożyć do słownictwa(najlepiej rozmówek).
Pamiętam jak nas babka w technikum tyrała z angielskiego, raz lub dwa razy w tygodniu był sprawdzianik ze słówek i zdałam tylko dlatego, że maturę pisałam z niemca i mi trochę odpuściła(nie pisałam wszystkich sprawdzianów).
TheTosterMaster
Wysłany: Śro 20:25, 02 Mar 2011
Temat postu:
Moja też jest kucharką i chce jednocześnie żebym skończyła studia i zaczęła zarabiać już teraz, bo kuzynostwo i dzieci znajomych przecież od dawna zarabiają.. chore..
Ostatnio się zastanawiam czy aby studia to na pewno dobry pomysł.. mój angielski to totalne dno (zdałam sobie z tego sprawę w tym tygodniu), więc szanse przyjęcia maleją..
kinia_88
Wysłany: Śro 0:51, 02 Mar 2011
Temat postu:
Wijara zrozumiałam o co Ci chodziło i dlatego również napisałam, o tym jak mi się plany zmieniły. Moja wypowiedź była potwierdzeniem Twoich słów. Chyba, że nie były to sorrki....
A ja osobiście, w pewnym momencie brałam pod uwagę skończyć swoją edukacje po technikum. Dostałam pracę, z której zostałam zwolniona po 5 m-ch, wtedy studia z zaocznych zrobiły się dzienne i cieszyłam się, z tego że je zaczęłam
kuszumai moja mi tylko powiedziała, że mi nie pozwoli zostać kucharką i to nie dlatego, że źle gotuje tylko ona sama nią jest i zna ten zawód, który do "łatwych" nie należy
A sama zapędów na piekarza czy też krawcową nie miałam więc się ograniczyła do tego.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin