Autor Wiadomość
kuszumai
PostWysłany: Pią 21:27, 07 Sie 2009    Temat postu:

alicee napisał:
kuszumai, czy to znaczy, ze to jest pierwsze forum, na którym dajesz czadu? Very Happy




To znaczy, że to mój pierwszy raz jeśli chodzi o fora. I na tym się udzielam, na ruskim troszeczkę, a na mangawoch rzadko... (czyli wcale - ale muszę się odezwać bo mi konto skasują).


Ciekawe ile będę mieć postów za 10 lat... Twisted Evil
Dasha
PostWysłany: Pią 18:27, 07 Sie 2009    Temat postu:

Odbija sobie lata hibernacji Very Happy Ja się boję co będzie za parę lat jak trafi na jakieś nowe forum Shocked
alicee
PostWysłany: Pią 18:12, 07 Sie 2009    Temat postu:

kuszumai, czy to znaczy, ze to jest pierwsze forum, na którym dajesz czadu? Very Happy
kuszumai
PostWysłany: Pią 13:08, 07 Sie 2009    Temat postu:

Bez telefonu tak - bez neta - nie...
A jeszcze na początku maja w ogóle nie wchodziłam na neta...
Optymistka^^
PostWysłany: Pią 13:07, 07 Sie 2009    Temat postu:

Ja to mam takimi falami, albo telefon leży nieużywany kompletnie, albo dla odmiany go nie odkładam. Co nie zmienia faktu, że bez telefonu spokojnie bym przeżyła.
kuszumai
PostWysłany: Pią 11:34, 07 Sie 2009    Temat postu:

SMS? Ja piszę raz na trzy miesiące... chcociąż ostatniego to w styczniu napisałam...
alicee
PostWysłany: Pią 9:15, 07 Sie 2009    Temat postu:

No pewnie, że tak Very Happy
kuszumai
PostWysłany: Czw 23:18, 06 Sie 2009    Temat postu:

No i gitara! Kniga górą.... Very Happy
Optymistka^^
PostWysłany: Czw 23:17, 06 Sie 2009    Temat postu:

Po to, że hmm ilość smsów znacznie przekroczyłaby zawartość kieszeni na to przeznaczonej, a tak to mogłabym rozmawiać przez gadu. Poza tym oderwali mnie od ebooka, no!
No, ale dobrze, że nie pozwolili mi wziąć, bo i tak skończyło się na książce, tyle że innej, która w pełni satysfakcjonowała^^
kuszumai
PostWysłany: Czw 23:14, 06 Sie 2009    Temat postu:

Do mnie też nie. Dla tego jestem blada jak umyta rzepa.
Halkatla
PostWysłany: Czw 23:14, 06 Sie 2009    Temat postu:

Plaża jest od tego, żeby było gdzie się wysuszyc po wyjściu z wody Very Happy Opalanie jakoś nigdy do mnie nie przemawiało Confused
kuszumai
PostWysłany: Czw 23:12, 06 Sie 2009    Temat postu:

Szybko byś go rozładowała...
Dasha
PostWysłany: Czw 23:07, 06 Sie 2009    Temat postu:

Szkoda byłoby laptopa Wink Poza tym nawet bym nie pomyślała o laptopie na plaży, bo i po co?
Optymistka^^
PostWysłany: Czw 22:45, 06 Sie 2009    Temat postu:

A gdy ja chciałam wziąć swojego laptopa na plażę to spotkałam się z kategorycznym sprzeciwem ze strony rodziców Sad
Chociaż może to i lepiej, piasek między klawiszami chyba jednak byłby problemem...
Dasha
PostWysłany: Czw 22:39, 06 Sie 2009    Temat postu:

Ciężko jest mi sobie wyobrazić życie bez internetu....chociażby w komórce, mówię teraz o totalnym odizolowaniu na dłuższy czas niz wyjazd czy brak czasu...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group