HOUSE MD

Miriam

No prymuska. A raczej uzdolniona studentka Smile

sally

Miriam

Ale ta prymuska nie jest taka zła (jak na te 3 odcinki w których ją widziałam). Ja tam ją na razie lubię Smile

Choć wolałabym żeby Cameron wróciła.

sally

może powiedzenie, że jej nie cierpię jest troszkę na wyrost... w każdym bądź razie- irytuje mnie niemiłosiernie... ale... WSZYSTKO tylko nie Cameron- głupia sucz, która leciała na House'a, a gdy nie mogła go mieć, to wzięła sobie biednego Chase'a, którego rzuciła, jak ten zrobił się zbyt podobny do House'a... paranoja... matko, jak ja jej nie znoszę... (bardziej niż Foremana w 6 sezonie, a pałałam wtedy do niego niechęcią ogromną)

Miriam

Akurat 6 sezon to tak po łebkach oglądałam Wink

Także nawet nie wiem dlaczego Cameron i Chase się rozeszli.
Choć muszę przyznać rację... Chase ewoluował. Dla mnie na plus. Zrobił się taki....hmmm...rzeczywiście houseowaty Smile

Nie tak jak w pierwszych sezonach - lizusek Smile

sally

a to musisz obejrzeć dokładniej 6 sezon! Chase zrobił coś zgodnie ze swoimi przekonaniami i Cameron strzeliła focha Very Happy