Wojownicy i wojowniczki

kuszumai

Aleksandr był też magiem... Sad

Ale to dobrze - nie mogłabym się zdecydować.

mroczna88

Absolutnie Lan Mandragoran. Wszelki inny wybór byłby w moim przypadku zdradą Twisted Evil

Nikt go nigdy nie przebije. Nie ma szans.

Miriam

Milva. Była taka prostą, utalentowaną łuczniczką. Mówiła to co myślała Smile

Do tej pory pamiętam fragment jak biła pasem swoich kompanów podróży Wink

Meami

Kate Daniels, uwielbia jej pierwszą walkę na arenie w Magia uderza <lol2>

TheTosterMaster

Wybacz Geralt, przepraszam Orsano, ale zwyciężyła miłość dzieciństwa - Aragorn :/
(i nie śmiać mi się, bo ugryzę!)

Meami

Ja się śmieję! <macha> Aż spadłam z krzesła Razz

Oczywiście żartuję Wink

Aduu

Ej, ja też uwielbiam Aragorna xD Swego czasu nawet szalałam za Viggo Mortensenem ;]
Oddaję głos właśnie na niego Very Happy

TheTosterMaster

Aduu, jak miło^^ Nie chciałam się pierwsza publicznie przyznawać do wzdychania do Mortensena, no ale skoro nie jestem już pierwsza, mogę napisać: ubóstwiałam go (I gimnazjum; ach ta młodość Wink

)
Meami! Gryzę! *kłap*

Zelka

A ja głos na Milvę Very Happy

Jednak waleczna i za to ją podziwiam Wink

Meami

Aaaaaaaaaaaa! TT.TT Zostałam ugryziona Razz

Od kiedy zobaczyłam władcę pierścieni film do dziś dnia nie jestem w stanie sięgnąć do książki. Mam blokadę psychiczną nie do pokonania Wink

Zelka

Ja nie widziałam filmu Very Happy

Acz próbowałam przeczytać
Ugrzęzłam w połowie 1-go tomu Laughing

TheTosterMaster

Każdą część filmu widziałam 5 razy i 2 razy przeczytałam całość. Do tej pory mi jakiś sentyment do Tolkiena został, chociaż teraz jego styl wydaje mi się za bardzo patetyczny (stwierdza po przeczytaniu Sapkowskiego, Ćwieka, Ziemiańskiego i spółki).

Zelka

Ehesz...

A tak z Wiedźmina - jeszcze Agouleme była świetna Very Happy

"ciociu"

Aduu

"Władcę Pierścieni" i czytałam i oglądałam ;D I z miłą chęcią zrobiłabym to jeszcze raz, gdybym miała książki pod ręką xD