Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Muszę się wyżalić - Edward Cullen - Len - porównanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
/ Białowłosa strzyga
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy Len i Edward są podobni?
Tak
5%
 5%  [ 8 ]
Nie
94%
 94%  [ 128 ]
Wszystkich Głosów : 136

Autor Wiadomość
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:22, 28 Maj 2010    Temat postu:

alkione napisał:
Z zachowaniem Edzia kojarzy mi się tylko głos Tenor lub po Waszych wypowiedziach o braku jaj to tylko i wyłącznie kastrat.
Z tego co wiem, to kastrat nie może być tenorem. W najlepszym wypadku (przy dobrych wiatrach) altem, a najczęściej spotyka się męskie soprany i mezosoprany. Ponoć po kastracji facet wraca do głosu, który miał przed mutacją.
Villka napisał:
A jakim głosem mówi Pattinson? xD
Z tego, co mi się zdaje to to zdecydowany tenor jest. Co ciekawsze, potrzeba sporo czasu, żeby poznać po mowie (w odróżnieniu od śpiewu), jaki ktoś ma głos. A ile Belli było potrzeba? Jedna, czy dwie rozmowy? Normalnie genialna ona jest Smile Meyer przegięła.
mfabry napisał:
Zdecydowanie baryton. W scence z ołtarzem ofiarnym było podane.
przynajmniej Wolsze zajęło trochę czasu dojście do takiego wniosku. To jest już bardziej naturalne. Laughing
Wijara napisał:
A tam, Lenowi możemy darować
przynajmniej co trzeci akapit nie jestscena zachwytu Wolhy nad głosem Lena

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:46, 28 Maj 2010    Temat postu:

mfabry napisał:
Zdecydowanie baryton. W scence z ołtarzem ofiarnym było podane.

Nie pamiętam gdzie, ale też mi się coś kojarzy, że było. Ale może się zasugerowałam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:45, 29 Maj 2010    Temat postu:

Katarzyna napisał:
alkione napisał:
Z zachowaniem Edzia kojarzy mi się tylko głos Tenor lub po Waszych wypowiedziach o braku jaj to tylko i wyłącznie kastrat.
Z tego co wiem, to kastrat nie może być tenorem. W najlepszym wypadku (przy dobrych wiatrach) altem, a najczęściej spotyka się męskie soprany i mezosoprany. Ponoć po kastracji facet wraca do głosu, który miał przed mutacją.

Egkzaklii Wink
alkione, chyba masz niewłaściwe skojarzenia rodzaju głosu do nazwy "tenor" Wink
Katzarzyno, po kastracji mężczyzna oprócz głosu traci również kształty - tyje, do rozmiarów bombki, jego rysy się wygładzają, owłosienie na twarzy i piersiach - rzednie... Cóż, nie ma co mu produkować testosteronu...
Jeżeli się mężczyznę wykastruje zanim przejdzie okres pokwitania, pozostanie szczupły (tj na własne życzenie może przytyć: McDonalds i jazda!) i nabierze krągłości (tj - bardziej kobiecych kształtów). Very Happy

Katarzyna napisał:
Villka napisał:
A jakim głosem mówi Pattinson? xD
Z tego, co mi się zdaje to to zdecydowany tenor jest. Co ciekawsze, potrzeba sporo czasu, żeby poznać po mowie (w odróżnieniu od śpiewu), jaki ktoś ma głos. A ile Belli było potrzeba? Jedna, czy dwie rozmowy? Normalnie genialna ona jest Smile Meyer przegięła.

O, najssss Very Happy
A, dziękować i chwalić Cię za zdolności określania barwy głosu :* - wymiatasz!
To ja wolę tenory niż barytony xP - brzmią tak jakoś... mniej teatralnie...
Chociaż te takie najniższe, głębokie, samcze, zachrypnięte basy... mruuu... Cool

P.S. Jak sobie znajdę mena, podeślę ci próbkę głosu - określisz mi, czy nadaję się do chóru Wink

Katarzyna napisał:
Wijara napisał:
A tam, Lenowi możemy darować
przynajmniej co trzeci akapit nie jestscena zachwytu Wolhy nad głosem Lena

Chyba nie tyle nad barwą jego głosu, co nad faktem, że to jest właśnie jego głos xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:28, 29 Maj 2010    Temat postu:

A więc jednak kobiety lubią seksowną chrypkę, jakoby właśnie wstał z łóżka? Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:30, 30 Maj 2010    Temat postu:

Villka napisał:
Egkzaklii Wink
alkione, chyba masz niewłaściwe skojarzenia rodzaju głosu do nazwy "tenor" Wink
Katzarzyno, po kastracji mężczyzna oprócz głosu traci również kształty - tyje, do rozmiarów bombki, jego rysy się wygładzają, owłosienie na twarzy i piersiach - rzednie... Cóż, nie ma co mu produkować testosteronu...
Jeżeli się mężczyznę wykastruje zanim przejdzie okres pokwitania, pozostanie szczupły (tj na własne życzenie może przytyć: McDonalds i jazda!) i nabierze krągłości (tj - bardziej kobiecych kształtów). Very Happy
Fakt, coś pamiętam jeszcze z filmu "Ostatni kastrat". Nie uważam jednak, że facet "traci głos". On się mu tylko zmienia. Mówi się, że im koleś ma niższy głos, tym wyższy będzie miał po kastracji. Skąd ta "proporcja", nie wiem Smile
Villka napisał:
O, najssss Very Happy
A, dziękować i chwalić Cię za zdolności określania barwy głosu :* - wymiatasz!
To ja wolę tenory niż barytony xP - brzmią tak jakoś... mniej teatralnie...
Chociaż te takie najniższe, głębokie, samcze, zachrypnięte basy... mruuu... Cool
Coś się jeszcze z czasów jak się w szkole muztcznej było pamięta. Cały rok nam tłukli do głowy, jak, po czym i dlaczego rozpoznawać ludzkie łosy, tom się musiała nauczyć
Villka napisał:
P.S. Jak sobie znajdę mena, podeślę ci próbkę głosu - określisz mi, czy nadaję się do chóru Wink
to nie od barwy zależy, ani wysokości, ale od emisji i przede wszystkimsłuchu. Najłatwiej się rozpoznaje jak ktoś śpiewa, jeszcze łatwo też po krzyku poznać
Villka napisał:
Chyba nie tyle nad barwą jego głosu, co nad faktem, że to jest właśnie jego głos xP
Wszystko jedno, w każdym razie nie zwracasz na to uwagi. Sprawdziłam i zobaczyłam, że w ZW2 jest napisane o głosie Lenie (w czasie "wizyty" u nekromanty), ale jakoś nie zwróciłam wcześniej na to uwagi:
Cytat:
- Co to niby znowu ma być? - Staruszek założył strony gęsim piórem i odwrócił się do
mnie, przesuwając okulary na czoło. - Odpowiadaj, dziewico, czy jesteś jeszcze dziewicą?
- Tak! - burknęłam, całą sobą uosabiając znieważoną niewinność.
- Widzicie... - staruszek odetchnął z ulgą i wrócił do książki.
- A kto by się tam przyznał... - szeptem zauważył Wal.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że głos troll miał o wiele donośniejszy i bardziej przenikliwy
od miękkiego barytonu wampira, to i szept mu wyszedł dosyć donośny.
- Ale ja jestem dziewicą, słowo honoru! - nie wytrzymałam. - Niech pan ich nie słucha,
chcą panu przeszkodzić w obrządku! Proszę mnie szybciej ofiarować, bo dostanę zapalenia płuc od
tego pańskiego ołtarza!
Jak się na dłuższą metę czyta to się uwagi nie zwraca. Nie tak jak u p. Meyer

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:04, 30 Maj 2010    Temat postu:

Co my się tu zastanawiamy. Poszukajmy barytonu!
[link widoczny dla zalogowanych]
Śpiewa po kaszubsku - facet z barytonem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kuszumai dnia Nie 12:05, 30 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:40, 30 Maj 2010    Temat postu:

Jeżeli chodzi o Wikipedię to nawet do neta nie muszę wchodzić, żeby pamiętać, że baryton mieści się między A [wielkim] a g "razkreślnym" (czyli prawie dwie oktawy) A co do p. Tomasza troszkę mu krtań "skoczyła" w 30 sec, ale w ogóle* to lekko śpiewa

*oddzielnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:58, 30 Maj 2010    Temat postu:

A macie jakąś próbkę, jak to brzmi w mowie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:51, 31 Maj 2010    Temat postu:

Trzeba poszukać kto mówi barytonem (najlepiej polityka), a potem na you tube poszukać jego przemówień.


W ogóle jak wtedy szukałam barytonu to jakoś mi dziewczęco brzmiał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:13, 31 Maj 2010    Temat postu:

A ja nie bardzo potrafię sobie wyobrazić, jak to może brzmieć w mowie... Może trzeba by było znaleźć jakiś wywiad z Mieczysławem Foggiem? Ale on śpiewał bardzo dawno temu, więc dźwięk może być zniekształcony...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Pon 19:15, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:08, 04 Cze 2010    Temat postu:

Katarzyna napisał:
Fakt, coś pamiętam jeszcze z filmu "Ostatni kastrat". Nie uważam jednak, że facet "traci głos". On się mu tylko zmienia. Mówi się, że im koleś ma niższy głos, tym wyższy będzie miał po kastracji. Skąd ta "proporcja", nie wiem Smile

Źle się wyraziłam Smile - miałam na myśli, że traci głos w sensie "traci ten, który do tej pory miał" Wink
A to ciekawe z ta zależnością niższy-wyższy Smile - taka odwrotnie proporcjonalna amplituda Very Happy. Kurcze, muszę o tym poczytać :3
Zaintrygowałaś mnie Wink
Katarzyna napisał:
Coś się jeszcze z czasów jak się w szkole muztcznej było pamięta. Cały rok nam tłukli do głowy, jak, po czym i dlaczego rozpoznawać ludzkie głosy, tom się musiała nauczyć

Czy dobrze zgaduję z tonu wypowiedzi, że to była ta część wiedzy, na której posiadaniu Tobie nieszczególnie zależało Wink ?

Kaśka napisał:
Villka napisał:
P.S. Jak sobie znajdę mena, podeślę ci próbkę głosu - określisz mi, czy nadaję się do chóru Wink
to nie od barwy zależy, ani wysokości, ale od emisji i przede wszystkim słuchu. Najłatwiej się rozpoznaje jak ktoś śpiewa, jeszcze łatwo też po krzyku poznać

Czyli co? Mam mu kazać na siebie nawrzeszczeć, zarejestrować kilka krzyków, nagrać to i Tobie podesłać? Oj...
Tak się składa, że z ciekawości muszę zapytać jak zdiagnozujesz głos tego pana - Jason Wade? Od jego głosu aż mi się futro na karku jeży Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:32, 04 Cze 2010    Temat postu:

Villka napisał:
Tak się składa, że z ciekawości muszę zapytać jak zdiagnozujesz głos tego pana - Jason Wade? Od jego głosu aż mi się futro na karku jeży Wink


Zdaje się, że mamy podobne gusta pod tym względem- bo on tak ładnie mruczyyyyy! Smile
I TEN też. Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Pią 19:43, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:36, 06 Cze 2010    Temat postu:

Nie lubiłam tego nigdy i się z tym nie kryję... A zgadywać będę jak mi kac minie, bom nie w stanie myśleć. Wybaczcie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Soiree
Adept VII roku



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:14, 23 Lip 2010    Temat postu:

Przepraszam, że przerwę tę niezwykle interesującą rozmowę o męskich głosach (to nie jest sarkazm!), ale po przeczytaniu tych 37 stron chciałam powiedzieć coś, co tłukło mi się po głowie od jakiejś 2 strony (Jak nie powiem od razu, to zapomnę. d; ). A więc tak: Edward to taki grzeczny chłopiec, a Len niegrzeczny. Jednakże obydwa typki ( d; ) przyciągają dziewczyny. Każdy po prostu z innej przyczyny. Kiedyś ze znajomymi się nad tym zastanawialiśmy i stwierdziliśmy, że to, który bardziej się podoba zależy od tego o czym aktualnie myśli dana dziewczyna. A więc, jeśli chce się związać na stałe, to wybiera Edwarda, a jeśli chodzi jej po prostu o dobrą zabawę to zazwyczaj jest to Len. Schemat zgodnie z zasadą: "Kobiety kochają niegrzecznych facetów, ale wiążą się z grzecznymi".
Kończąc ten przydługi wstęp powiem tylko tyle: ich nie warto porównywać, bo każdy ma zupełnie inną sytuację, a nie da się przewidzieć, co by się stało, gdyby byli zmuszeni zamienić się miejscami. Ale i tak głosowałam na "nie". (:
EDIT: Musiałam poprawić, bo nie toleruję zwykłych emotikonów w swoich wypowiedziach, a teraz pojawiły się niezamierzenie. (:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rosalie Soiree dnia Pią 12:16, 23 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosi
Adept V roku



Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:18, 23 Lip 2010    Temat postu:

Rosalie Soiree napisał:
Przepraszam, że przerwę tę niezwykle interesującą rozmowę o męskich głosach (to nie jest sarkazm!), ale po przeczytaniu tych 37 stron chciałam powiedzieć coś, co tłukło mi się po głowie od jakiejś 2 strony (Jak nie powiem od razu, to zapomnę. d; ). A więc tak: Edward to taki grzeczny chłopiec, a Len niegrzeczny. Jednakże obydwa typki ( d; ) przyciągają dziewczyny. Każdy po prostu z innej przyczyny. Kiedyś ze znajomymi się nad tym zastanawialiśmy i stwierdziliśmy, że to, który bardziej się podoba zależy od tego o czym aktualnie myśli dana dziewczyna. A więc, jeśli chce się związać na stałe, to wybiera Edwarda, a jeśli chodzi jej po prostu o dobrą zabawę to zazwyczaj jest to Len. Schemat zgodnie z zasadą: "Kobiety kochają niegrzecznych facetów, ale wiążą się z grzecznymi".


Logiczny wywód Smile. Tylko ja nie zrobiłabym takiego założenia. Nie uważam Lena za niegrzecznego chłopca. Dla mnie to on jest bardzo grzeczny. Charakter ma po prostu inny niż Edzio. Niegrzeczny chłopiec robi złe rzeczy, a co złego zrobił Len? Nawet do Wolhy się nie dobierał.

Ja wolę Lena ponieważ dla mnie ma normalniejszy charakter Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
/ Białowłosa strzyga
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 37 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin