|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Śro 23:45, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| Villka napisał: | Niechze Ci chwała będzie i dobrobyt zacna Pani,!
A gołębie serce Twe niechaj będzie wychwalane i co do piątego pokolenia!
 |
Niechże tak się stanie. A tobie czcigodna pani za twe dobre słowa niech Pan nasz w dzieciach wynagrodzi 
| Villka napisał: |
Jak to nie wiesz o co chodzi? Ty czytałaś Trylogię Czarnych Kamieni wszak
(dobra, ja też niektórych nie łapię - zupełnie poza kanonem są)
Ciasteczka niach-niach są bo są Daemonowe xP |
Czytała, ja czytała. Jeno bez twoich komentarzy nie za bardzo wiedziałbym o co chodzi w co poniektórych scenkach. Czasami przybierają takie dziwne pozycje 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 23:54, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przetrząsałam dzisiaj sieć w poszukiwani zapamiętanego z przeszłości szkicu, przedstawiającego Edwarda, który obecnie możecie podziwiać w charakterze mojego awatarka :3
Natknęłam się na dwa śliczne fanarty przedstawiające Renjiego i Rukię z Wybielacza.
Są takie urocze i cenne ze względu na artyzm wykonania, że muszę je tutaj wstawić:
Świetnie facet wygląda, ni? (no i jest obiecane, nagie męskie ciało)
Super klimat jest na tych artach 
Jest coś pociągającego w tym, że on jest taki wielki, wytatuowany, umięśniony i... w jakiś sposób groźny, a ona - delikatna, drobna i krucha.
Czuje ekscytację jak widzę tą różnicę między nimi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Śro 0:31, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 15:00, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Postaci nie znam (tego Renijego i Rukię) ale muszę przyznać, że wykonanie fajowe. Szczególnie w pierwszym podobają mi się kolory. Tylko te dłonie i stopy trochę ten-tego nie ładne (w pierwszym obrazku). Nie to żebym się za bardzo na sztuce znała, sama nie potrafię rysować
| Villka napisał: | | Jest coś pociągającego w tym, że on jest taki wielki, wytatuowany, umięśniony i... w jakiś sposób groźny, a ona - delikatna, drobna i krucha. |
Nom, to jest fajne. I w tym wypadku bardziej podoba mi się rysunek drugi Niby taka mała, krucha a patrz jak go wodzi. Przez żołądek do serca
Co to w ogóle za para?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 17:14, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja wiem Miriam, niedługo zamieszczę tu obszerniejsze posta (może dzisiaj ) z mięskiem
| Miriam napisał: | | Postaci nie znam (tego Renijego i Rukię) ale muszę przyznać, że wykonanie fajowe. Szczególnie w pierwszym podobają mi się kolory. Tylko te dłonie i stopy trochę ten-tego nie ładne (w pierwszym obrazku). Nie to żebym się za bardzo na sztuce znała, sama nie potrafię rysować |
Dłonie rzeczywiście zrąbał/-a (nie znam autora), ale stopy są takie... dziwne i chude, że aż mi się podobają 
Bardzo lubię ten klimat
| Miriam napisał: | | Villka napisał: | | Jest coś pociągającego w tym, że on jest taki wielki, wytatuowany, umięśniony i... w jakiś sposób groźny, a ona - delikatna, drobna i krucha. |
Nom, to jest fajne. I w tym wypadku bardziej podoba mi się rysunek drugi Niby taka mała, krucha a patrz jak go wodzi. Przez żołądek do serca |
Przez żołądek do serca?... Niech mi ktoś, coś na obiad ugotuje - obiecuję miłość dozgonną! xD
No właśnie to, że ona taka malutka... nie wiem, strasznie mnie to pociąga w tych rysunkach.
| Miriam napisał: | | Co to w ogóle za para? |
To właśnie para nie jest
To znaczy: tak, jest ich dwoje, ale jakoś jeszcze nie są razem 
Wybielacz (Bleach) to seria komiksowa skierowana do chłopców: walka, przyjaźń, odwaga.
Główny bohater (na imię ma „Truskawka”...) widuje duchy zmarłych osób, a jednego dnia widzi boginię śmierci, która ochrania jego dom (w motylka takie bożki się zmieniają, słodko, nie? ). W wyniku dziwnej, nadnaturalnej szarpaniny Truskawka zostaje wmieszany w walkę – rzuca się bronić ową boginię śmierci. No i tym momencie następuje punkt zwrotny fabuły – sam Truskawka staje się aspirantem na boga śmierci, a Rukia (bogini śmierci) traci swoje niesamowite zdolności.
Okazuje się, że istnieje inny, wyższy świat, który ma władzę nad naszym, a w którym żyją ludki, a najlepsi z nich są szkoleni na bogów śmierci. Istnieje cała hierarchia bogów śmierci, każda dywizja odpowiada za innego rodzaju sprawy...
Specjalny oddział zostaje wysłany na Ziemię po Rukię, która się zczłowieczyła (zostaje za to oskarżona i skazana na śmierć) – pośród tych ludzi znajduje się jej szwagier i adoptowany brat zarazem - Byakuya, oraz jej stary przyjaciel ze slumsów – Renji.
Renji [wym. Rendżi] zawsze się w Rukii podkochiwał, ale miał swoją dziwną politykę męską: że niby dopiero, jak zdobędzie jakąś pozycję zasłuży na uznanie w jej oczach (taaa... w tym przypadku to panienka jest ślepa i nie widzi jak to wielki facet się przy niej jąka, potyka i czerwieni  ). W ostateczności zostaje przekabacony na stronę „dobrych” z Truskawą na czele.
No i chyba łatwo się domyśleć kto tworzy główny trójkąt miłosny serii
(oczywiście Truskawka ma w swoim normalnym ziemskim życiu inną oblubienice, ale... )
Tak wygląda oryginalny projekt bohaterów z komiksu:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Śro 17:15, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 17:29, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| Villka napisał: | | Ja wiem Miriam, niedługo zamieszczę tu obszerniejsze posta (może dzisiaj ) z mięskiem |
Wyluzuj, parcia nie ma Jestem cierpliwą użyszkodniczką
Jeszcze...sasasasasasa 
| Villka napisał: | | Główny bohater (na imię ma „Truskawka”...) |
buhahahaah. Truskawka
| Villka napisał: | Dłonie rzeczywiście zrąbał/-a (nie znam autora), ale stopy są takie... dziwne i chude, że aż mi się podobają
Bardzo lubię ten klimat |
Uuuuu..skoro miłośniczka dłoni mówi nam, że są kiepskie to rzeczywiście muszą takie być.
Dziwne te tatuaże. Oznaczają coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 17:41, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba te tatuaże nie znaczą nic... chyba...
Fanką Wybielacza jakoś szczególnie nie jestem... jedna z postaci ma na policzku tatuaż "69", co mi się bardzo dziwnie kojarzy...
Edit:
Co do Truskawy - bawi mnie to przednio xP
W Japonii jest to imię dla dziewczynek (jak nasze Jagody czy Maliny) i sam bohater ma problemy w życiu codziennym. A fani? Zwykle dostaję od niech baty za Truskawkowanie tematów xP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Śro 17:45, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 17:44, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| Villka napisał: | | jedna z postaci ma na policzku tatuaż "69", co mi się bardzo dziwnie kojarzy... |
Jak ci się kojarzy? Mi to nic nie mówi
*myśli*
*myśli nadal*
nie, nic mi to nie mówi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 17:50, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kojarzysz taką pozycję seksualną? "Sześć na dziewięć"? ^^'
I znalazłam wytłumaczenie na tatuaże: ponoć jego pupil (długo by tłumaczyć) ma takie same ma futerku. To ponoć oznaka ich relacji i przywiązania: im są bliżej perfekcji (mistrzostwa w jakiejś dziedzinie) tym więcej tatuaży im przybywa
Tutaj taki konspekt:
(Ha! Czyli jednak ma tatuaże na tyłku! )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Śro 17:51, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 18:03, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| Villka napisał: | | Kojarzysz taką pozycję seksualną? "Sześć na dziewięć"? ^^' |
Yhy Buhahah. Co jak co ale o tym bym nigdy nie pomyślała. Szczególnie jak powiedziałaś, że on ma ten tatuaż na policzku
| Villka napisał: |
(Ha! Czyli jednak ma tatuaże na tyłku! ) |
Minimalnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Villka
Arcymag.
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 18:30, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Minimalnie, ale jest - poślady wypinał do tatuowania hie hei hie
| Miriam napisał: | | Villka napisał: | | Kojarzysz taką pozycję seksualną? "Sześć na dziewięć"? ^^' |
Yhy Buhahah. Co jak co ale o tym bym nigdy nie pomyślała. Szczególnie jak powiedziałaś, że on ma ten tatuaż na policzku |
I przez to, ten tatuaż jest dla mnie jeszcze bardziej dziwny...  Na poliku taka treść *kręci głową*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Śro 18:31, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 18:40, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
| Villka napisał: | | Minimalnie, ale jest - poślady wypinał do tatuowania hie hei hie |
he he Musiało boleć....auć
| Villka napisał: | | I przez to, ten tatuaż jest dla mnie jeszcze bardziej dziwny... Na poliku taka treść *kręci głową* |
Teoretycznie twarz to miejsce jedno z kluczowych......w 69. Więc niby się tatuaż zgadza... Buhahhaha Dobra ja już umilknę, bo zaczynam już głupoty pisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Olsza
Adept VI roku
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 11:51, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Co do panów z początku tematu -  ! Królowie Narnii i Will Turner sprawili, że o mało co nie zakrztusiłam się swoją ukochaną herbatką zieloną opuncjową (a co, Wolha ubóstwiała sok pomidorowy, ja szaleję za wszystkim, co kaktusopodobne!). Żem się uchachała... A jeśli mam poważnie (poważnie "poważnie"?...) wybrać sobie któregoś do odbicia królewnie Disneya, to na pierwszym miejscu jest Sitka z "Mój brat niedźwiedź", mrrr. Aż dziwne, że on, ale akurat jemu jakoś tak najsympatyczniej z oczu patrzy. Dalej Eric z "Małej Syrenki", Alladyn i ewentualnie ten, jak mu tam, Phoebus (?) z "Dzwonnika...". I to tyle, bruneci wygrywają starcie przewagą liczebną, 50% wyróżnionych to egzotyczni panowie i tylko dwóch rodem z Europy (tak na oko).^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
