Dla tych co lubią kłapać paszczą...

TheTosterMaster

A Helawisy (Hellawes) z Mielnicy. Śpiewa jeszcze w Clann Lir. I jest świetna. Nie dość, że ma śliczny głos i wymiata na harfie (m.in.tradycyjnej irlandzkiej) to jeszcze zna irlandzki, szkocki i walijski (że nie wspomnę o "tolkienowskim").. Co tu dużo gadać.. No sama zobacz: wywiad-2.30.
Very Happy

Muszę pojechać na jej koncert!!!

Szlag - pojutrze OJR, a ja jeszcze nie zaczęłam się uczyć.. Na razie tylko wiem, jak dużo nie wiem. Skończy się tym, że zaśpiewam im Mielnicę i wszyscy padną na miejscu. Będę jak Rambo w "Rambo". Zero litości. Razz

Kinia - twoje porównanie do rozchwytywanego kibla na imprezie przejdzie do historii. Very Happy

Zelka

Kinia wymiata... Laughing

Popatrzcie na to i powiedzcie, kto jest bardziej porąbany - my czy on...
kabaret

kuszumai

Janka, pamiętasz poprzedniczkę Hellawisy?

TheTosterMaster

Sprawię sobie takiego jamnika. Wszystko mi ludzie przy nim wybaczą. Very Happy

Nie pamiętam. Słucham tego gdzieś dopiero od 2 tygodni. Ale obczaję. A co?

Meami

Okej to chyba jest dobre miejsce na taką informacje. Cierpię na notoryczny brak czasu spowodowany maturą. Nie wyrabiam się i tyle, więc nie jestem w stanie śledzić forumowych rozmów Sad

Co jakiś czas pewnie wpadnę, ale kompletnie symbolicznie.

TheTosterMaster

No i znowu wychodzi na to, że wszyscy normalni ludzie przejmują się szkołą i nauką i tylko ja mam na wszystko z góry na dół wyjebane. Powinnam teraz od co najmniej dwóch tygodni ślęczeć nad stosami książek i ostro zakuwać, a na razie - przeczytałam połowę tematów. Dobrze, że większość mam opracowaną (z zeszłego roku). Oczywiście również cierpię na notoryczny brak czasu, tyle że mnie brakuje tego czasu właśnie na naukę i przygotowania do matury. Na dobrą sprawę i tak wszędzie biorą mi pod uwagę głównie rosyjski. A tym już nie muszę się martwić.

A tak z nowości - moja abstynencja kilka godzin temu poszła się chrzanić. Razz

^^

Wijara

Oj oj, dużo kalorii... Razz

A ja cieszę się nowo odzyskaną wolnością inteletualną (w przyszłym tygodniu mam tylko dwie kartkówki, dwa wypracowania i jedną pracę badawczą) Very Happy

Jutro spotykam się z przyjaciółką, a potem idę na pizzę z paczką z klasy, w niedzielę jadę na konie, a potem rodzinne spotkanie z okazji urodzin dziadka. Smile

Luiza

Nie lubię rodzinnych spotkań, na których jest moja babcia. Ona zawsze wszystko chce wiedzieć i każdemu opowiada, jaka to zła niby jestem. Nie znoszę, gdy ktoś w ogóle o mnie opowiada Wink

.
A ja przeczytałam sobie podręcznik do geografii i nic nie umiem. Tylko zmarnowałam czas, który mogłam poświęcić na leżenie z kotką przed telewizorem Razz

. Kotka nadal nie ma imienia i nie zanosi się na to, żeby w końcu miała.

Wijara

No co Ty, nazwij ją jakoś, nie można wołać do kota kicia przez 10 lat jego życia...

Gloriaa

Nazwij ją Kocur.

kinia_88

Co do imion to czytałam jedną książkę, w której pies był nazwany "Pies" i wszyscy uważali to imię za bardzo oryginalne więc może Ty też spróbuj.

Moja rodzina mieszka daleko od nas i jak się spotykamy to tylko na grobach, wtedy to jest rzeźnia. Wszyscy poupychani po kątach, gówniarze biegają z pokoju do pokoju, starsze kobiety siedzą w kuchni i udają, że pomagają w przygotowaniach do obiadu, faceci wiadomo co robią, itp...

Normalni ludzie istnieją jeszcze tacy ??? Ja myślała, że wszyscy pomarli lub ich w "gumowych ścianach" pozamykali Razz

"Pies proboszcza: pedał, żyd, cyklista,złodziej, łysy cygan i z poglądów i zachowań komunista i morderca....lalalalalalalalala" - po prostu moc, nie słyszałam tego:D Very Happy

A co nie prawda, że kible na takich imprezach jest bardzo rozchwytywanym pomieszczeniem, jakby tam cukierki rozdawali Very Happy

Coya

Zmieniając calkowicie temat się pochwalę - pierwszy występ po kilkunastoletniej przerwie za mną Very Happy

Jestem perfekcjonistką, bo pierwsze wrażenie - "mogło byc lepiej", ale ogólnie nie jest źle, mimo "drobnej" pomyłki Very Happy

Jej, jak fajnie byc znów na scenie, w świetle reflektorów...mrrr Very Happy

Wijara

Oooooo gratuluję Coyu! Very Happy

Nie masz Ty żadnego nagrania z tego? Chętnie byśmy zobaczyły...

Gloriaa

Coya

Występ był z tańca brzucha. Podsumowanie kursu początkującego - ja chodziłam od grudnia - także to efekt niecałych trzech miesięcy:)

Dyńka - nagranie jest, ale bardzo amatorskie - dziewczyna siedziala w bardzo złym miejscu. Licze na zdobycie oficjalnego nagrania (ktos ustawil kamerę obok gościa od dźwięku i świateł). Ale jak sie łaskawie wyśle na chomika, to chętnym dam haslo do folderu Wink

EDIT
Wysłało się. Więc jak ktoś chętny, to pisać na PW Smile