Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mantykora
Adept VI roku
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze stodoły - pd brama Polski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:59, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Lilenne napisał: | Moja koordynacja ruchowa polega na tym, że gdy przechodzę przez drzwi z największą gracją biodrem i ramieniem obijam się o framugę. Nie zauważam jej. Nienawidzę w-f. Wolałabym już czytać Tłajlajt. Mam tylko 168. ( Ale urosnę, obiecuję. |
Ja mam tylko 163, ale też urosnę. Obiecuję
A co do framug, mam to samo. Mogę złapać lecący z półki porcelanowy talerz jedną ręką, jednocześnie w drugiej trzymając kryształowy wazon, a nogą podtrzymując ześlizgujący się z blatu nóż i nic nie potłuc. Ale jak mam do własnego pokoju wejść, to zawsze się uderzę. * patrzy na to, co napisała i ma nadzieję, że ktoś się połapie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:06, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dlaczego wszyscy tutaj chcą byc wysocy??? Czy to aż takie straszne byc niskim???
Ja mam moje 168 i oświadczam, że nie mam zamiaru rosnąc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melody
Adept VII roku
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:09, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja i tak jestem niższa od was wszystkich.
Ale nie narzekam.
I tak nie jest źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achillea
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:12, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mam 1.64 -- kiedyś podczas bilansu, próbowałam się wpasować pod 1.70 koleżanek, z którymi byłam mierzona, więc stanęłam na palcach i jeszcze mi sporo brakowało, czym byłam zawiedziona, za to pielęgniarka dusiła się ze śmiechu...
Widać w dzieciństwie za dużo siedziałam pod stołem, to teraz jestem taka fun-size.
I ofermowata jestem strasznie... wpadam na różne przedmioty, potykam się na prostej drodze, najczęściej o własne nogi... potrafię też sobie wsadzić palec w oko albo otwierając drzwi, spacyfikować duży palec u stopy... zazwyczaj kiedy ostrzegają mnie o gwoździach w deskach, po których chodzę, jeden z gwoździ znajduje się wtedy między moimi palcami ;] Wiecznie liczę siniaki i blizny, które nie mam pojęcia skąd się wzięły...
Chodząca katastrofa, podsumowując...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli Arcymag
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Cieni Nocy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:15, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Halkatla, więc mierzymy tyle samo No i nie masz na co narzekać bo niemal 170 cm jest już klasyfikowany do wzrostu "wysokiego" (sama znam dwie czy trzy dziewczyny wyższe od siebie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halkatla
Arcymag
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:45, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem zadowolona:) Bycie prawie-wysokim ma swoje dobre strony! Moja znajoma ma 1,80 i jest przeraźliwie chuda - nie wygląda to zbyt ciekawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Achillea
Bakałarz I stopnia
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:58, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
I do tego żegnajcie szpilki/obcasy -- jeśli akurat lubi; o doborze faceta już nie mówiąc ;]
Chociaż miałam w klasie siatkarza, miał 2.10 wzrostu XD Jak składał mi życzenia urodzinowe, żeby patrzeć mu w twarz (a nie brzuch) musiałam stanąć na krześle XD
I pamiętam, że miał problem z łóżkiem, w żadnym się nie mieścił i musiał kłaść się na przekątnej, żeby mu stopy nie zwisały...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:57, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Achillea napisał: |
I ofermowata jestem strasznie... wpadam na różne przedmioty, potykam się na prostej drodze, najczęściej o własne nogi... potrafię też sobie wsadzić palec w oko albo otwierając drzwi, spacyfikować duży palec u stopy... zazwyczaj kiedy ostrzegają mnie o gwoździach w deskach, po których chodzę, jeden z gwoździ znajduje się wtedy między moimi palcami ;] Wiecznie liczę siniaki i blizny, które nie mam pojęcia skąd się wzięły...
Chodząca katastrofa, podsumowując... |
Strasznie mi sie to z kimś kojarzy... Z pewną panią B....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:09, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, nie bądź taka złośliwa, kuszumku Ja tak w ogóle to niezdarna raczej nie jestem, ale mam talent do rozlewania płynów wszelakich. Ale z kolei spadające przedmioty łapię bardzo skutecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:11, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przyda ci sie to w siatkówce - najgłupszum sporcie świata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:14, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A nie, bo akurat piłki to jedne z tych rzeczy, które lubią się wymykać z moich paluszków. Coś się nie kochamy nawzajem... Łapać mogę przedmioty spadające z góry na dół, a nie jakimiś dzikimi i (jak dla mnie) nieprzewidywalnymi łukami, które w dodatku trzeba nie tyle złapać, co odbić pod podobnym dzikim i nieprzewidywalnym łukiem. Już wolę koszykówkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:20, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nareszcie ktoś lubi koszykówkę!!!!!!!!!! Kocham cię!
Ja trafiam 1/5 podań do mnie... Ale i tak z duzym szczęściem...
A w koszykówce zawsze możesz kogoś staranować i doprawić łokciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:23, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To jest właśnie coś, co się na naszym szkolnym wfie robi często No i w koszykówce przydają się choć trochę moje umiejętności szybkiego biegania, jedyne, co mi na wfie dobrze wychodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:25, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A gimnastyka? Ja mam 6... jest łatwiutka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:38, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Gimnastykę bardzo lubię, ale nie też nie wszystko mi z niej wychodzi. No i u nas nie ma z niej ocen, więc tak czy siak odpada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|