Jak długo siedzisz przy komputerze?

nefri

siedze róznie , dość często robie sobie 30 min przerwy...
ale najlepiej siedzi mi sie w nocy jak mam cisze i sopokój

Cizia

ja jestem uzależniona i chyba nic na to nie poradzę Razz

jak chociaż nie wejdę na jedną stronę to umieram i zwijam się w agonii całą noc

Halkatla

Dla mnie komputer przestał byc niezbędny, odkąd odkryłam mbooki i mptrójki Very Happy

Cizia

Komputer przestanie być dla mnie zbędny jak będę mogła tablet przyłączyć do komórki, a i ekran w tej komórce będzie jakiś większy, abym mogła w spokoju anime oglądać i seriale ;P

Dasha

Ciężko jest mi sobie wyobrazić życie bez internetu....chociażby w komórce, mówię teraz o totalnym odizolowaniu na dłuższy czas niz wyjazd czy brak czasu...

Optymistka^^

A gdy ja chciałam wziąć swojego laptopa na plażę to spotkałam się z kategorycznym sprzeciwem ze strony rodziców Sad

Chociaż może to i lepiej, piasek między klawiszami chyba jednak byłby problemem...

Dasha

Szkoda byłoby laptopa Wink

Poza tym nawet bym nie pomyślała o laptopie na plaży, bo i po co?

kuszumai

Szybko byś go rozładowała...

Halkatla

Plaża jest od tego, żeby było gdzie się wysuszyc po wyjściu z wody Very Happy

Opalanie jakoś nigdy do mnie nie przemawiało Confused

kuszumai

Do mnie też nie. Dla tego jestem blada jak umyta rzepa.

Optymistka^^

Po to, że hmm ilość smsów znacznie przekroczyłaby zawartość kieszeni na to przeznaczonej, a tak to mogłabym rozmawiać przez gadu. Poza tym oderwali mnie od ebooka, no!
No, ale dobrze, że nie pozwolili mi wziąć, bo i tak skończyło się na książce, tyle że innej, która w pełni satysfakcjonowała^^

kuszumai

No i gitara! Kniga górą.... Very Happy

alicee

No pewnie, że tak Very Happy

kuszumai

SMS? Ja piszę raz na trzy miesiące... chcociąż ostatniego to w styczniu napisałam...

Optymistka^^

Ja to mam takimi falami, albo telefon leży nieużywany kompletnie, albo dla odmiany go nie odkładam. Co nie zmienia faktu, że bez telefonu spokojnie bym przeżyła.