O psychice zrytej sprawa

Strzyga

Moja psychika... Dziewczynki, zważcie, że z moją głową już i tak nie jest dobrze po tych zmierzchowych ff, nie dokładajcie mi niczego więcej, ok?

Czyli mamy wreszcie miejsce w którym możemy gadać co nam zryło psychikę i jak staramy się temu przeciwdziałać. Może to będzie działać na zasadzie Księgi Skarg i Zażaleń na Cały Świat - coś nam zryło psychikę, to tutaj możemy się wypłakać i uzyskać wsparcie? Można legalnie pisać jednozdaniowe posty brzmiące "O Borze Liściasty!!!", "O Boru...", "Buu, nikt mnie nie kocha...", "Głupota ludzka mnie dobija." i inne tego typu wypowiedzi nie wnoszące nic do dyskusji. Miłego emowania - Strzyga

kuszumai

Z tym bedzie ciężko Very Happy

mantykora

Baaaardzo ciężko.

kuszumai

strzyguś - moze byś odstawiła w odstawkę ff pokemonowe? Na jakiś czas....

Strzyga

Odstawiłam, ale psychika cosik się nie chce odbudować... Rolling Eyes

Wymyślanie własnych ff też na nią dobrze nie wpływa Wink

kuszumai

Więc czas na detoks w postaci kronik belorskich Very Happy

Strzyga

Dobry pomysł Wink

Na razie detoksowałam się Zmierzchem z rosyjskim dubbingiem - absurd dobrze działa na psychikę Laughing

kuszumai

Ano!

A ja albo wezmę sie za kwiat kamalejnika albo zacznę tłumaczyć rozdziałami wiedźmie bajki (jeszcze raz). Chociaż... oblukać nadworną też by sie przydało - poprawia pamięć. Very Happy

Co mi zryło i wypaczyło psychikę?
1. Zmierzch, Księżyc w nowiu, Zaćmienie, Przed świtem;
2.aŁtoreczka
3.anielski blogasek
4.pedzio i umcia(musiałam zaliczyć do innej kategorii niż zmierzch Twisted Evil

)
5. Ceny książek i dostepność.
Bo jakim prawem seria Smeyerka (Mwaahahahah!) jest bardziej ceniona i dostepna od wiedźmy???

alicee

To chyba lepiej, że więcej trzeba zapłacić za Meyerowskie wypociny niż za książki Gromyko? Tzn - lepiej dla nas, bo dla autorki pewnie nie... No i dostępność - fakt. Evil or Very Mad

kuszumai

Autorka dostała pewnie z pare tysiecy i przestała się interesować...

Mikka

Co mi zryło psychikę?
1( "zaszczytne" miejsce) POKEMONY!!! (co ciekawe po przemyśleniu doszłam do wniosku że normalnie po przeczytaniu sagi SM olałabym ją i najpewniej w końcu zapomniała gdyby nie ta absurdalna pokemoniasta obsesja) [co mnie wczoraj zniszczyło to kuszumek dał w shoutboxie link do artykułu o tym jak aktor grający Jacoba mówi o tym że fani zmierzchu go przerażają a tam w komentarzach typowo pokemoniasty tekst "jak ja kocham edzia, łiiiiiiiiii!!" *położyłam się i ómarłam*, czyli aluzja nie dotarła]. A odtrutki, jak na głupotę, nie ma, po prostu trzeba to przetrwać.
2. Moi znajomi (obserwowanie ich skomplikowanego życia miłosnego jest gorsze niż Moda na Sukces). Odtrutka? Zawzięte wybuchy śmiechu

kuszumai

widziuałam ten tekst z Edwardem Evil or Very Mad

Niektórzy nieźle tego pokemoona pojechali Twisted Evil

kuszumai

Niedługo w kinach wyjdzie niu mun. I chyba trzeba stworzyć cały dział: o zrytej psychice. Będzie nam potrzebny. Smile

Dasha

Mnie tam już nie ryje...przeczytać, przeczytałam swoje zdanie mam na temat całego Zmierzchu. Do kina pewnie i tak nie pójdę, ale film obejrzę ze zwykłej ludzkiej ciekawości pewnie. Szczerze powiem że ani mnie grzeje ani ziębi kolejny szum wokół Zmierzchu, mam to po prostu tam gdzie słoneczko nie dochodzi Wink

To już prędzej mnie wkurzają fanki i ich ff, ale wystarczyło przestać je czytać i świat od razu wydaje się piękniejszy Wink

Halkatla