Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ślub
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
/ "Wielka miłość zawsze kończy się tragicznie"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olsza
Adept VI roku



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:27, 19 Sie 2012    Temat postu:

Spokojnie, dziewojo, prr, szalona! Znam Ci ja taką parę jak z obrazka, niby fajnie, niby sama bym tak chciała, ale przynajmniej ja rogata dusza jestem i na widok tych ich wszystkich misiów, piękności, skarbeńków i całej reszty (+ co najmniej jeden buziaczek na SMS) oczy wyszły mi na wierzch, takie numery są chyba nie dla mnie... A że w końcu na swojego pogromcę natrafisz, to pewne, więc ciesz się wolnością, dopóki możesz! Laughing

Wiesz, ja też chciałam iść na studia, nie pomyśl sobie o mnie jak o jakimś leniu czy osobie mało ambitnej. Po prostu fizycznie nie mogę sobie na nie póki co pozwolić, a skoro tak, nie mam zamiaru rozpaczać. Pomijając oczywisty fakt, że właściwie współcześnie papierek magistra się zdewaluował, brakuje ludzi pracy, a ci z dyplomem to często sieroty ledwo jadące na trójach i właściwie nie potrafiące niczego konkretnego... Nie mówię, że wszyscy, niestety są jednak i tacy. Jest ich aż większość, za dużo ich i robią niepotrzebny tłok w kolejce do pracy osobom rzetelnie wykształconym. A potem gość po mechatronice robi na budowie w Irlandii, a kobitka po bioinżynierii stoi na zmywaku. Smutne i cholernie prawdziwe.

Przy czym nie mam zamiaru studzić Waszego szlachetnego zapału, życzę Wam jak najlepiej! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:59, 19 Sie 2012    Temat postu:

Przypomniałaś mi dowcip: "-ma pan wyższe wykształcenie? -nie, ale tysiące ludzi, którzy dla mnie pracują mają." Taki tam przerywnik.

Ja często używam pojęć "skarbie", "kochanie", szczególnie w pracy. Nie chce mi się uczyć imion wszystkich nowych, którzy po miesiącu odejdą... Ale w życiu codziennym. Nawet jakbym znalazła faceta to bym tak nie chciała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reneia13
Adept II roku



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:15, 20 Sie 2012    Temat postu:

Olsza napisał:
Wiesz, ja też chciałam iść na studia, nie pomyśl sobie o mnie jak o jakimś leniu czy osobie mało ambitnej. Po prostu fizycznie nie mogę sobie na nie póki co pozwolić, a skoro tak, nie mam zamiaru rozpaczać.

Na myśl mi nie przeszło, że jesteś leniem! Nie każdy może sobie pozwolić na studia zaraz po liceum/technikum i są tego najróżniejsze przyczyny, a ja (niech mi rzepa na dłoni wyrośnie, jeśli kłamię) nikogo nie potępiam i nie oceniam.
Katarzyna napisał:
"-ma pan wyższe wykształcenie? -nie, ale tysiące ludzi, którzy dla mnie pracują mają."

Dowcip świetny Very Happy Ale pokazuje, że jak ktoś ma do czegoś smykałkę, to nie potrzebny mu nawet dyplom magistra Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:18, 20 Sie 2012    Temat postu:

Ja żałuję, że poszłam na studia. Moja siostra skończyła policealną i miała rację. Szybciej i można więcej zarobić. Zakłady pracy lepiej patrzą (często) na technika niż magistra (przewaga zajęć praktycznych nad teoretycznymi)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olsza
Adept VI roku



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:48, 20 Sie 2012    Temat postu:

Oj, zaś wyjdę na gruboskórną... Może wyjaśnię w takim razie od razu - nie mam nic przeciwko romantyczności, wręcz przeciwnie, głębokie uczucia i umiejętność ich okazywania są bardzo w życiu potrzebne i ważne. Po prostu do bliższych relacji ciężko mnie oswoić (coś jak Misę - chan w "Kaichou wa Maid - sama"), a nadmiar słodyczy powoduje mdłości, "if you know what I mean". Dlatego też spodziewam się po sobie zostania starą panną, ale to już inna historia. Smile Z kolei czułych słówek też zdarza mi się używać (niekoniecznie w romantycznym kontekście), po prostu u moich znajomych uderzyła mnie hurtowa ilość tej skarbeńkowatości...

Dowcip nie "świetny", dowcip brutalnie prawdziwy. Kaśko (nie wadzi Ci ta forma?, lubię się tak zwracać do znajomych Kasiek Smile ), pewnie masz rację. Chyba już gdzieś tutaj wspomniałam, że w zeszłym roku cech masarzy i rzeźników nie miał komu nadać tytułu mistrzowskiego... A technik lepiej jest widziany z prostej przyczyny - nawet przy całej pasji i namiętności absolwenta do wyuczonego przedmiotu, co konkretnego potrafi taki gość po europeistyce albo kulturoznawstwie? Dlatego też gdyby tak się koleje mojego losu potoczyły, że będę miała za co żyć bez wykształcenia wyższego, nie będę jakoś szczególnie zrozpaczona. Znam faceta, który nie ma matury (pod koniec technikum musiał przerwać naukę żeby zająć się chorą matką i gospodarką), a teleturnieje typu "Jeden z dziesięciu" rozwala bez problemu, wiem więc po jego przykładzie, że papierek o mądrości ni wiedzy nie świadczy. Teraz mamy system oświaty niedopasowany do realiów, fachowców coraz mniej, pseudo - inteligencji więcej i tytuł magistra dewaluuje się. Kolejny przykład dwóch kobiet - jedna skończyła studia na wysokim poziomie, kilkadziesiąt lat pracowała uczciwie jako nauczycielka (większość czasu na 1,5 - 2 etatach) i dzisiaj ledwo żyje ze skromnej emerytury. Druga zaraz po ogólniaku po znajomości dostała pracę w księgarni, po kilkudziesięciu latach stać ją na duży dom, samochód, bezrobotnego męża zaglądającego do kieliszka i przyjemności życia typu wycieczki czy bilety na drogi koncert dla córki. Wniosek - strasznie nierówne to życie jest i staraj się jak chcesz, mnóstwo zależy od fartu. Nie chcę poddać się bezczynnie fatum, dlatego postaram się radzić sobie jak najlepiej niezależnie od warunków, z formalnym wykształceniem lub bez.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:17, 20 Sie 2012    Temat postu:

Ta forma jak najbardziej mi odpowiada. A dowcip jest ponoć o Billu Gatesie (dla niedoinformowanych - wyleciał ze studiów informatycznych). Ja też znam przykład "wykształciuchów". Nie dalej jak u mnie w pracy (KFC) jest "na frytkach" pani magister pedagogiki. I nawet nie ma szans na rozwój w firmie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luiza
Arcymag



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:55, 25 Sie 2012    Temat postu:

Może to były inne czasy, ale mój tata po zawodówce jest elektrykiem i ma firmę, a ludzie pytają go, jakie studia skończył, żeby umieć robić to, co robi Wink. Wtedy udaje, że nie słyszał pytania, bo cieszy się, jak ludzie kończą rozmowę: 'do widzenia, panie inżynierze' Very Happy.
A moja mama chciała realizować na mnie swoje niespełnione marzenia. Najpierw myślała, że zostanę piosenkarką, bo ona lubi śpiewać, a ja potrafię to robić tylko w chórku, bo mnie właściwie nie słychać. Potem stwierdziła, że powinnam iść na lekarza albo prawnika, bo dużo zarobię, ale pierwsze mnie nie interesuje, a na drugie trzeba rozszerzoną historię, a na to się nie porwę, bo z historii umiem nauczyć się dużo na sprawdzian, ale po jakimś czasie wszystkie wydarzenia i daty mi się mieszają.

Czy to nie jest przypadkiem offtop?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olsza
Adept VI roku



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:19, 25 Sie 2012    Temat postu:

Off - top po byku, aż się kurzy i z uszu dymi, noż czy to nie jest piękne? ^^ Wiesz, Luiza, to forum i tak wymiera, temat Wolhy, mówiąc uczciwie, jest już niemal zupełnie wyczerpany... Dobrze, że te parę osób, które wciąż trzyma wartę, ma gdzie pogadać, to nic, że o przysłowiowej dupie Maryni, no i że miało gdzie się w ogóle poznać. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirakka
Adept III roku



Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:00, 25 Sie 2012    Temat postu:

Piękny off-topik Smile Może ktoś poda o czym będziemy pisać? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:40, 26 Sie 2012    Temat postu:

Większość moich znajomych rzuciłaby modę, chłopaków, albo diety... Ja sugeruję iść na żywioł... Samo coś wyjdzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olsza
Adept VI roku



Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:49, 26 Sie 2012    Temat postu:

Katarzyna napisał:
Większość moich znajomych rzuciłaby modę, chłopaków, albo diety...

Shocked Matko i córko i wszyscy inni święci, też tak czasem macie, że własny wzrok płata wam figle? W pierwszym odruchu przeczytałam "Większość moich znajomych rzuciłaby mordę (...)" i tak sobie pomyślałam, jakich Ty musisz mieć znajomych?!.. Laughing

Temat wyjdzie sam i niekoniecznie tutaj, tak na siłę to nie ma. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirakka
Adept III roku



Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:52, 26 Sie 2012    Temat postu:

też tak przeczytałam Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:01, 26 Sie 2012    Temat postu:

OMG dobre... Tylko pasuje to do kumpli z pracy. Oni jak wypiją to się odważni robią... I ręce "rzucają" na "mordę" sąsiada Wink w sumie jest wtedy na co popatrzeć Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nirakka
Adept III roku



Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:46, 30 Sie 2012    Temat postu:

A tak właśnie patrzyłam na fryzury ślubne w Google grafika i wypaczyłam Wolhopodobną kobitę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:35, 31 Sie 2012    Temat postu:

Wrzucaj... Obejrzymy i skrytykujemy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
/ "Wielka miłość zawsze kończy się tragicznie"
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 19, 20, 21  Następny
Strona 20 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin