Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wolha, rzepa i zapach truskawek.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Co w paprociach piszczy
/ Fanfiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:36, 02 Lip 2009    Temat postu: Wolha, rzepa i zapach truskawek.

Yhy, yhy....... mój początek ff na szybkiego Very Happy Nie płaczcie! Ja naprawdę tak bez weny nie umiem!


- Lennosławie! Ty nikczemny krwiopijco! Wstawaj! - ryknęłam tarmosząc wampira za portki.
- Czego? - zaspanym głosem odpowiedział Len. - Tobie się znowu zimny Ed za oknem przywidział?
- Nie! To jakaś dziewuszka teraz pod oknem łazi! Brzydka jak ghyr i zajeżdża od niej zgniłymi truskawkami na wiorstę! Ogólnie bgyryz!
- A. To o to ci chodzi! Boisz się konkurencji? - przymilnie zapytał mnie wampir.
- Nie - odpowiedziałam zmieszana - boję się znowu wietrzyć mieszkanie! Nie czujesz tego?
- Nie - odparł Len, wyraźnie zaniepokojony już moim zdrowiem psychicznym. - Wolho, posłuchaj mnie! Może tak pójdziesz dzisiaj do Kelli i poprosisz o walerianę, co? Ja rozumiem, że coś pożarło twojego ulubionego kota, ale to nie jest powód, żeby oskarżać przyjezdnych! Okichaj i zapomnij! Kupię ci innego kota.....
- Pumę! - przerwałam mu. - To była puma! Od Orsany! Sama ją złapała...
-To złapie ci i drugą - Len odwrócił się do mnie plecami i najspokojniej w świecie zasnął.
Wściekła wyskoczyłam z łóżka, ubrałam się i pobiegłam do drzwi. Klnąc szpetnie nad swoim mężem - nieczułym krwiopijcą, kopniakiem otworzyłam drzwi i wbiłam spojrzenie w najbliższe zarośla.
Moim oczom ukazała się dziewczyna około dziewiętnastki. Długie włosy o barwie czekolady umiejętnie skrywały czarne oczy.
Ten ewenement natury przystaną, spojrzał na mnie i oblizał się. W pośpiechu złapałam za najbliższe widły, które stały oparte o ścianę budynku. Co jak co, ale wiedźma powinna mieć ogródek z ziołami. Mój nie był szczególnie okazały, lecz i wywierał duże wrażenie - większość moich "roślinek" to trujące eksponaty natury.
Stałyśmy tak i gapiłyśmy się na siebie. Przez cały ten czas zastanawiałam się czy nie zawołać Lena, ale znając jego Dogewską Wysokość przyjdzie jak już będzie po wszystkim.
Przyznaje - bałam się trochę tego człowiekopodobnego stwora. Ale jednocześnie chciałam zwyciężyć by zrobić z jego skóry śliczny dywanik, albo chociaż plandekę na rzepę. Stwór miał skórę w pięknym odcieniu gotowanej rzepy z domieszką śnieżnobiałego czosnku. Jedyną jego skazą był ten okropny zapach truskawek.
Stwór warknął i odór truskawek nasilił się. I w tym momencie doznałam olśnienia! To pokemon! Wstrętne, zaślinione, zaśmierdłe stworzenie żywiące się umysłami światłych ludzi i zwierzętami - szczególnie pumami!
Teraz już wiem kto zeżarł moją kicię!
Przystąpiłam z nogi na nogę, wzięłam ogromny wdech jakbym miała zaraz zejść pod wodę i ruszyłam z widłami na ghyra, który skonsumował mojego kotka.
W połowie dystansu dzielącego mnie i pokemona przypomniałam sobie, że istnieje coś takiego jak zaklęcia. W trzech czwartych odległości wiedziałam już jak je stosować. Gdy od pokemona dzieliło mnie już z dziesięć kroków postawiłam na bojowy pulsar, który uderzył w osłupionego pokemona (chyba w całej jego pokemoniastej karierze nie było tak wrednej ofiary ). Pokemona odrzuciło w zarośla. Ja znowu przybrałam bojową pozę i patykiem zaczęłam dźgać krzaki. Po chwili w końcu udało mi się patykiem dźgnąć i pokemona.
Stwór piekielnie zawył i rzucił się do ucieczki. Licząc na dobra rozrywkę i nowy dywan pobiegłam za nim. Goniłam za pokemonem przez trzydzieści wiorst aż dotarliśmy na polankę jednorożców. Zatrzymałam się na skraju polanki, spojrzałam na jednorożce i zamarłam. Na samym środku polany leżał rozkraczony jednorożec a na nim siedział zimny Ed z czapką zrobioną ze skóry mojej pumy. Biedny jednorożec dusił się od ciężaru i odoru zimnego Eda.
Pokemon w ty samym czasie zdążył dobiec do Eda i naskarżył się na mnie. A raczej nawył na mnie.
Zimny Ed spojrzał na mnie z nienawiścią, wyszczerzył zębiska i razem z rozjuszonym pokemonem ruszył w moją stronę.
Ja wysłałam w ich stronę bojowy pulsar, odwróciłam się i rzuciłam się do nie honorowej ucieczki.
Daleko nie uciekłam, ponieważ wpadłam na jakąś naga klatę, która wydawała mi się znajoma. podniosłam głowę i ujrzałam... Lena!
Za nim stał Rollearren i Orsana, którzy przyglądali mi się ciekawie pogryzając rzepę.
Len objął mnie w talii, przytulił i pocałował (musiałam to napisać - k.). Następnie lekko popchnął mnie w kierunku Rolara i Orsany i sam zaczął iść w stronę zimnego Eda i pokemona, którzy zdążyli się już tu pojawić.
Ed z upiornym wrzaskiem rzucił się na Lena, który zastygł jak słup soli.
Nie miałam czasu się zastanawiać czemu ten wampirzyna nic nie robi, bo rozjuszony pokemon rzucił się na nas. Byłam wykończona przez pulsary, więc zdecydowałam się na atak niemagiczny. Konkretnie: rzut rzepą do celu.
Pokemon przeciągle zawył i złapał się za głowę. Nie ma co - trafiłam to ghyrstwo centralnie w nos!
Teraz do akcji wkroczyła Orsana z Rolarem - dokładnie siekali pokemona na talarki.
I w ten sposób mogłam się pożegnać z pięknym białym dywanem.....

Kawałek dalej zauważyłam Lena, który nadal stał jak ciele gapiące się w malowane wrota. Spojrzałam jeszcze raz i zrozumiałam paraliż ukochanego - dalej stała kupa żelastwa z napisem: volvo. Co za ghyrstwo? Volvo?
To nie wszystko! Temu żelastwu zaświeciły się oczy! Mrugnęłam kilka razy zaskoczona i z powrotem skierowałam wzrok w strone tego ghyrostwa. Przez dziwną przezroczystą osłonę dojrzałam resztę skradzionej rzepy. I w tym momencie wkurzyłam sie nie na żarty.
Gwałtowny wiatr zaczął targać liście. Woda złowróżbnie spieniła się w najbliższym strumieniu aż pozdychały rybki. Naokoło mnie w ziemię strzelały pioruny. Wszyscy spojrzeli na mnie nie ukrywając przerażenia. Wszyscy! Pokemon odrodził się jak feniks z popiołów! A raczej jak feniks z talarków.
Krzyknęłam ostrzegawczo do Orsany, która stała najbliżej pokemona. Najemnica odwróciła sie do umci-umci i jednym precyzyjnym cięciem miecza pozbawiła ją głowy, która poturlała sie pod nogi zimnego Eda.
Zimny Ed spojrzał na nas nienawistnie, wsadził sobie głowę pokemona pod pachę i zaczął uciekać. Len pobiegł za nim. Mój luby biegł między krzaczkami jak rusałka.
Zimny Ed nie zwiał daleko. Okazało się, że Rollearren obiegł to `volvo` z drugiej strony i zagrodził pokemonowi drogę ucieczki. Rollearen i Len krążyli teraz wokół zimnego Eda tak samo jak Kella koło Lena gdy chcę go napoić walerianą.
Ja z Orsaną stałyśmy nad szczątkami pokemona, który zaczął wydzielać okropny smród - cos pomiedzy zgniłymi truskawkami a nieprana bielizną.



Dokończę później - tragedia nie? miała być scena łóżkowa a przyplątała się umcia-umcia i zimny ed.....
pisanie drugiej części ff po przerwie jest strasznie trudnę! (wścieka się) ten kawałej jest o wiele gorszy więc go poprawię Very Happy Planuje przedłużyc ten ff do momentu ślubu Rolara i Orsany i wsadzić do niego nową postać (Strzyguś - ff będzie ff jeśli wstawie tu nową osobę? Własną wymysloną? Brata Wolhy, który został odprawiony przez rodziców, poniewaz żal było im marnowac tak dorodnego syna?).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kuszumai dnia Pią 8:07, 21 Sie 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie
Arcymag
z KoKoSem w łapie <br> Arcymag



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:39, 02 Lip 2009    Temat postu:

Mi się podoba... tylko dlaczego nie wstawiłas tego do fanfików?
I rzepa była Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:50, 02 Lip 2009    Temat postu:

Bo nie wiem czy to się pod ff kwalifikuje...........

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie
Arcymag
z KoKoSem w łapie <br> Arcymag



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:52, 02 Lip 2009    Temat postu:

Kwalifikuje Very Happy Jak chcesz, to mogę przenieść Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:28, 02 Lip 2009    Temat postu:

Przenieś Very Happy I tak go muszę dokończyć Razz Ciekawe co powie strzyga.......

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:32, 02 Lip 2009    Temat postu:

Świetnie wybrany temat!!!!!!! I rzepa jest!!!!!!! (kuszumai rozpływa się...)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie
Arcymag
z KoKoSem w łapie <br> Arcymag



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:35, 02 Lip 2009    Temat postu:

Dziękuję, dziękuję Very Happy tylko nie rozpłyń się na amen Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:40, 02 Lip 2009    Temat postu:

z rzepy jestem - nie z cukru Very Happy Jakoś wytrzymam...... spróbuje dzisiaj albo jutro ff dokończyć albo przedłuzyć Razz Spodziewajcie się zUa Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:09, 02 Lip 2009    Temat postu:

XD
Spodziewamy sie zUa, spodziewamy....
Jedno jedyne zastrzeżenie - czemu tak od razu rozwaliłaś umcię-umcię? Niech by się nieco dłużej pomęczyła... Twisted Evil
Zimny Ed, jak to pięknie brzmi...
No i czekamy na dalszy ciąg, obowiazkowo ze sceną łóżkową! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:45, 02 Lip 2009    Temat postu:

scena będzie na samym końcu - Wolha poczuje, ze Len pachnie jak rzepa.... Very Happy

Rzepę musiałam gdzieś wstawić Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:55, 02 Lip 2009    Temat postu:

To było do przeiwdzenai Smile
[offtop]
Zdradzę wam offtopem i w sekrecie, że też pracuję nad ff, dotyczącym OCZYWIŚCIE Rollearena i Orsany... Wymyśliłam już nawet całkiem spory fragment, ale chyba zacznę od nowa - tamtym do reszty zruinowałabym waszą i tak już spaczoną psychikę... [/offtop]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:49, 02 Lip 2009    Temat postu:

wstawiaj alicee! strzyga musi mieć cos do oceniania i pewnie się ucieszy, że ktos jeszcze piszę ff!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:50, 02 Lip 2009    Temat postu:

Nie no, jeszcze nie gotowe Smile Trochę zejdzie, zanim skończę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:19, 02 Lip 2009    Temat postu:

Więc bierz sie do roboty póki mało osób na forum siedzi Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:20, 02 Lip 2009    Temat postu:

Wystarczy, ze jesteś ty Smile Mam co czytać, uwierz mi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Co w paprociach piszczy
/ Fanfiki
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin