Wrażenia i przemyślenia

Melody

Czytałam, właśnie przed chwilą skończyłam Very Happy

Humor... Zbyt wiele go nie ma, zdecydowanie brakuje tu stylu charakterystycznego dla Wiedźmy. Mimo to, książkę czyta się przyjemnie, ale zakończenie nie jest szczęśliwe (chociaż smutne tez nie, raczej takie neutralne). Zastanawiam się, ile trzeba będzie czekać na kolejny tom, bo po rosyjsku to ja nic...

babożnik

Ciągle robię do tego podchody, ale jakoś mnie nie ciągnie. Myślę, że nie ma co liczyć, że dorówna wiedźmie, czy choćby wiernym wrogom. Nie ten klimat.

Miriam

Do Wolhy mam sentyment. Czytałam ją jak byłam o wiele, wiele młodsza. Teraz tak z perspektywy czasu to "Wierni Wrogowie" mi się bardziej podobają.

Przydałby się jeszcze temat o "Rok Szczura"

Panna Rumiana

Założyłam dział ^^ Tylko niech kto inny machnie temat, bo ja (jeszcze) nie czytałam i nie wiem, co mogłabym tam napisać ^^"

Miriam

Jetem kiepska w zaczynaniu tematów Rolling Eyes

Jak już będziesz czytała ( o ile będziesz Smile

) to ostrzegam, że tak naprawdę w książce zaczyna się coś dziać dopiero pod koniec. Podchodziłam do niej parę razy, bo pierwsze kilkadziesiąt stron odrzuca. Drugi tom już jest lepszy.

Panna Rumiana

Jakieś sto lat temu... xD zaczęłam czytać "Szczura" w Empiku czy Matrasie, ale nie wciągnęło mnie na tyle, by jakoś się mocniej zainteresować. Ale nie przeczytałam znowu aż tak dużo - zaledwie kilka stron.

Ostatnio coś zbieram się za czytanie, jak pies za jeża ^^" Powinnam zasadzić sobie kopa i ruszyć ten stosik książek, który na mnie czeka.

Jeeej ^^ Offtop.

Miriam

Dobra, na chwile obecną kolejność ulubionej twórczości Gromyko u mnie prezentuje się tak:
Wierni Wrogowie
Wolha
Rok Szczura
długo długo nic
Plus/Minus (który jeszcze nie mogę skończyć)