"Zamienie siebie na lepszy model" - kompleksy...

Melody

Czyli ja bym starą panną została. Taki odmieniec. Very Happy

kuszumai

Nie ty jedna.

Mam pytanko. Podobno we Włoszech blondynka to okaz na skalę światową - znaczy do baru nie możesz spokojnie wejść bo cię zeżrą. Czy to prawda? *kolejne pytanie z serii o-matko-jak-mam-uchronić-swój-gatunek-?*

Wijara

Nie wiem jak we Włoszech, ale w Egipcie i Japonii będziesz miała powodzenie jak nigdzie indziej. Wink

Ja bym nie potrzebowała golić sobie włosów- mam już dość wysokie czoło i bez tego Confused

Melody

Nie wiem, Kuszi, mnie nie pytaj. Ale w sumie myślę, że to możliwe.
Przedłużaj gatunek, bo w końcu w.redne geny same się nie przekazują.

kuszumai

Japonia to świetny kraj, kobietki są śliczne, ale faceci... Od takich to uciekać tylko.

A Egipt? To nie są już miedzianoskórzy. Teraz tam każdy wygląda jak Billa den.

Villka

kuszu... czyżbyś była ksenofobką? Razz

Tak grymasisz Wink

Panna z Dogewy

Największy kompleks?
Brzuuuuuuch !

Villka

Drogie panie - tutaj mamy temat urodowy i dlatego chcę Wam polecić masła do ciała z Bielendy.
I maskę do włosów z minerałami z morza martwego... kondycja włosów się baaaaardzo poprawiła po tym specyfiku Smile

Wijara

Ja włosy paćkam WAX-em... Trochę trzeba się przemęczyć z czepkiem i ręcznikiem, ale efekty są świetne Wink

Melody

@Vill -> próbowałam tej maski do włosów i również dołączam się do polecania. Ogólnie raczej problemów z włosami nie mam, ale i tak bardzo mi pomogło.

Villka

Koffam Bielendę Very Happy

Mam masło do ciała z czarnych oliwek - skóra po tym jest tak aksamitna i napięta... mrrrruuu... dla własnej (pewnie perwersyjnej) przyjemności lubię się teraz głaskać po ramionach Razz