III edycja ulubionych stworów

Nattu

Wampir to raczej żyjący umarły. Mim iż umarł to chodzi.

Strzyga

Ktoś już u nas powiedział (Ookami?), że wampiry Gromyko, to nie wampiry, ale rasa rozumna, wyglądająca jak ludzie, tyle że z kłami i skrzydłami. Bo rzeczywiście, przyjęło się, że wampir to jednak martwiak. Albo coś, co martwiaka przypomina - w każdym razie, nieumarłe.

Mono

Nic dziwnego, że tyle wampajerów jest emo... Skoro nawet nie wiedzą, czy żyją czy nie ]:->

kuszumai

No, jeśli przyjmują tylko płynne pokarmy to można uznać, że to jakaś forma pół życia.

kristos89 · Wysłany: Czw 23:07, 11 Mar 2010 Temat postu:

Na podstawie dwóch książek (pierwszych) Wiedźmy, wysnuwam teorię, iż to kolejna rasa, a nie gatunek nieumarłych Wink

W końcu wampiry żyją, starzeją się, odżywiają się i w końcu giną. To nie są nieumarli co zarażają się "wścieklizną" Wink

Jestem w trakcie amatorskiego tłumaczenia 3 części Cytat:
"- Źle mówisz, miła dziewczyno. Upiór - to wskrzeszony nieboszczyk, wampir - rodzaj drapieżnej siły nieczystej, a ja - przedstawiciel rozumnej rasy. "

To chyba rozwiązuje kwestie?

//

A ja mam skargę! Dlaczego nie ma wywern/wiwern/vivern/viwern/wivern (jakby to nie pisać )?
Wybrałem mantykorę bo mi się spodobała ta z Wiedźmy Very Happy

bella · Wysłany: Czw 23:12, 11 Mar 2010 Temat postu:

kristos - do Łowiska - już

kristos89 · Wysłany: Czw 23:55, 11 Mar 2010 Temat postu:

alicee · Wysłany: Pią 17:15, 12 Mar 2010 Temat postu:

Luiza · Wysłany: Pią 17:32, 12 Mar 2010 Temat postu:

Myślałam, że nie będę jedyna. Ale jestem. Wybrałam kudłaki Very Happy

. Może i zbyt mądre nie są, ale takie kudłate, miłe i puszyste xp. A zresztą... Zapałałam do nich miłością poznając samą ich nazwę. Cóż, fryzura mnie z nimi przecież łączy. Ile bym nie czesała włosów, ciotka pyta 'czesałaś się dziś?'.
Chociaż jest za duży wybór. Lubię wiele z wymienionych ras, więc naprawdę trudno mi się było zdecydować.

Smile_ · Wysłany: Pią 18:18, 12 Mar 2010 Temat postu:

O tak... Są nadzwyczaj miłe. Szczególnie jeśli zjedzą Cię w całości Smile

Wybrałam wróżki, ponieważ gdy byłam mała zapałałam nagle miłością do Dzwoneczka z Piotrusia Pana. Sentyment do takich małych, świecących i skrzydlatych tForów został mi najwyraźniej do dziś.

Luiza · Wysłany: Pią 18:24, 12 Mar 2010 Temat postu:

Hm, pisząc 'miłe' miałam na myśli ich futro, nie krwiożercze usposobienie. Nie chciałabym zostać kolacją takiego kudłaka... Ale i tak te zwierzaki wydają mi się fajne i przyjazne. Chociaż chętnie by mnie pewnie pogryzły.

kristos89 · Wysłany: Pią 21:03, 12 Mar 2010 Temat postu:

alicee · Wysłany: Sob 12:56, 13 Mar 2010 Temat postu:

Ja znam wiwerny tylko z gier typu Baldur's Gate Smile

Chyba muszę się doedukować.

kristos89 · Wysłany: Sob 13:43, 13 Mar 2010 Temat postu:

anulka870 · Wysłany: Sob 17:13, 13 Mar 2010 Temat postu:

ten chłopak nas zawstydza dziewczyn y....a mnie na pewno...bo za cholere nie wiem o co mu chodzi