Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Sherlock Holmes... w odsłonach wielu.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Multimedia
/ Seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alvik
Adept II roku



Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:25, 12 Maj 2010    Temat postu: Sherlock Holmes... w odsłonach wielu.

Ostatnio natknęłam się na ten serial... i wpadłam. Po uszy, bezgranicznie, bez pamięci, pokochałam serial, odtwórcę roli Sherlocka, a nawet gapowatego lekarza.
Serial jest stary, i nie sądzę, by leciał na jakiejś stacji, ale naprawdę polecam wszelkie sposoby na dopadnięcie go ;]

Części jakie udało mi się osobiście dopaść to:

The Adventures of Sherlock Holmes - 1984 (dwa sezony)
The Return od Sherlock Holmes - 1986 (dwa sezony)
The Case Book of Sherlock Holmes - 1991
The Memoirs of Sherlock Holmes - 1994



Nie wiem, czy nie istnieją jeszcze inne, ale szukając na nie się nie natknęłam.

Odtwórcą głównej roli jest: Jeremy Brett

Przyznam, że stał się on dla mnie wzorem Sherlocka Holmesa. Ostatni film kinowy wydawał mi się całkiem interesujący, dopóki nie znalazłam tej ekranizacji. Brett wszedł w rolę tak dalece, ze inni odtwórcy wydają się być jedynie nieudolnymi naśladowcami.



Największą zaletą tego serialu jest dokładność. Twórcy spisali się doskonale, tworząc coś, co jest idealna ekranizacją opowiadań Artura Conan Doyle'a. Nie ma tu wtykania własnych pomysłów, poprawiania twórcy, zmieniania wątków, motywów. Ogląda się równie przyjemnie jak czytało, a całość jest wyjątkowo zgrabna. Widz nie jest zaskakiwany przez reżyserskie "widzimisie", dlatego każdy fan opowiadań powinien być zadowolony z efektu. Znajomość treści ksiązek wymagana nie jest, ale warto przeczytać choćby po to, by móc westchnac z ulgą: "no, nareszcie nic nie poprzekręcali"

Dla osób które kompletnie nie kojarzą "szto eta":
Cytat:

"Sherlock Holmes – bohater powieści i opowiadań kryminalnych sir Artura Conan Doyle'a.

Holmes "narodził się" w powieści Studium w szkarłacie, wydanej w 1887 roku. Łącznie Conan Doyle napisał 4 powieści (Studium w szkarłacie, Pies Baskerville'ów, Znak czterech, Dolina trwogi) i 56 opowiadań o Holmesie.

Holmes był genialnym detektywem wykorzystującym do rozwiązywania zagadek kryminalnych metody dedukcji. Swoje śledztwa opierał na umiejętności obserwacji i znajomości psychologii, chemii, geologii, balistyki, matematyki. Był również utalentowanym skrzypkiem i bokserem. W opowiadaniach doktor Watson wyraźnie napisał o jego uzależnieniu od tytoniu i kokainy.

Holmes już w czasie studiów doskonalił swoją metodę indukcyjną, prowadząc niekiedy dochodzenia w sprawach kryminalnych. Potem zamieszkał razem z doktorem Watsonem, który stał się jego kronikarzem i najlepszym przyjacielem. Obaj panowie rozwiązali dziesiątki zwykle bardzo zawiłych i tajemniczych zagadek kryminalnych, nierzadko związanych z wysoko postawionymi osobami całej Europy. W szczytowym okresie kariery Holmesa obaj panowie mieszkali przy ulicy Baker Street 221b, a ich gospodynią była pani Hudson. Później, w wyniku jednej ze spraw Holmesa, Watson ożenił się, założył praktykę lekarską i wyprowadził się ze wspólnego lokum.

Sherlock Holmes miał starszego brata o imieniu Mycroft, który posiadał większe zdolności, lecz nie korzystał z nich tak często, jak detektyw."
by wikipedia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:47, 18 Lut 2014    Temat postu:

Ja się jakiś czas temu zabrałam z Sherlocka Holmesa i to tak jakoś dziwnie z oglądaniem i czytaniem mi szło. Powiedziałabym nawet że nieco opornie. Potem trafiłam na tą wersję: [link widoczny dla zalogowanych]
I też się zabierałam jak pies do jeża. Popatrzyłam na odtwórcę głównej roli (Benedict Cumberbatch) pomyślałam sobie, że phi, jakiś taki... w końcu obejrzałam i przepadłam totalnie. Wiem, że gusta są różne, ale dla mnie serial fenomenalny, zdecydowanie w ścisłej czołówce seriali jakie widziałam. Już nie umiem sobie wyobrazić Sherlocka granego przez innego aktora. No wessało mnie totalnie. Problemem jest jedynie to, że każdy sezon ma 3 odcinki i wychodzą raz kiedyś, bo sobie aktorzy w Hobbicie grają (gdzieś mam Hobbita, Sherlocka kręcić!!!) i można jajo znieść z niecierpliwości. Polecam gorąco, efektów specjalnych brak, ale klimat taki, że mózg się marszczy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sally
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:44, 23 Lut 2014    Temat postu:

Neit- też uwielbiam tę wersję Sherlocka Smile Benedict jest po prostu genialny w tej roli... tak samo zresztą, jak Martin Freeman jako John Watson. W ogóle, obsada dobrana wprost idealnie Smile

Mnie osobiście średnio przeszkadza, że każdy kolejny sezon wychodzi tak rzadko... oczywiście czekanie bywa dobijające, ale wolę dostać jeden dobry sezon niż kilka średnich Smile no i trzeba pamiętać, że to są nie tyle odcinki serialu, co pełnometrażowe filmy... jeżeli dostajemy w sumie 4,5 godziny filmu, co rok-dwa, to myślę, że to i tak dobry wynik Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madlenita
Spiritus Movens
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:31, 05 Wrz 2014    Temat postu:

Wersja z 2010, no właśnie, ja się nią zainteresowałam jakoś pod koniec 2013 roku, ale tak ogólnie, potem pojawił się 3 sezon, i na hataku pojawił sie artykuł o szalonych fanach sherlocka... Równocześnie TVP2 zaczęła nadawać ten serial, przegapiłam 1 odcinek, ale od 2 wpadłam....
pozytyw, że tak późno zaczęłam oglądac, od razu miałam 3 serie,ale teraz dłuży się do 4....
Zerknęłam też na serial Elementary, USA, 2 serie po 22 kilka odcinków chyba już wyszły, Watson jest kobietą... Pomysł ciekawy, ale pierwszy odcinek mnie nie przekonał i odpuściłam sobie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sally
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:34, 08 Wrz 2014    Temat postu:

Madlenita napisał:
Wersja z 2010, no właśnie, ja się nią zainteresowałam jakoś pod koniec 2013 roku, ale tak ogólnie, potem pojawił się 3 sezon, i na hataku pojawił sie artykuł o szalonych fanach sherlocka... Równocześnie TVP2 zaczęła nadawać ten serial, przegapiłam 1 odcinek, ale od 2 wpadłam....
pozytyw, że tak późno zaczęłam oglądac, od razu miałam 3 serie,ale teraz dłuży się do 4....


ja zaczęłam po drugiej serii... jak mi się czekanie na 3 dłużyło... a teraz to już mnie szlag trafia z tym czekaniem (a seria 3 była dopiero co!)... chyba obejrzę od początku... Very Happy

mój ulubiony odcinek- Scandal in Belgravia, w którym Sherlock poznaje Irene Adler oraz His last Vow- ostatni odcinek 3 serii... no kocham Sherlocka, no Wink


Madlenita napisał:
Zerknęłam też na serial Elementary, USA, 2 serie po 22 kilka odcinków chyba już wyszły, Watson jest kobietą... Pomysł ciekawy, ale pierwszy odcinek mnie nie przekonał i odpuściłam sobie....


ja tam nie do końca wiem, co sądzić o tym serialu... obejrzałam niby całą pierwszą serię, ale za drugą jakoś nie mam ochoty się brać... z jednej strony- jako serial kryminalny jest to całkiem niezłe... z drugiej- jako jakaś tam forma adaptacji opowiadań o Sherlocku Holmesie to jest do bani... jedyna wspólna rzecz to nazwisko głównego bohatera... w wersji BBC co prawda, też akcja dzieje się w świecie współczensym, ale poszczególne odcinki są chociaż oparte na konkretnych opowiadaniach... natomiast Elementary jest zupełnie od czapy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sally dnia Pon 20:36, 08 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melody
Adept VII roku



Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:08, 08 Wrz 2014    Temat postu:

Ja zaczęłam oglądać za namową kolegi jak już była 3 seria. Muszę przyznać, że długo namawiać mnie nie musiał, ponieważ od dziecka Sherlocka wręcz uwielbiam (wszystkie opowiadania przeczytane po x razy), także za serial zabrałam się baardzo chętnie Very Happy Po obejrzeniu chyba 2 pierwszych odcinków 1 serii wpadłam w tryb fangirl i cały czas opowiadałam o serialu mojej mamie, aż w końcu doszło do tego, że oglądała ze mną Very Happy Dla mnie ostatni (no niech będzie, przedostatni również) odcinek najnowszej serii to po prostu mistrzostwo, cały czas patrzyłam w ekran z otwartymi ustami Very Happy Nie mogę się teraz doczekać kolejnej serii, a jeszcze tyyle czekania. No cóż Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Multimedia
/ Seriale
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin