O autorce

Panna Rumiana · Wysłany: Wto 16:53, 03 Mar 2009 Temat postu: O autorce

Olga Gromyko (ur. 4 września 1978 w Winnicy) - ukraińska pisarka, mieszkająca na Białorusi w Mińsku, biolog, pisarka fantastyczna.

Olga Gromyko jest absolwentką wydziału biologii Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu, pracuje w Instytucie Naukowo-Badawczym epidemiologii i mikrobiologii na stanowisku starszej laborantki.

Nagrody literackie:
- 2003, "Miecz bez imienia" – za Zawód: wiedźma, najlepszą książkę roku (wyd. "Apfa-kniga").
- 2003, III miejsce wśród nominacji do "debiutu roku" na festiwalu fantastycznym "Gwiezdny most" w Charkowie.
- 2005, festiwal „Gwiezdny most” - srebro za "najlepszą książkę roku" dla "Wierni Wrogowie".
- 2006, festiwal "Gwiezdny most" - srebro za "najlepszą książkę roku" dla "Kwiat kamalejniku".
(www.wikipedia.pl)

* * *

Olga Gromyko
Ur.: 14 września 1978, Winnica / Ukraina
Pochodzi z Ukrainy, osiedliła się na Białorusi. Z zawodu biolog, z zamiłowania - pisarka fantastyczna. Na świat przyszła 14 września 1978 w ukraińskiej Winnicy. Aktualnie mieszka w białoruskim Mińsku. Absolwentka wydziału biologii Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu, pracuje w Instytucie Naukowo-Badawczym epidemiologii i mikrobiologii na stanowisku starszej laborantki.
(www.gildia.pl)

Strzyga · Wysłany: Wto 19:49, 03 Mar 2009 Temat postu: Re: O autorce

kuszumai · Wysłany: Sob 20:17, 27 Mar 2010 Temat postu:

Coraz bardziej wkurza mnie pani Gromyko. Odpowiedziami typy: "będę odpowiadać tylko na oryginalne pytania", "bo tak". Grrr...

Strzyga · Wysłany: Sob 20:24, 27 Mar 2010 Temat postu:

Mnie ogólnie osoba autorki z lekka bulwersuje... A o co z tymi pytaniami chodzi? Confused

kuszumai · Wysłany: Sob 20:37, 27 Mar 2010 Temat postu:

Na oficjalnym forum jest temat: "pytanie do gospodyni". Nie dość, że napisała, że (przepraszam za powtórzenie) będzie odpowiadać na oryginalne pytania to na dodatek wyręcza się modami i pisze wredne komentarze. A jeśli już coś powie tu zazwyczaj jest coś o jej szczurach.

Strzyga · Wysłany: Sob 21:09, 27 Mar 2010 Temat postu:

Ale w sensie, że co? Że jak ktoś jej zada pytanie, na które nie da się efektownie odpowiedzieć, to je oleje? Fajnie... Confused

Ja rozumiem, że może nie odpowiadać, jeśli ktoś jej zada pytanie dowodzące nieznajomości treści, ale żeby tak olewać bez wyraźnego powodu...

kuszumai · Wysłany: Sob 21:22, 27 Mar 2010 Temat postu:

Ona olewa. W ogóle większość jej wypowiedzi przypomina burknięcia kapryśnej księżniczki.

Kuku_xumusu · Wysłany: Sob 21:46, 27 Mar 2010 Temat postu:

No stworzyła Wolhę która jest wredna , może stworzyła ją trochę na swoje podobieństwo ... Shocked

Co do jej wrednego usposobienia , nie wiem czy ma tak ogromny powód do wyniosłego zachowania.
Ok , napisała super książki ale trzeba sobą coś reprezentować.
Zdziwiłam się czytając wasze posty. Sądziłam że osoba pisząca tak przyjemne i zabawne historie musi być bardzo sympatyczna Confused

.

Ja rozumiem, Kuku_xumusu, że stwarzanie cię fascynuje, ale postaraj się jednak zastąpić je czasem jakimś synonimem, ok? Wink

Gryzie jak diabli. Brak interpunkcji zresztą też. Confused

kuszumai · Wysłany: Sob 21:49, 27 Mar 2010 Temat postu:

Niekoniecznie. Charakter bohatera książki łatwo ukształtować, ale swój własny - nie bardzo.

Caeles · Wysłany: Sob 22:04, 27 Mar 2010 Temat postu:

Albo woda sodowa już za bardzo do głowy uderzyła...

Luiza · Wysłany: Sob 22:11, 27 Mar 2010 Temat postu:

A myślałam, że to jakaś sympatyczna babka. Bo książki z humorem... Nie rozumiem, jak można być tak wrednym wobec fanów, ludzi, którzy chcą się czegoś o jej książkach dowiedzieć...

Strzyga · Wysłany: Sob 22:42, 27 Mar 2010 Temat postu:

W ogóle z jej livejournala wywnioskowałam, że jest taka... średnio przyjemna. Albo ma tak specyficzne poczucie humoru, że ja go nie ogarniam Confused

Z tymi fanami, to chyba głównie sodówka. I chęć wykreowania się na taką fajną i z super-hiper ciętym dowcipem.

kuszumai · Wysłany: Nie 0:00, 28 Mar 2010 Temat postu:

Strzyga - zobacz ostatni post na livejurnal - o polskim wydaniu. :/

Strzyga · Wysłany: Nie 2:03, 28 Mar 2010 Temat postu:

kuszi, plis, translejt Sad

Co drugie słowo rozumiem. (Możliwe, że to po prostu nie ta godzina. Ale bardziej prawdopodobne, że rano nadal nie będę rozumiała.)

mfabry · Wysłany: Nie 10:15, 28 Mar 2010 Temat postu:

Może OG to przypadek ichniejszego Przewodasa [1](kto zna jego wypociny na pl.rec.fantastyka.sf-f to wie jak bardzo drastyczny to przypadek)? W tłumaczeniu googlowym jej livejournal jest:
1. nudny
2. sprawia wrażenie iż autorka jest złośliwym, nadętym bucem

[1] Bardziej znany jako Konrad T Lewandowski autor wybitnie dowcipnego zbioru opowiadań "Noteka 2015" i grafomańskiego "Ksina"