Ślub

Wijara

Ja i tak za 7 postów sobie popsuję, więc co za różnica, teraz czy później Very Happy

Iblis

JA! JA! Ja chcę sobie popsuć niespodziankę! Very Happy

Z drugiej strony.... kiełbaskowy pocałunek? Very Happy

mfabry

Dodajmy, że kiełbasa czosnkowa była Smile

W sam raz na wampirzy ślub.

Karollka15

Jak miło, że w ogóle ślub będzie. Szkoda, że nie znam rosyjskiego, bo bym sobie poczytała Sad

A po tym co tu piszecie to wynika, że ślub nie będzie w stylu "zmierzchu" i całe szczęście Very Happy

Maina

Hymm, przeczytałam dopiero Zawód wiedźma polskie tom 1 i 2. Czekam na opiekunkę (mam dopiero trochę przetłumaczonych rodziałów) i muszę powiedzieć JAKI KURKA ŚLUB???? To oni biorą ślub* :]]]?

*"biorą ślub" a nie "żenią" - żenić to może się tylko facet, a tam jeszcze o Wolsze jest mowa Wink

Karollka15

No będzie ślub Very Happy

... jesteś tym tak samo zaskoczona jak ja kiedy 2 dni temu przeczytałam ten temat. Ja też mam 3 czy 4 rozdziały przetłumaczone z Opiekunki Very Happy

(poprosiłam kuzynkę i mi tłumaczy w wolnym czasie Smile

)

Luiza

Echm... Żenią? Jak dla mnie to Len może się ożenić, a Wolha to nie bardzo. Ona może za to wyjść za mąż. Maina, jeśli chcesz mówić o Wolsze i Lenie 'oni' - poprawnie byłoby 'oni się pobierają'.
Mam nadzieję, że nie wprowadzam w błąd, choć ostatnio często coś mi się przestawia w główce... Wink

Gdy się dowiedziałam o tym, że wiedźma i wampir biorą ślub, to niespecjalnie się zdziwiłam. Mnie chyba nic nie potrafi już zaskoczyć xp.

Katarzyna

Tak Luizo, kobieta wychodzi za mąż, a mężczyzna żeni się. Ale dla mnie to też był szok, jak po raz pierwszy o tym przeczytałam, powoli jednak przyzwyczajam się do tego, tym bardziej, że powoli czytam Opiekunkę (moja współlokatorka, którą zaraziłam maniactwem książkowym tłumaczy ją powoli) Smile

ragana

Katarzyna

Dobre, nie spodziewałam się tego... Smile

Znaczy, że ślub będzie skojarzyłam już wcześniej, ale ten tekst Wolhy... Bije na głowę wszystkie literackie zaręczyny

Karollka15

ragana

wcale się temu nie dziwię Smile

Opis przygotowań do ślubu i jego przebiegu bardzo mi się podobały, ale lubię także wcześniejsze rozważania Wolhy o tym, że mają brać ślub, choć jeszcze ani razu się nie całowali i te jej późniejsze spostrzeżenia, że kły jednak w tym nie przeszkadzają Smile

kuszumai

Mój opis był ee... taki niewymierny. Nie miałam jeszcze takiego dużego słownictwa i myślę, że gdybym miało to jeszcze brać w łapki, to wyszłoby ciut inaczej.
Nadworna... mmm... Caylith nie widać, więc chyba trzeba się wziąć za nadworną. Plany o Nikitinie i Mjahar trzeba odłożyć na później. Evil or Very Mad

Żal mi było Lena. Tak bezczelnie wyrzucić pierścionek przez okno. Sad

Ale przynajmniej wiem, że nie jest już takim drewniakiem.

Gromyko napisała gdzieś kilkanaście razy, że nie będzie kontynuacji (przynajmniej na razie). Ale przy zapowiedziach "RS2" coś szeptano w internecie... Mam nadzieję, że jej się odmieni i nie napisze kolejnych bajek.

Katarzyna

Sylvia123

Do ślubu jeszcze nie doszłam. Ale się pospieszę, skoro takie rzeczy się tam dzieją xP.