Len - niepowtarzalny władca Dogewy

kuszumai

Pocałunek. A to dlatego, że w tej książce to zjawisko na skale globalną.

Katarzyna

scena jak się poznali a nawet troszkę wcześniej-darmowy striptiz który Wolha dla niego zrobiła Razz

sampietia

No faktycznie Razz

Na początku tak było Razz

Ale Len też ma Ciekawe pomysły. Tak jak np. To z jego porwaniem dla okupu XD

Katarzyna

...albo jego wieczne ucieczki przed Kellą i Starszymi Razz

Auraya

A mi się przypomniała kłótnia o dziewictwo Wolhy... Len miał świetne teksty. ciekawie co wtedy myślał...

kuszumai

Zaiste, ciekawe. Smile

sampietia

Oj jestem bardzo ciekawa co wtedy myślał Smile

biedna Wolha Razz

zakwestionowali jej dziewictwo. Ja na jej miejscu rozniosłabym za to Lena XD

Auraya

nie tylko ty, nie tylko ty... No ale robił to by ją uratować...

sampietia

No ba

i się udało Smile

Ale jaka była na niego za to obrażona XD a na Wala to już całkiem Razz

gaja

Hmm, a mnie się podobała dobra noc i "niezrozumiała" niechęć Lena do poszukiwań kwiatu paproci ]:->. Oraz moment, kiedy tak ładnie odpowiedział, że miejsce jest zajęte Very Happy

.

monika78

Nawet Władcom niestety zdarzają się alergie i nikt nie ośmielił się zakwestionować, że Len zajął jako pierwszy miejsce.

Aduu

Mając takiego alergika przy sobie przynajmniej ma się pewność, że dojdzie się do celu ^^ Takie chodzące kichadełko xD

Katarzyna

No i jego reakcja jak Kelli spadło gniazdo na głowę... Biedak, jak można śmiać się i kichać jednocześnie Smile

Minkę musiał mieć niezłą

monika78

Przy Wolsze mógł się chociaż pośmiać, bo przy swoich poddanych z racji zajmowanego przez niego stanowiska, raczej nie wypada.

Katarzyna

Myślisz, żo on patrzył na to, co wypada? Przy poddanych nie mógł się pośmiać z racji tego, że do Władcy przychodzili spięci, sztywni jak kołki, wszystko zgodnie z etykietą