Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

HP vs. Wiedźma
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Biblioteka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sally
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:12, 18 Kwi 2009    Temat postu:

Egzo- czytałaś oryginał, czy tłumaczenie???? Smile

Kami, jak mnie to irytuje, jak ludzie wypowiadają się na temat języka, jaki został użyty przy tłumaczeniu. Ja czytałam Pottera i po polsku, i w oryginale. I w oryginale, aż tak źle z językiem nie jest Wink

Poza tym, nie zgodzę się, że to niepoważna książka. Ale o tym to już pisałam ileś stron wcześniej. Co do imion, wydaje mi się, że Rowling chciała podkreślić, jak wielkim szacunkiem Harry darzył Dumbledore'a i Seva (u nas też się tak robi, nie? daje się imiona po dziadku, babci, stryjecznej kuzynce babci, itd.) Chociaż nie rozumiem tego jego szacunku do Dumbledore'a. Przestałam go lubić po siódmym tomie, zakichany intrygant!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilenne
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:19, 18 Kwi 2009    Temat postu:

Intrygant był, masz racje, ale zauważ, że dzięki tym jego intrygom: Harry żył, Sev odnlazł sumienie (choc troszkę) i voldemort kaput. Chociaż też zginął Syriusz Sad moja ulubiona postać. O Huncwotach bym poczytałam. Uwielbiałam te wątki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Egzo
Nadworny Grafik
Adept V roku



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:28, 18 Kwi 2009    Temat postu:

6 tomów czytałam w oryginale, siódmy w necie... W księgarni raz obejrzałam... ale po co kupować książkę, która mi się nie podobała i na dodatek nie jest tania?

A co do Albusa Severusa to ja wiem, ze tak się robi z szacunku, że taki zwyczaj, żeby nadawać dzieciom imiona po ludziach których się szanowało, ale to i tak jest śmieszne Very HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Master of Disaster <br> Arcymag



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 22:17, 18 Kwi 2009    Temat postu:

Egzo napisał:

Moim hitem jest epilog na końcu VII tomu xD
Wszyscy żyli długo i szczęśliwie a w międzyczasie zaserwowali sobie stadko dzieci, którym nadawali wspaniałe oryginalne imiona... jak np. Albus Severus... cudo!

Taa, to było mocne! XD Najbardziej się wkurzałam, jak autorka ciągle w wywiadach mówiła, że "Bohaterowie mają już po piętnaście/szesnaście/siedemnaście lat, w grę wchodzą hormony, będzie znacznie więcej wątków damsko-męskich..." a później okazywało się, że Ron i Hermiona się pokłócili o jakąś głupotę i - ta daa! - to był cały wątek damsko-męski. Super.

Egzo napisał:
Wydaje mi się, że z Potterem jest coś nie tak przez to, że w I tomie był on małym dzieckiem, więc narracja mogła być taka właśnie radosna i dziecinna... później Potter złośliwie dorastał, z nim czytelnicy, a Rowling została z tym swoim stylem pisania dla dzieci i sprawa się skomplikowała.

A mnie właśnie denerwowało, że konwencja zrobiła się taka trochę mniej dziecinna, piękna i baśniowa. No ale różne są opinie, a ja rzeczywiście dawno do Pottera nie zaglądałam, więc pewnie się opieram na wspomnieniach i obiektywna nie jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sally
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:54, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Lilenne napisał:
Intrygant był, masz racje, ale zauważ, że dzięki tym jego intrygom: Harry żył, Sev odnlazł sumienie (choc troszkę) i voldemort kaput. Chociaż też zginął Syriusz Sad moja ulubiona postać. O Huncwotach bym poczytałam. Uwielbiałam te wątki.


Niby tak, ale tak naprawdę, Albus przecież zakładał, że Harry może przy tym umrzeć, i że to jest chyba nawet najbardziej prawdopodobne. Wykorzystał wszystkich do swojej własnej gry z Voldemortem. Przynajmniej ja tak uważam. Smile A o Huncwotach też bym poczytała Smile Wydaje mi się, że mogłoby to być dużo zabawniejsze książki niż sam "Harry Potter". Całkiem możliwym zresztą jest, że Rowling się pokusi o takie coś Smile Na pewno nie jesteśmy jedynymi osobami, które by o nich poczytały Smile

Egzo napisał:
6 tomów czytałam w oryginale, siódmy w necie... W księgarni raz obejrzałam... ale po co kupować książkę, która mi się nie podobała i na dodatek nie jest tania?

A co do Albusa Severusa to ja wiem, ze tak się robi z szacunku, że taki zwyczaj, żeby nadawać dzieciom imiona po ludziach których się szanowało, ale to i tak jest śmieszne SmileSmile


To w sumie racja Smile Jak się komuś nie podoba, to się nie podoba Smile I już. W sumie dla mnie "Albus Severus" też brzmi w przypadku Harry'ego trochę śmiesznie. Przez 7 lat nienawidził Severusa i nagle zaczyna go uwielbiać, z powody jednego wspomnienia. Z drugiej strony, przez 7 lat uwielbiał i szanował Dumbledore'a i tu się nagle okazuje, że ten go bezczelnie wykorzystał, ale nie, kochamy go dalej. Fuj. Poza tym, po 7 tomie uważam, że kto jak kto, ale Dumbledore nie ma prawa być zrównywanym z Severusem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sally
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:57, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Strzyga napisał:

Taa, to było mocne! XD Najbardziej się wkurzałam, jak autorka ciągle w wywiadach mówiła, że "Bohaterowie mają już po piętnaście/szesnaście/siedemnaście lat, w grę wchodzą hormony, będzie znacznie więcej wątków damsko-męskich..." a później okazywało się, że Ron i Hermiona się pokłócili o jakąś głupotę i - ta daa! - to był cały wątek damsko-męski. Super.


Był jeszcze motyw Rona śliniącego się z Lavender Very Happy I Harry'ego, w którym budził się potwór, kiedy słyszał, że Ginny ma nowego chłopaka (eeeeeeech nigdy nie zrozumiem mężczyzn).

Strzyga napisał:

A mnie właśnie denerwowało, że konwencja zrobiła się taka trochę mniej dziecinna, piękna i baśniowa. No ale różne są opinie, a ja rzeczywiście dawno do Pottera nie zaglądałam, więc pewnie się opieram na wspomnieniach i obiektywna nie jestem.


A mnie się to właśnie bardzo podobało Smile Razem z Harry'm dorastali czytelnicy, świat musiał przestać być kolorowy i wiecznie widziany oczami dziecka Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wredniak
Imperator Offtopu
Arcymag
Imperator Offtopu <br> Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:26, 19 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:
A mnie się to właśnie bardzo podobało Razem z Harry'm dorastali czytelnicy, świat musiał przestać być kolorowy i wiecznie widziany oczami dziecka

Taaa mroczny świat który kończy się "I żyli długo i szczęśliwie". O ile cała ta magia w poterze była spójna i logiczna to zagrywka z reliktami śmierci i nieśmiertelnym poterem jakoś mi nie pasowała do reszty... BTW Potter jakoś przeraźliwie łatwo zrezygnował ze swojego największego marzenia. Bo tak będzie lepiej dla ludzkości. Pfff ta jasne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sally
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:17, 19 Kwi 2009    Temat postu:

A jakie było największe marzenie Pottera?

Zauważyłam, że dużo ludzi narzeka na motyw Insygniów Śmierci, a mnie się właśnie ten wątek bardzo podobał Smile Chociaż irytował mnie niesamowicie motyw "ojej... zadupie... i co my dalej robimy????" Very Happy

Nie powiem, epilog rozeźlił mnie jak nie wiem, co. Po pierwsze, ANI SŁOWA o tym, co oni teraz robią, jedynie, że Harry i Ginny spłodzili gromadkę dzieci, podobnie jak Hermiona z Ronem (argh tego połączenia nie daruję Rowling NIGDY, Hermiona zasługuje na równego sobie faceta!). Ach i mała wzmianka o Draconie i jego synu Scorpiusie (swoją drogą, akurat to imię jest bez sensu).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madlenita
Spiritus Movens
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:03, 20 Kwi 2009    Temat postu:

I kwestia Rona chyba, że jego dzieci mogą się umawiać z kimkolwiek, ale nie z dziećmi z rodzin "czarodziejksich od pokoleń (za chiny nie pamiętam jakie to było określenie), bo dziadek by się znerwił...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sally
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:42, 20 Kwi 2009    Temat postu:

cały wątek Rona jest do kitu. Tak, obok Ginny Weasley to jest postać, której nie lubię najbardziej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madlenita
Spiritus Movens
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:43, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Ginny nawet lubiłam, zwłszcza w późniejszych częściach... Ale i tak moja ulubiona postać to Snape, Harry mógłby sobie zginąć, ale chciałabym, by Snape miał własną historię... Z sczśliwym zakończeniem. Niestety Rowling wymysliłą mu coś takiego, że nie było innego zakończenia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Master of Disaster <br> Arcymag



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 19:08, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Co wy tak na tego Snape'a, no naprawdę? Co w nim takiego interesującego?! Nigdy tego nie pojmę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sally
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:54, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Strzyga napisał:
Co wy tak na tego Snape'a, no naprawdę? Co w nim takiego interesującego?! Nigdy tego nie pojmę...


Bo jest taki mhrrrrrroczny Very Happy Snape (ja już to pisałam gdzieś) to bohater dynamiczny. Niby przeszedł na jasną stronę mocy, ale ta ciemna pociąga go niesamowicie. W dodatku Snape jest cudownie ironiczny i wredny. Do tego otacza go pewna aura tajemniczości, jest skryty, tak naprawdę to niewiele się o nim wie i to jest w nim takie pociągające... (Jakimś dziwnym przypadkiem w ogóle nie przyjmuję do wiadomości, że jego włosy ociekały łojem Very Happy ). Poza tym, jeżeli chodzi o filmy, gra go niezrównany Alan Rickman Smile Jak on się do czegoś zabierze, to choćby grana przez niego postać była skończonym łajdakiem, to nie da się jej nie kochać, uwielbiać, ubóstwiać, itd. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Egzo
Nadworny Grafik
Adept V roku



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:59, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Snape mroczny, ironiczny i wredny...
Hmm... wg mnie jest zgorzkniały i ma za sobą ciężkie czasy młodości pełne kompleksów, które trwale odcisnęły się na jego osobowości.
Mi niestety przetłuszczone włosy nie umknęły kiedy wyobrażałam sobie Snape'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sally
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:31, 20 Kwi 2009    Temat postu:

a mnie się wydaje, że ten mrok tkwił w nim już w czasach młodości Smile No bo, inaczej nie dostałby się do Slytherinu, nieprawdaż? No i myślę, że wredny to on był także ze względu na swoją młodość. A zresztą, jak tu nie mieć kompleksów, kiedy jest się gnębionym przez ulubieńców całej szkoły, w dodatku ukochana kobieta kocha jednego z gnębicieli? Załamka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Biblioteka
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 8 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin