Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wiersze i poezja
Idź do strony 1, 2, 3 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Biblioteka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli
Arcymag
Skarbnica Srebrnych Myśli <br> Arcymag



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Cieni Nocy...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:35, 12 Maj 2009    Temat postu: Wiersze i poezja

Macie ulubiony wiersz? A może ktoś sam pisze? Wstawcie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli
Arcymag
Skarbnica Srebrnych Myśli <br> Arcymag



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Cieni Nocy...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:42, 12 Maj 2009    Temat postu:

Moje ulubione:

"Róża Wojny"
Różo wszystkich róż, różo całego świata!
Ty także przybyłaś tam, gdzie przewalają się mroczne fale przypływu.
Na nadbrzeżu smutku słychać dzwonienie.
Dzwonu, który nas wzywa; pięknego, odległego przedmiotu.
Piękno posmutniało, bo było wieczne.
Jesteś taka jak my, jak to szare, mętne morze
Nasze długie okręty bezmyślnie żeglują lub wyczekują
Bóg bowiem skazał je na jednaki los.
A gdy ostatni z nich zostanie pokonany w Jego wojnach
Zatoną wszystkie pod tym samym, gwieździstym niebem.
A On nie będzie słyszał cichego płaczu naszych smutnych serc
Nie umiejących ani żyć ani umierać.
W.B. Yeats


„ Maleństwo”
Co wieczór zmówię modlitwę za dzieci,
Których płaczu nikt nie słyszy.
Co wieczór zmówię modlitwę za dzieci,
Które się zgubiły lub zagubiły.
Co wieczór zmówię modlitwę za dzieci,
Które budzą się głodne i głodne kładą spać.
Co wieczór zmówię modlitwę za dzieci,
Które cierpią samotnie, bo nikt nie troszczy się o nie.
Co wieczór zmówię modlitwę za dzieci,
Których nikt nie kocha.
Zmówię modlitwę za dzieci.
Zmówię modlitwę co wieczór,
Bo kiedy nikt inny nie słucha
Bóg jeden słyszy.


„Gwiazdeczka”
Gwiazdeczko, tak byłaś mi bliska
W czasach już dawno minionych.
Dni jednak płyną i znika
Ma młodość na szlakach zbłąkanych.
Ogień, co go świat rozpalił
Zbyt łatwo się w popiół przemieni.
Gwiazdeczko, tak wiele się stało
Gdy brak mi twoich promieni.

Niepewne są drogi wędrowca.
Mrok wymarłe szlaki kryje.
Gwiazdeczko, czy już Cię nie spotkam?
Me serce wciąż jest niczyje.
Weź mnie za rękę i prowadź
Do Twego królestwa jasnego.
Gwiazdeczko, Ty spokój mi oddaj
I blasku użycz mi swego.


„Przeszłość odzyskana”
To dzień, w którym otwierają się puste otchłanie,
By pod czarem Tytana drwić z Nieba tyranii,
Zdobywca ujarzmiony, już w lochu niewoli.
Oto miłość zaczyna cierpliwie panować.
W mądrości serca mija udręki godzina
Przepastna i jęk, który przeraża i boli
Jak konania na grani skalistej cierpienie.
Miłość światu na skrzydłach niesie uzdrowienie.

Reguły gry, polityczne działanie i wytrwałość,
To pieczęcie pewności, której nic nie złamie,
Ona strzeże lochu skąd prze siła zniszczenia.
I gdyby Wieczność, macierz wielu czynów, godzin,
Miała dłonią niepewną węża oswobodzić,
Który by ją chciał zdusić w ciasnych opleceniach.
Te pieczęcie moc mają przez której działanie
Rozpętany zły los ujarzmiony zostanie.
Znosić nieszczęście, co bez końca się toczy,
Wybaczać zło, ciemniejsze od śmierci i nocy,
Wyzywać władzę co zda się wszechmocnie panować,
Kochać i cierpieć, czekać z nadzieji choć cieniem
Aż się nadzieja ze szczątków w swój przedmiot przemieni.
Nie zmieniać się, nie wahać, nigdy nie żałować.
To znaczy przebywać jak Ty, w chwale, Tytanie,
W dobra wielkości, piękna i wolności stanie.
I to jest życie, radość, triumf, panowanie.


„Śmierć delfina”
Las wodą płacze, cierpi głaz z metalem,
Ziemia już na zawsze oblicze zmieni.
Odległe gwiazdy opłakują z żalem,
Zgasłą świecę, spadły liść jesieni
I śmierć delfina, tę krzywdę bez granic
Nad którą anioł w niebie łamie ręce.
Jeśli stworzenie to skonało na nic
Nie chcę galaktyk w górze widzieć więcej.
Jak mamy śpiewać naszą pieśń miłości
Na tym padole gdzie śmierć nas dogania?
- Wszak drzewa, liście, gwiazdy w wysokości
Mówią iż wszechświat nie przerwie wołania:
„Każdemu życiu miłość przeznaczona,
A to co kochasz, przenigdy nie skona!”
Henry Vaughan.


„Salem”
A kiedy wszystko straci sens i nie będzie już dokąd iść, nie będzie o co walczyć, kogo kochać, gdy krok naprzód będzie obojętny, spojrzenia nic nie będą znaczyć i uśmiechy też nic. Gdy uczucia przestaną obchodzić kogokolwiek, a łzy nie będą płynąć i serce nie będzie cierpieć, wtedy będę wiedziała że dusza umarła tylko ciało jeszcze nie…


A to już nie wiersz, tylko tekst który kiedyś znalazłam w jakimś fanficku i strasznie mi się spodobał:

Sny...to one sprawiają, że czujemy się bezradni wobec otaczającej nas siły. Choćbyśmy chcieli walczyć z nimi całe życie, to i tak przegramy. Czasem są prorocze, czasem symboliczne, jednak zawsze, zawsze odzwierciedlają jakąś część nas, choćby najmniejszą. Nawet jeżeli jesteśmy niepokonanymi wojownikami, sławnymi uczonymi czy głęboko wierzącymi duchownymi, sen, sny, gdy zechcą, objawią nas jako małe, bezbronne istoty, nieporadne w obliczu zbliżającego się niebezpieczeństwa. „Nic co ludzkie nie jest nam obce”, a jednak... . Pozostało tyle dziedzin życia nie odkrytych, że dziwi pazerność niektórych istot. Ludzie...chcą podbić wszechświat, a nie poznali jeszcze własnej planety, własnego ciała, siebie nawzajem. To jest zbyt wielkie na ich ograniczony umysł. Ale zawsze mogą marzyć, że są panami wszechświata i wszystko umieją, mimo iż są nikim. A wszystko dzięki snom...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Egzo
Nadworny Grafik
Adept V roku



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:05, 12 Maj 2009    Temat postu:

Nie rozumiem tego zjawiska jakim są białe wiersze amatorów ;/ Taki szczyt grafomaństwa. Ćśś... ale nieważne Wink Ja sie nie znam, bo poezji raczej nie trawię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:47, 12 Maj 2009    Temat postu:

Mnie się podobają japońskie haiku, na przykład

Kwiaty rzepaku
Ze wschodu księżyc patrzy
Z zachodu słońce
Yosa Buson

Chodź ze mną mały
Pobawimy się razem
Sierotko wróbla
Kabayashi Issa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilenne
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:22, 12 Maj 2009    Temat postu:

mmm wiersze. Sama co nieco piszę. Wiersze białe. Nie umiem pisać rymów.
Wiec przedstawiam swoją tfu, tfu!rczość

Na koniec - to takie mentalne pożegnanie

Nigdy nie byliśmy
Razem
Nie ze nie chciałam
Po prostu
Tak wyszło
Był pocałunek
W policzek
Dla ciebie
Nic więcej
Potem wszystko
Upadło
Nie wiem
Dlaczego
To nawet nie
Było
Rozstanie
Teraz powoli
Wszystko
Się kończy
Chyba znów
Coś popsułam
Przepraszam
Dlaczego nie
Może być
Tak jak kiedyś
Proszę
Chyba ci dziękuję
Bo znów uwierzyłam
W sens
Życia
Więc żegnaj
No bo to już
Koniec
Dlaczego miedzy
Nami skończyła
Się nawet przyjaźń

Coś - piszę smutne wiersze

Miłość
Miłością
Miłostką
Jesteś pragnieniem
Chcę cie odnaleźć
Zapałać do ciebie nienawiścią żywą
Jak ogień…
Miłości
Miłować
Jak żądzy tchnienie
Twa dusza cierpieniem
Ukochaj
Ukołysz
Do snu wiecznego przygotuj
Bo każdy kto w ciebie wierzy odejdzie
Nim zdąży się w tobie nacieszyć
Czeka śmierć każdego kto w ciebie zaufa
Jak popiół
Ty niczym feniks
Kolejnego znajdziesz śmiałka
By móc obrócić go w proch i
Tabun łez na ziemi przelać
Miłość
Miłości
Małostką
Aniołem śmierci


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:42, 12 Maj 2009    Temat postu:

Łał, Lilenne! Zwłaszcza ten drugi wiersz - śliczny. A pierwszy ma, hm, interesującą rytmikę. Dobrze, że ja jednak nie zamieściłam tu moich tforów,( miałam przez chwilę taki dziki zamiar) bo przy tobie wypadłyby bardzo łyso.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilenne
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:00, 12 Maj 2009    Temat postu:

ten pierwszy pisałam pod wpływem silnych emocji
Drugi po 4 miesiecznej przerwie o 23 w nocy

Błagam, bez Łał, bo się rumienię.Smile Wpadnę w samouwielbienie i co będzie?Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:49, 12 Maj 2009    Temat postu:

I w przypływie samouwielbienia napiszesz następny wiersz Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilenne
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:51, 12 Maj 2009    Temat postu:

Very Happy Mam tego przybytku ok. 20. Następne piszą sie bardzo szybko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CrimsonRose
Adept II roku



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:29, 12 Maj 2009    Temat postu:

Lilenne, czytając twoje wiersze idzie wpaść w kompleksy (też piszę i też smutne, ale moje wiersze są do "kitu")

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilenne
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...pochdze z miejsca w którym stykają sie wiatry...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:18, 13 Maj 2009    Temat postu:

Odradzam podejście "do kitu" stanowczo odradzam. mam koleżankę, pisze napradę dobre wiersze, ale przez podejscie do kity nie pisze juz od 2 lat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Master of Disaster <br> Arcymag



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 21:07, 13 Maj 2009    Temat postu:

A Strzyga jest absolutną przeciwniczką smutnej i romantycznej poezji! Very Happy Po co zaraz tak grafomańsko?! Moim zdaniem wiersz powinien się rymować i bawić! A przynajmniej być w nieokreślony bliżej sposób przyjemny dla oka i ucha.
Broń Boże nie krytykuję twórczości Lilenne! Jak się zapoznam dokładniej, tj. przeczytam piętnaście razy, to może wtedy skrytykuję, jeśli będzie co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie
Arcymag
z KoKoSem w łapie <br> Arcymag



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:15, 13 Maj 2009    Temat postu:

Ostatnio jeśli słyszę słowo "wiersz" od razu przypomina mi się tfu!rczość mojej koleżanki z gimnazjum na temat naszego fizyka Wink
-> Lilenne. drugi bardziej mi się podobał... ja się oczywiście nie znam, ale pierwszy (jak dla mnie) był trudny w odbiorze ze względu na poszatkowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Master of Disaster <br> Arcymag



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 21:18, 13 Maj 2009    Temat postu:

Panna Rumiana napisał:
Ostatnio jeśli słyszę słowo "wiersz" od razu przypomina mi się tfu!rczość mojej koleżanki z gimnazjum na temat naszego fizyka Wink

!!!!!!!
O BOŻE, w ogóle o tym nie pomyślałam, a to był taki CUDOWNY, podręcznikowy przykład grafomanii...! XD
A nie przypomina ci się moja próba pisania dramatu komediowego? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie
Arcymag
z KoKoSem w łapie <br> Arcymag



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:21, 13 Maj 2009    Temat postu:

Przypomina, przypomina. A tak swoją drogą mogłabyś go dokończyć, bo zaczynał się bardzo fajnie... i wstawiłabyś swoje kolejne wiekopomne dzieło do działu z fanfikami Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Biblioteka
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 1 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin