Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dla tych co lubią kłapać paszczą...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zelka
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:30, 30 Gru 2010    Temat postu:

Ja też *cholera... bo mnie wszyscy wystawili... *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:53, 30 Gru 2010    Temat postu:

A niech to, przez te zaspy to ja do Nowego Roku do Ciebie, Neit, nie dojadę Razz

Procentami nie pogardzę, a nawet, co by się wyło do księżyca lepiej, mogę gitarę załatwić Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:24, 30 Gru 2010    Temat postu:

Gitarę mam jak by trza było Very Happy Co prawda umiem na niej zagrać ze 2 utwory tylko, ale podejrzewam, że po procentach będę skłonna do improwizacji Very Happy

No, dojazd to rzeczywiście problem. Zawsze mówiłam że Sylwester powinien być latem. Wtedy nawet jak by człowiek zachlał to by mógł w rowie nocować bez obawy że zamarznie. A tak co? Jakoś źle ułożone te święta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zelka
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:35, 30 Gru 2010    Temat postu:

Też mam gitarę, ale brzdąkać nie umiem Very Happy
Znaczy się... Kiedyś umiałam, ale się znudziło Very Happy
A teraz to nawet nic nie umiem Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aduu
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przybiernów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:53, 30 Gru 2010    Temat postu:

Dlatego ja w tamtym roku obchodziłam dwa sylwestry. Jeden w sierpniu, z okazji urodzin przyjaciółki, a drugi normalnie. Za każdym razem były świetne fajerwerki i latanie w skąpych ciuchach po podwórku ;D

A tak przy okazji, z racji tego, że właśnie zbieram si.ę na wyjazd do Szczecina i nie mam zielonego pojęcia czy dopcham się tam do kompa, choćby na chwilę, więc teraz korzystam z okazji i składam wam najszersze życzenia ;* Obyście spełniły swoje marzenia i nadal aktywnie udzielały się na forum ;]
Uwielbiam Was, tak swoją drogą;**

Pe.eS. Szalonej imprezy sylwestrowej życzę! ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:44, 30 Gru 2010    Temat postu:

Dziękujemy i nawzajem. Smile

Mój sylwester? Ja i dwie koleżanki oraz: cytrynówka, szampan, Redds'y, drinki Sobieskiego i dużo, dużo niezdrowego żarcia Razz Moje tłuste cielsko, moje biedne tłuste cielsko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:53, 30 Gru 2010    Temat postu:

Dzięki Aduu, nawzajem i wracaj do nas szybciutko Smile

Wijara napisał:
Moje tłuste cielsko, moje biedne tłuste cielsko...

Ja się już w spodnie nie dopinam Very Happy Nie martw się, w razie czego potoczymy się ku sobie radośnie, urządzając zlot sadlastych kulek Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:28, 30 Gru 2010    Temat postu:

Na gwiazdkę mój ojciec (który z okazji kryzysu wieku średniego zaczął się nagle przejmować swoją figurą) dostał wagę z pomiarem tłuszczu i wody w organiźmie. Boję się na nią wejść, naprawdę się boję Razz Już samo ważenie przyprawia mnie o depresję, a co się robi z depresją? Zajada czekoladą. I proces zatacza koło. Rolling Eyes

Łatwo Ci mówić, Neit, mnie jeszcze jakiś miły facet musi przenieść przez próg- najlepiej bez użycia dźwigu Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia



Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z księżyca ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:37, 30 Gru 2010    Temat postu:

U mnie bez dźwigu się nie obejdzie Sad Muszę się pokręcić na budowie; może znajdę przystojniaka z dźwigiem albo koparką. Razz

Na gitarze umiem grać całe 2 utwory *dumna*, ale nauka jakoś mi nie wypaliła.

Sylwester: 4 osoby, na wsi, z masą żarła, filmów i ODROBINĄ alkoholu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:38, 30 Gru 2010    Temat postu:

Faceta należy gonić na siłownię! 100% mężczyzna musi unieść własną babę nawet jak osiągnie wagę słonia Very Happy Niech się taki twoim ewentualnym upasieniem nie usprawiedliwia własnej słabowitości Very Happy O!

Też mam wagę z pomiarem sadła itp i też się boję na nią wejść Very Happy Ale jedno ci powiem i zapamiętaj sobie to raz na zawsze: waga kłamie! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meami
Adept VIII roku



Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:02, 30 Gru 2010    Temat postu:

Neit napisał:

Też mam wagę z pomiarem sadła itp i też się boję na nią wejść Very Happy Ale jedno ci powiem i zapamiętaj sobie to raz na zawsze: waga kłamie! Very Happy

Zdecydowanie się zgadzam Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Konstabl Grafomanii <br> Arcymag



Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:38, 30 Gru 2010    Temat postu:

Neit napisał:
Też mam wagę z pomiarem sadła itp i też się boję na nią wejść Very Happy Ale jedno ci powiem i zapamiętaj sobie to raz na zawsze: waga kłamie! Very Happy

Ważyłam się raz taką wagą. Niby wyszło, że wszytko w normie. Ale do dupy z taką normą jak to wszystko jest nierównomiernie rozłożone Evil or Very Mad U mnie całe te sadełko to się w dwóch miejscach koncentruje....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:06, 30 Gru 2010    Temat postu:

Najfajniejszą wagę ma moja babcia- jest to sprzęt, z którego jeszcze moja prababcia miała przyjemność korzystać, i to wcale nie na starość... I ma dokładność pomiaru mniej więcej do 5 kg wte czy wewte Very Happy

A ja na gitarze potrafię zagrać sporo piosenek Razz Znam jeno 8 akordów (chyba wszystkie poza barowymi?), więc coś się da z tego wyprodukować... Ale z biciem mam problemy, bo zupełnie tego nie czuję Wink
I nie, nie uczę się grać. Kiedyś miałam takie ambicje, ze 2 lata temu, teraz okazjonalnie pobawię się gitarą taty.

(Z rozpaczy nad brakiem dobrych rzeczy w domu zrobiłam sobie ciasto-murzynka z mikrofali Sad Jak nisko można upaść do odrobiny słodyczy...)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Czw 20:17, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luiza
Arcymag



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:37, 31 Gru 2010    Temat postu:

U mnie się piecze jakiś murzynek z jabłkami Very Happy. A sernik ma metaliczny posmak... To od tej blachy, tam przy krawędziach smakuje jak żelazo (nie jadłam nigdy samego żelaza, ale teraz już wiem jak smakuje). Na sylwestra przychodzi jedna koleżanka... Miałam iść do kolegi z klasy, ale dużo osób się wycofało, a w szczególności ci, których najbardziej lubię, więc zrezygnowałam. Ale będzie u mnie też siostra, więc trzeba ograniczać alkohol Wink. I tak pewnie będą tylko 2 szampany, bo jeden ode mnie, a koleżanka napisała, że też kupiła Razz.

EDIT: Będzie chyba 1 szampan, bo koleżanka właśnie napisała, że jej się zbił xd. Może weźmie innego Smile.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Luiza dnia Pią 14:39, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Master of Disaster <br> Arcymag



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 15:40, 31 Gru 2010    Temat postu:

Ja właśnie preparuję na sylwestra babeczki w sposób hardkorowy - nie tyle bez przepisu, ile odwrotnie niż w przepisie. Jak mi kuchnia nie wybuchnie i jak to będzie jadalne, to zażądam Nobla.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 13 z 52

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin