|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag

Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:38, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Neit napisał: | Do sklepików osiedlowych to ja już od dawna po bieliznę nie chodzę, bo panie tam sprzedające nagminnie usiłują mi wmówić, że 85 HH to idealnie to samo co 100 D |
A skądże! Takie panie to otworzę szeroko oczęta, gdy tylko im zasugerujesz istnienie takiego rozmaru jak HH- bo wszak to muszą być jakieś cycki-giganty, które ma 1 kobieta na milion.
Jak ostatnio przyznałam się koleżankom, że noszę 65F, to mi uwierzyć nie chciały- bo wszak one niższe, drobniejsze, noszą 75, ale że F? Wszak to musiałyby być istne arbuzy
Neit napisał: | Widzę, że odchudzasz się tak samo jak 90% moich znajomych i ja kiedyś Tyle, że jak przestałam widzieć stopy bez pochylania się, bo mi brzuch zasłaniał to się zmotywowałam |
Fuck, to może ja się nie mam z czego odchudzać? Bo stopy widzę...
A ja wróciłam z treningu i znowu boli mnie wszyściuteńko, ale szczęśliwa jestem- Borze zieloniuchny, jak ruch dobrze człowieka natraja do życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:45, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
O, taka frykownica by mi się przydała, bo ciągle jem frytki, a jakby nie były tak tuczące, to przynajmniej bym czyste sumienie miała .
Też robię pizzę często, razem z rodziną, ale dla mnie jest fragment bez szynki czy innych takich wyrobów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:14, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Okazało się, że nigdzie nie jedziemy. To znaczy paczką, bo ja się wybieram do Zielonej do cioci i z rodzinką do Szklarskiej.
Dalekie wyprawy odkładamy na marzec albo kwiecień, kiedy będzie znośniejsza pogoda (w planie obowiązkowo: Kraków, Dębica, Lublin i jak dobrze pójdzie - Białystok). Tylko tego koncertu szkoda - niestety, skarbonka nie chce się magicznie napełnić... Do ferii: 13 dni .
Ja też widzę stopy - precz z odchudzaniem (takie hasło na zaś, bo jeszcze nawet nie zaczęłam diety - życie bez grzanek i czekolady..?! *próbuje sobie wyobrazić, ale nie wychodzi*).
HH.. *zazdrość* Cholera, małe też piękne! *nieprzekonana*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meami
Adept VIII roku
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:48, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Szkoda, ale przynajmniej wyjeżdżasz U mnie wciąż nauka fizyki, a już połowa ferii poszła! Do tego złapałam katar -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:38, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A ja po południu wróciłam do domu
Tyllko internet uciekł i dopiero co naprawiłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:46, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Witamy, witamy (chlebem i solą!).
Jak się wyjazd udał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:00, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zajedwabisty
Zostałam sanitariuszką drużyny, przeżyłam niesamowite chwile, poznałam nowych ludzi i się nie wyspałam... Dziś po południu nieświadomie zasnęłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:09, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jak mi się okropnie tęskni za takimi wyjazdami... Za niewyspaniem (nie powodowanym kuciem po nocach), tabliczką czekolady pochłanianą na zakończeniach dnia, wyciem przy ognisku (tylko moja drużynka potrafiła tak paskudnie zepsuć "Wehikuł czasu"), czarnym bluesem o 4 nad ranem, flirtowaniem ze skautami z Białorusi.. Dżizas, co to były za czasy.. *wspomina z łezką w oku*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:21, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Niewyspanie jest boskie, a E. (drużynowa) po tym, jak wczoraj same śpiewałyśmy dała zadanie międzyzbiórkowe - nauczyć się śpiewać
To awykonalne
A pierwszej nocy grałyśmy w 'prawda wyzwanie' i w końcu zeszło na dwie kategorie...
'-i pieniądze' albo '-za pieniądze'
Albo oglądanie 'Star warsów'
'-Luke, jestem twoim fatem
-Nie!
-Tak (wdech, wydech) chopie!
-Nie!
- Tak (wdech, wydech) chopie!'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag

Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:53, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ach, to były czasy, to były czasy... Jeszcze mi się czasami w wakacje uda wyrwać na weekend gdzieś w góry z ojcem i podczepić się pod nasz (tata był przez wiele, wiele lat harcerzem, drużnynowym, zaopatrzeniowcem...) szczep na kilka ognisk...
No, ale nam jakoś to śpiewanie idzie
Janko, Wy na ogniskach Dżem śpiewaliście? My raczej się koncenrowaliśmy na starym, dobrym, niezmiennym od lat repertuarze- Wertepy, Przerwa w podróży, Buty, Widok z Lackowej, W listopadowym lesie... Długo by wymieniać, ale na pewno nie Dżem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Nie 21:10, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:15, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ej no... Czsem się i pod zespoły nawet nam zdarza podczepić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:23, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
"Dróżnynowym" -> Wijaro, litości!!! ( )
A na ogniskach, oprócz tych typowych harcerskich i żeglarskich piosenek, śpiewaliśmy: Jacka Kaczmarskiego, Stare Dobre Małżeństwo, Dżem, Perfect, Irę, a czasem coś mniej cenzuralnego (typu: Brudne Dzieci Sida). A dlaczego nie Dżem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag

Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:09, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Uch, wybacz, po 3 godzinach przeglądania z mamą ofert pracy na wielkim, błyszczącym monitorze brata już lekko lasuje mi się mózg.
Kaczmarskiego oczywiście też śpiewamy, SDM się zdarza, ale Perfectu ani Iry niet- po prostu ja mimo młodego wieku jestem ze starego rocznika, śpiewam z ludźmi po 30tce, którzy brzydzą się komerchą na ogniskach (bo tak, dla nich to jest czysta komercha- mój tata nie toleruje też na przykład tak popularnej w młodych drużynach "Dziewczyny rumiankowej", "Majki" czy właśnei SDM-u )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Nie 21:10, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zelka
Bakałarz II stopnia
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:37, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Stare Małżeństwo zawsze jest na pobudkę i dltego nie lubię 'opadły mgły'
Najlepsze było po grze francuskiej - śpiewałyśmy 'twoja stara miesza bigos łokciem'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TheTosterMaster
Bakałarz III stopnia
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z księżyca ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:29, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Najlepsze są piosnki własnego autorstwa bądź przetwórstwa. Na moich obozach rekordy popularności biła wymyślona przez znajomego piosenka "Winochlanie" (przerobione "Śpiewogranie"), długie lata śpiewało się w hufcu piosenkę "Stilo town" (przerobione "W górę raz"), a potem moja drużynka wymyśliła jakieś cudo o gofrach..
'twoja stara miesza bigos łokciem'- padłam...
Komercha czy nie, lubię sobie czasem pośpiewać jakieś stare rockowe przeboje. A Dżem i SDM kocham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|