Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Edukacja jako taka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 49, 50, 51  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Master of Disaster <br> Arcymag



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 23:13, 21 Sie 2009    Temat postu:

Tak właśnie czuję, że mnie takie nieszczęsne kombinacje czekają...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miriam
Konstabl Grafomanii
Arcymag
Konstabl Grafomanii <br> Arcymag



Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:18, 21 Sie 2009    Temat postu:

Ja jako, że po skończeniu liceum nie wiedziałam co ze sobą zrobić posłuchałam się rodziców i poszłam na studia, które mi polecali. Właściwie to przyzwyczaiłam się do nich. A jak po nich nie znajdę pracy to rodziców będę obwiniać Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achillea
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:20, 21 Sie 2009    Temat postu:

Problem polega na tym, że na co człowiek nie pójdzie, roboty nie ma. Albo specjalizacja nie ta albo czepiają się, że ludzie po studiach mają za mało praktyki, a za dużo teorii... błędne koło.
Trzeba mieć pomysł. Tylko tyle, i aż tyle :/

Po zaocznym prawie pofantazjować sobie nie mogę specjalnie, ale liczę, że zrobię sobie tłumacza... jak mi się do prawa nie przyda, to może się zakręcę jako tłumacz do wydawnictwa? Kto wie...

Jeśli do rosyjskiego masz smykałkę, to wystarczy zorganizować sobie trochę czasu, oglądać jakieś rosyjskie stacje (nie wiem jak u Ciebie, ale u nas ściąga całą masę takich stacji), żeby się osłuchać, trochę poczytać i rozbudować słownictwo Smile
Może akurat? W końcu, teoretycznie nic nie tracisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Master of Disaster <br> Arcymag



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 23:36, 21 Sie 2009    Temat postu:

Ależ ja i czytam książki po rosyjsku (Wiedźma i Zmierzch - dżizas, ale repertuar XD), i słucham muzyki, i oglądam filmy... Bez fałszywej skromności stwierdzam, że moją grupę ze szkoły wyprzedzam o jakiś semestr. Ale to ciągle jest za mało - ledwo zdążę opanować materiał na maturę. Mogę myśleć o tym, żeby jakoś tak trochę później zostać tłumaczem albo coś w tym stylu, ale studia? No nijak Confused
A i tak coś czuję, że jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem i liceum nie zlasuje mi mózgu i wyobraźni tak totalnie, to będę pisać książki Very Happy To jest mój pomysł na siebie, ale przecież "jakieś studia trzeba skończyć" - dlatego teraz się szarpię, no bo niby ponad połowa moich ulubionych pisarzy kończyła kierunki niezwiązane nijak z literaturą i mimo tego pisze świetnie, a jednocześnie przy polonistce, która nie wie, jak się pisze "naprawdę" cholernie ciężko się nie uwstecznić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:40, 22 Sie 2009    Temat postu:

Moja siostra cioteczna miała od 4 podstawówki ruski. Zdawała na maturze biologię (ogchona środowiska) i ruski. Teraz poszła na tłumacza i nauczycielke tego języka. ja będąc w 5 klasie podstawówki przegladałam jej materiał na maturę i wszystko zrozumiałam. Strzyguś - ty się nie patrz na innych tylko zdawaj ten język.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kot
Adept II roku



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:08, 22 Sie 2009    Temat postu:

A ja dla odmiany będę bronić matematyki i fizyki Razz bo tak sie składa, że sama kończyłam astrofizykę na UW. I powiem wam dziewczyny jedno - jak się kończy takie studia to w zasadzie nic już nie wydaje się ciężkie. Dlaczego? Matma i fizyka to logika i umiejętność rozwiązywania problemów, więc nie żałuj Strzyguś, że jesteś w mat-fizie. Very Happy
A skoro chcesz pisać książki to może kiedyś wiedza z fizyki przyda Ci się przy pisaniu powieści sci-fi. Kto wie? Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achillea
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:40, 22 Sie 2009    Temat postu:

Nie no, jak ktoś to lubi, to czemu nie -- fizyka i matma może być fajna (w założeniu, że nauczyciel wie więcej niż ty :/). Ale jak się człowiek zmusza, to nic dobrego z tego nie wychodzi...

Z tym materiałem to różnie jest, szczerze mówiąc. Poprawiałam sobie w tym roku maturę i moje przygotowanie wyglądało tak, że czytałam sobie angielskie ff i napisałam dziesięć wersji opisu Ziemiomorza, bo na nic innego nie miałam weny.
I całkiem do rzeczy zdałam, więc materiałem się specjalnie nie przejmuj. Grunt to słownictwo i umiejętność czytania ze zrozumieniem tekstu, reszta jest podana Smile
* tzn. przy założeniu, że egzaminy z języka angielskiego i rosyjskiego są analogiczne w "budowie" Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anulka870
Arcymag



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Wadowic
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:51, 22 Sie 2009    Temat postu:

no i bym powiedziała , że urósł nam gigantyczny opasały offtop.....zUo rządzi

ja na studia nie poszłam po maturze teraz jestem 2 lata po i dalej mi sie nie chce , znam ludzi co studia pokończyli a zarabiają mniej niż ja jako pracownik fizyczny no i nie mają takich okazałych mięśni jak ja przy masie 55 kg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kot
Adept II roku



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:39, 22 Sie 2009    Temat postu:

Achillea napisał:
Nie no, jak ktoś to lubi, to czemu nie -- fizyka i matma może być fajna (w założeniu, że nauczyciel wie więcej niż ty :/). Ale jak się człowiek zmusza, to nic dobrego z tego nie wychodzi...


Niestety to prawda, że wielu nauczycieli nieludzko wprost przynudza na takich lekcjach. Z resztą nie jest to tylko domena nauczycieli, wykładowcy też potrafią dać w kość.
Nie zmienia to jednak faktu, że fizyka i matematyka się przydają w zyciu bo uczą logicznego myślenia, odpowiedniego stawiania pytań, problemów i rozwiązywania ich. Z resztą akurat Strzyga nie studiuje fizyki ani matematyki to tylko profil w liceum.

Kto wie czy strzygowe analizy blogów byłyby takie udane gdyby była na innym profilu... Laughing
Wybaczcie, nie mogłam się powstrzymać. Razz[/quote]

Rzeczywiście trzymamy się tematu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kot dnia Sob 21:45, 22 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achillea
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:58, 22 Sie 2009    Temat postu:

Nawet nie chodzi o przynudzanie, a o encyklopedyczną niewiedzę... chociaż może to częściej ma miejsce w mniejszych mieścinkach Smile Miałam taką nauczycielkę, która po prostu była niekompetentna -- wszystkie zadania, gotowce tzw., spisywała ze swojego zeszyciku, powtarzała, że jeśli odpowiedź w podręczniku jest zła, to znaczy, iż w podręczniku jest błąd, bo my policzyliśmy dobrze...

A w pierwszej klasie miałam matematyczkę z prawdziwego zdarzenia. Brak minusa widziała z odległości 50m, potęgi liczyła w pamięci, a jak ją raz poprosiliśmy, żeby z nami omówiła materiał z matury próbnej (to tak w ramach pożytecznego spędzenia zajęć, bez liczenia...), to wszystkie zadania policzyła w pamięci.
Genialna była i ja w końcu matmę ogarniałam Smile

Kiedy ja się uczyłam, to jeszcze pół biedy, bo matematyka nie była obowiązkowa... a teraz jest, zaś w szkołach kręci się masa niekompetentnych nauczycieli, których żadną siłą nie można się pozbyć :/
I teraz puść dziecko do szkoły, niech ci je na ludzi wyprowadzą, nauczyciele matematyki i fizyki po kursach wakacyjnych z przedmiotu... :/

A dobry offtop nie jest zły Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kot
Adept II roku



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:08, 22 Sie 2009    Temat postu:

A propos nauczycieli znam osobę, która miała niezrównanego pedagoga (co prawda nie z fizyki tylko z geografii). Nauczał on, że Indianie mieszkają w rezerwuarach, a w Australii mieszkają tybulcy. Shocked

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Master of Disaster <br> Arcymag



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 0:21, 23 Sie 2009    Temat postu:

Kot napisał:

Nie zmienia to jednak faktu, że fizyka i matematyka się przydają w zyciu bo uczą logicznego myślenia, odpowiedniego stawiania pytań, problemów i rozwiązywania ich. Z resztą akurat Strzyga nie studiuje fizyki ani matematyki to tylko profil w liceum.
Kto wie czy strzygowe analizy blogów byłyby takie udane gdyby była na innym profilu... Laughing
Wybaczcie, nie mogłam się powstrzymać. Razz

Ooo, tak na to jakoś nigdy nie patrzyłam... Shocked Laughing (*nieśmiało* Naprawdę ci się podobają moje analizy?...)
A tak całkiem przy okazji - nienawidzę sci-fi *zgon* Jeżeli wiedza ze studiów miałaby mi się przydać w karierze literackiej, to musiałabym studiować demonologię Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kot
Adept II roku



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:56, 23 Sie 2009    Temat postu:

Analizy są świetne! Ubawiłam się przy nich do łez. Laughing

No tak demonologii to chyba trzeba by szukać na teologii... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kot dnia Nie 10:29, 23 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achillea
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:24, 23 Sie 2009    Temat postu:

Tam lepiej nie szukać wiarygodnych informacji na temat demonów, chyba, że z punktu widzenia księdza egzorcysty...
Już prędzej na kulturoznawstwie czy czymś takim, ze specjalnością w folklorze ludowym. Kiedyś na kółko etnograficzne kumpel przyniósł jakiś podręcznik o demonologii, nawet do rzeczy był Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:18, 23 Sie 2009    Temat postu:

A nie studia historyczne ze specjalizacją starożytność/Słowianie/wczesne średniowiecze? Tam na pewno to jest...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 49, 50, 51  Następny
Strona 2 z 51

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin