Kontynuacja jakże niestosownego offtopu w temacie Zmierzch

Villka

Strzygu - jakbyś się uparła, to by na Ciebie tak wołano. Kiedy będziesz zmieniać otoczenie, np: idąc na studia, od razu przestaw się jako "Aleksandra, ale dla znajomych Sania". Zostanie Ci. Wink

Mi też nie wszyscy od razu mówili Bina, woleli zdrabniać "Saba"... w rodzinie od małego byłam "Binusią", bo "Sabą" był jamnik sąsiadów xP. I między innymi dlatego nie znoszę Saby - jak do psa xP. Jestem Bina, Binka, Sabcia, Binex, Bine Maja [niem. Pszczółka Maja;) ]. Ewentualnie Vill. Razz

I tak się przedstawiam xP

Miriam -> Ja też Maryśka jestem Very Happy

, na drugie mam tak.
Fajnie wymyślili z tą GANDZIĄ XP
Jak lubisz być nazywana?
Nikt nie mówi na Ciebie Majka?
Córka znajomej nazywa się Maria. Znajoma nie pozwala na nią mówić żadnym zdrobnieniem poza Mari ( z akcentem na "i") - nie życzy sobie żadnych Marysiek, Maryli, Maniek. Ma być Maria i koniec. Very Happy

... trochę przegięcie tak mówić do 2 letniego dziecka "Mario, zostaw zabawki, umyj ręce i zjedz obiad". xP

Wijara - Olga jest spoko, trzeba się przyzwyczaić. xP

A propos imion:
Kiedyś odwiedzaliśmy koleżankę, Olgę, która chorowała i z tego powodu nie mogła wyjść na stację po przyjezdnego kolegę. Zwaliliśmy się jej do domu, a jej babcia, była hipiska, emerytowana malarka (na dobranoc odpowiadała wnuczką jakie miała odloty i halucynacje po narkotykach, ale to inna historia Razz

) spojrzała na mnie, na Olę i na dwóch kolegów, westchnęła z zachwytu i rzekła:
-Olga, Sabina, Mateusz, Patryk, wszyscy macie imiona jak ze starego romansu! xP
Po czym odpłynęła jak na skrzydłach do kuchni (w swoim powłóczystym sweterku).

Well, ja u bierzmowanie jeszcze byłam... wtedy jeszcze byłam bardziej wierząca niż nie wierząca...

Miriam

bella

Villka

Miriam

kuszumai

Villka

Liliana to głupie imię?
Miłosława to głupie imię?
Shocked

Ja nigdy nie pojmę dlaczego ludzie, którzy mają oryginalne imiona tak bardzo ich nie lubią... Shocked

.
I po co narzekają.
Cieszcie się!
Rozwala mnie, kiedy i mnie się ktoś pyta: "a tobie się chociaż podoba to imię, którym skrzywdzili cię rodzice?" Shocked

W życiu tak nie myślałam! Zresztą Sabina i tak jest dość powszechnym imieniem. I jest zimna, sroga - czasami, kiedy ktoś mnie woła pełnym imieniem mam wrażenie, że chce mnie zbesztać xP
Imię jak imię. Ma piękną historię - jak większość imion. Jest częścią mnie, której nie oddałabym za żadne grzechy Wink

!
Wierzę, że w imionach drzemie moc... Wink

Spróbujcie swoje imiona polubić. Very Happy

To napewno nie jest trudne.

Liliana, czy nie brzmiała by lepiej w zdrobnieniu jako "Lili"? A może "Lily", "Lila", "Lil"?
Karolina jest takie zwyczajne i pospolite... =/
Nie lubisz brzmienia swojego imienia?

A Miłka jest piękne Very Happy

Jej! To bałkański odpowiednik Lubiev? Czy czysto Polski wymysł ludowy Very Happy

?
Jesteś "ukochana" Very Happy

Uroczo się tak nazywać. Od razu serce grzeje Very Happy

kuszumai

A co powiedzieć o "Sonia"?

Miłosława jest bardzo słowiańskie. Pamiętam jak na znajomą wołali Milka zamiast Miłka. Bo nie wiedzieli jak ma naprawdę na imię.

Tristan

Zupełnie Cię rozumiem Villka! ja lubię swoje imię.
Jadwiga
Zdrabnia się jagoda Iga Jadzia dziunia.... dwóch ostatnich nie toleruję!
Od małego wszyscy wołają na mnie Jagoda, bop gdy mnie chrzczono to jeszcze nie nadawało się tego imienia.
Nie przepadam jednak za imionami brzmiącymi męsko: Mirosława, Bogumiła, Wiesława, Jarosława... No może jeszcze w miarę podoba mi się Bogumiła! Tu chyba z damskiego zrobili męskie, a nie odwrotnie. Męczą mnie za to imiona takie obce i sztuczne Viola, Fabian... To takie mało polskie - sztuczne.

kuszumai

Bogumiła - ma ciocia.
Jadwiga - ma babcia.

Fabian... hm... Dokładnie w mieszkaniu pod moim pokojem mieszka małżeństwo z dwójką dzieci i psem Felkiem (alias Rokusek). Najmłodszy syn zwie się Fabian.
I co dzień słyszę: "Wstawaj, ku*wa, Pawian! pawian! Paaawiaaan!".
Tak więc widzicie. U mienia abizjanu w doma.

Tristan

To niezły jazgot. Założę się że drą się najbardziej gdy akurat możesz sobie dłużej pospać.
Podoba mi się Liliana, do Swojej Jadwigi długo miałam żal. Do czasu gdy nie zrozumiałam że Jadwiga była też jedynym królem - kobietą Polski, chociaż tu happy endu się nie doczekała, to na pewno nikt jej nie zapomniał.

Optymistka^^

Moja jedna babcia też ma na imię Jadwiga Wink

A druga Gabriela.
I oba imiona uwielbiam Very Happy

I jeszcze mój tata z imieniem Michał Very Happy

Swoją drogą to moje ulubione imię męskie. Wink

Ja na bierzmowanie, trzy tygodnie temu wzięłam "świetlistą" Łucję Wink

Przyjaciółka opowiadała mi ostatnio, że jej kuzynce urodził się syn. Nazwano go Marcel, ale wszyscy i tak wołają na niego "Precel" albo "Marcepan" Very Happy

A Miłosława i Liliana to naprawdę piękne imiona.
Za to nie trawię tych wszystkich imion typy Sandra, Samanta, Angelika. Takie to wydumane, a przecież jest tyle pięknych polskich imion. Confused

Tristan

Właśnie tak!
Dlaczego nie kochamy tych imion naszych pełnych historii i gry słów? Używanie takich dziwadełek jak wspomniałaś, to nie tylko gardzenie tradycją, ale i trochę brak wyobraźni.

Alvik

Mnie drażnią dziwne imiona tylko jeśli są absolutnie gryzące z nazwiskiem. Coś jak hm, Konsuela Miednica, czy Perpetula Mielonka.
Mamy wiele pięknych polskich imion, ale wiele z nich nigdy nie dałabym żadnemu dziecku - np. Zdzisława, Mirosława. Wolę imiona typu Anna, Katarzyna, Gabriel, Alicja. Może są mniej oryginalne, ale właśnie taki mam gust Smile

Sama na imię mam Barbara, i jedyne co imieniu zarzucić mogę, to to, że wiele osób zdrabnia je jako Baśka. Dlatego wolę gdy znajomi zwracają się do mnie "Al". Niektórzy ludzie są na tyle dobrze wychowani że przynajmniej zapytają się czy mogą do mnie mówić Baśka (wtedy tłumaczę grzecznie, że przyjemniej by mi było, gdyby mówiono Barbara lub Basia), reszta niestety prosto z mostu "Baśka!", i czuję się jak koń na pastwisku którego wołają do stajni.