Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Naprawdę lubię...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gloriaa
Adept II roku



Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:51, 19 Lis 2010    Temat postu:

Luiza napisał:
Ja nigdy nie suszę włosów Very Happy. Bo na basen nie chodzę, a jak myję włosy przed snem to potem idę z mokrymi spać. Po suszeniu nie chcą mi się za bardzo kręcić, a czasem mam tak, że z jednej strony trochę kręcone, a z drugiej proste Very Happy. No i lenistwo, komu by się chciało tyle czasu nad łbem suszarką machać ^^.


Czuję dokładnie to samo, nie raz próbowałam suszyć włosy. A to mi ręka zdrętwiała, a to zaczęło mi się nudzić, a to za gorące to powietrze, a ja nie mam zamiaru go oziębiać bo dłużej będą się suszyć.
A najfajniej się kręcą gdy umyję je rano i pochodzę trochę. Potem mam prawie idealną fryzurę. Dopóki się nie położę... :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gocha_ch
Adept V roku



Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:54, 23 Lis 2010    Temat postu:

Ja włosy na szczotce suszę codziennie. Bo codziennie muszę myć… Confused
Nie za bardzo mi się chce, ale moje włosy są proste jak druty i aby ładnie wyglądały jedyną nadzieją jest szczotka… więc robię to z musu… Smile

Wasze włosy na pewno nie są zniszczone, nie to co moje… Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:25, 24 Lis 2010    Temat postu:

Ja tam regularnie obcinam je nożyczkami przy odrabianiu lekcji. Coś trzeba robić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mfabry
Adept IX roku



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:15, 24 Lis 2010    Temat postu:

gocha_ch napisał:
Ja włosy na szczotce suszę codziennie. Bo codziennie muszę myć… Confused
Nie za bardzo mi się chce, ale moje włosy są proste jak druty i aby ładnie wyglądały jedyną nadzieją jest szczotka… więc robię to z musu… Smile

Wasze włosy na pewno nie są zniszczone, nie to co moje… Confused


Masz w sumie 3 opcje:
1. obciąć na bardzo krótko i niech schną same
2. zapuścić długie i wiązać (koczki, kucyki, warkocze itd.). Zaleta jest taka, że mogą sobie schnąć same, bo nie trzeba układać. Suszarka tylko wtedy, kiedy ci się spieszy
3. zrobić dredy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:42, 24 Lis 2010    Temat postu:

Ja mam długie i ponieważ sama się obcinam ostatnio to fryz w stylu "piorun walnął w miotłę" Very Happy Muszę suszyć bo same z siebie schną kilka godzin. A związane, to już minimum 2 dni (poważnie, sprawdzałam). Dredy by mi się nawet podobały (jak to się farbuje?), ale nie ukrywam, że przy codziennym czesaniu coraz częściej mi się marzy ogolenie na łyso Very Happy Tylko jakoś nie sądzę, żeby mój mąż się na to zgodził. W dodatku tak na zimę to nie bardzo...

No i wyszła nam rozmowa o nielubieniu zamiast lubieniu Very Happy To żeby już nie offtopować powiem, że na prawdę lubię w taką paskudną pogodę jak dzisiaj siedzieć sobie wygodnie pod kocykiem, z mruczącym kiciajem na kolanach i filiżanką mooocnej kawy Very Happy Mrrrr....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:05, 01 Gru 2010    Temat postu:

Neit napisał:
To żeby już nie offtopować powiem, że na prawdę lubię w taką paskudną pogodę jak dzisiaj siedzieć sobie wygodnie pod kocykiem, z mruczącym kiciajem na kolanach i filiżanką mooocnej kawy Very Happy Mrrrr....


Zamieńmy kawę na gorącą czekoladę/kakao i kicię (która jest piekielnie ciężka, ale tak to jest, jak Twoja matka bardziej kocha koty niż dzieci Razz) na dobrą książkę (ostatnio na tyle mnie zajęła nauka, że w domu żadnych nowych książek na wypadek nagłej choroby nie mam, a że zdarzył się właśnie taki wypadek- przerabiam po raz enty "Odnaleźć swą drogę", bo nawet "Jesienne Ognie" i "Wiedźmę" mi zabrano... Crying or Very sad Ale nie żałuję! Irga Irga Irgaaa! Mr. Green )- i oto mamy "to, co Alicje lubią najbardziej" (że tak się ośmielę zacytować alicee) Very Happy Zwłaszcza, że za oknem -15 stopni, ostra zawierucha i śnieg sypie, a MPK nie działa praktycznie w ogóle, bo Urząd Miasta kończy przetargi na odśnieżanie ulic dopiero za 10 dni i dopiero wtedy ulice wrócą do jakkolwiek prawidłowego stanu rzeczy... Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:15, 01 Gru 2010    Temat postu:

Ja jednak wolę kawę Very Happy Tym bardziej że mi do diety pasuje Very Happy Kot i książka wzajemnie się nie wykluczają (no chyba, że kot sadza dupsko na książce co mój futrzak robi nagminnie), a moja pociecha to same futro i kości. Usiłuję ją utuczyć ale ona dba o linię, modelka jedna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:31, 01 Gru 2010    Temat postu:

Diety? Borze zielony, zimą?! Very Happy
O tej porze to nic tylko obrastać w zimowe zapasy tłuszczyku... Ale idź w taka pogodę na basen albo pobiegać- przeziębienie albo kontuzja gwarantowane... A czekolady nie mam siły sobie odmówić (tłumaczę to sobie problemami z krwią Razz)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:46, 01 Gru 2010    Temat postu:

Jak sobie powiedziałam, że zima to nie pora na diety któregoś roku, to mi 10 kilo tego sadła przybyło więc tym razem nie ma opcji "urlopowej" Very Happy Od ćwiczeń też się nie wymigam, bo mam "full osprzęt" w chacie Very Happy Nawet kontuzja mnie nie usprawiedliwia (noga) bo zawsze można górę cielska po maltretować Very Happy No i w dodatku ja kocham ćwiczyć, nałogowiec jestem i mi odbija jak za dużo na dupie siedzę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Neit dnia Śro 23:46, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:55, 01 Gru 2010    Temat postu:

Z takimi zapędami musisz być ostatnią chudziną Wink
Ja bym sobie nawet poćwiczyła, ale ruszyć tyłka mi się poza dom nie chce, a jedyne co w domu mam, to skakanka (sąsiedzi nie wytrzymają nerwowo miarowego bębnienia moich licznych kilogramów o ich sufit, poza tym- miejsca trochę brak) i ławeczka do brzuszków. A bym sobie popedałowała... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:04, 02 Gru 2010    Temat postu:

No niestety, zanim mnie opętała mania ćwiczeniowo-dietetyczna upasłam się do rozmiarów hipopotama i to takiego w zaawansowanej ciąży. A ponieważ nie uznaję ekstremalnych diet i w dodatku zależy mi na mięśniach, to ciągle jeszcze pozbywam się nadbagażu. Rowerek mam (wiosła też, ławeczki, sztangi, wyciągi itp) teraz się na bieżnię czaję Very Happy Naprawdę kręcą mnie takie rzeczy Very Happy W dodatku mąż ze mną ćwiczy i mogę sobie popatrzeć na spoconego, męczącego się faceta *ślini się na klawiaturę*. Już dla samych doznać wzrokowych warto.... Eh... Rozmarzyłam się....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:15, 02 Gru 2010    Temat postu:

Uuuaaaa... I nagle Twoja motywacja staje się dziwnie zrozumiała... Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aduu
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przybiernów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:21, 02 Gru 2010    Temat postu:

Taki kop motywacyjny ^^ W sensie, że przyglądanie się męczącemu się facetowi. Taki dobrze wyglądający, spocony i seksowny daje napęd. Sama z chęcią bym poćwiczyła z takim okazem u boku ^^
A jak na razie muszę męczyć się sama, chociaż moje lenistwo ogranicza mnie do minimum. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:26, 02 Gru 2010    Temat postu:

Nawet nie wiecie ile erotycznych zastosowań ma taka ławeczka z regulowanym skosem.... Dobrze, to ja idę mężowi opowiedzieć bajkę na dobranoc Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:42, 02 Gru 2010    Temat postu:

Czy mi się wydaje, czy po raz kolejny wyhodowałyśmy średnio upasionego offtopa, o ociekających świeżym smalcem serdelkowatych paluszkach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 17 z 24

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin