Robin Hood by BBC

alicee · Wysłany: Pią 20:03, 19 Mar 2010 Temat postu:

A gdzie tam, nawet jak mi się odwidzi Guy of Gisbourne, to się na pewno nie będę śmiała z ciebie (funkcja nie pozwala Wink

).

Miriam · Wysłany: Pią 20:12, 19 Mar 2010 Temat postu:

Mam nadzieję, że to zdjęcie wszystko wyjaśnia. Toć Mhroczny Pan jest jedynym "pozytywnym" bohaterem.

Juny · Wysłany: Pią 20:23, 19 Mar 2010 Temat postu:

A mam was! Zastanawiałam się, gdzie to Strzyga wylała swoje żale.
Toż ja przecież życzyłam takiego ciacha z mroku smile, żeby na urodziny miała...

Obejrzałam co youtube dał o Guy'u, jeśli w trzech sezonach tylko tych kilka momentów jest raptem, to szkoda...
I definitywnie- jestem team Guy! I proszę mnie nie sprowadzać na świetlistą stronę Robina!

Strzyga · Wysłany: Pią 20:42, 19 Mar 2010 Temat postu:

Ojeju, ludu, tak żebyście mnie nie znielubiły totalnie, to wyjaśniam, jeśli się ktoś nie zorientował - ja się naprawdę-naprawdę jedynie wygłupiałam (i w sumie wygłupiam nadal), ok?... Chciałam trochę forum rozruszać Wink

Choć, nie przeczę, widząc wpis Juny w shoutboksie, od którego wszystko się zaczęło, autentycznie upuściłam mandarynkę.

A tak gwoli dalszego nabijania się z adminki - Lady R ma do mojej obsesji podobny stosunek:

gg, dzień wczorajszy
Strzyga: na forum, do nowego działu Multimedia i do subforum Seriale, wypowiedzieć się o moim nowym, ulubionym serialu, już-już-już!
(...)
Panna Rumiana: (...)Tru Mhroczny Pan?
Strzyga:łiiiiiiiiiiii...! ^^
Panna Rumiana: aha Rolling Eyes

Juny · Wysłany: Sob 12:17, 20 Mar 2010 Temat postu:

A ja wczoraj poprzeglądałam co jeszcze fani na youtube dodali, mając nadzieję że natknę się na całe, piękne odcinki, jako że mi się prędko wszystko buforowało. Nie znalazłam. Ale natrafiłam na pewne streszczenia z dobijającymi komentarzami:) Jakiś sposób by przejrzeć o co chodzi w Robinie przed dzisiejszą 16.35...

O tutaj-best scenes...

Właściwie to polecam:) Mnie się spodobało, choć dawka mroczności nie jest za wysoka, ale trzeba dać dodatkowe punkty za komentarze:)[/url]

Strzyga · Wysłany: Sob 18:44, 20 Mar 2010 Temat postu:

Tak, best scenes są świetne ^^ Pokazałam Pannie Rumianej i wytłumaczyłam - o, z takich kawałków składa się ten serial, reszta to przerywniki Very Happy

W pierwszym rozbiło mnie "Flower Power" XD

A teraz, najlepszy przykład na złośliwość przedmiotów martwych - o 16.15 wysiadło mi BBC ==' Chyba nigdy w życiu tak nie klęłam na telewizor.

Znalazł ktoś wersję z polskimi napisami?...

Juny · Wysłany: Sob 19:09, 20 Mar 2010 Temat postu:

Do best scenes? No, nie trafiłam. Ale też nie szukałam, z ang sobie radzę, a co nie wiem, to ignoruję Wink

Widzisz- jakieś fatum:) Okazało się że owszem- mam BBC Entertainment, ale tylko na jednej z puszek pod telewizorem, którą moja siostra zabrała wczoraj do siebie. Brak mi komentarza- wozić ze sobą kilka kanałów w tę czy w tamtą stronę.
Z youtubem podskoczyłam już do pierwszego odcinka drugiej serii, więcej nie ma tych filmików... Mam kilka ulubionych momentów, a większość z nich nabiera znaczenia z komentarzami:D

A na marginesie- pomijając boskość Guy'a, bardzo, bardzo, bardzo mnie denerwuje jego afekt do Lady Marian- przecież oni totalnie do siebie nie pasują, a ten- nieeee, bo on musi ją poślubić.

No i czy ktoś jeszcze zauważył Willa? Nie jest mroczny, ale taki.. no, chłopak z sąsiedztwa:)

Miriam · Wysłany: Sob 19:26, 20 Mar 2010 Temat postu:

Ja właśnie ściągam sobie pierwszy odcinek. Pisze że z napisami. Ale zobaczymy Rolling Eyes

Za godzinkę się dowiem czy mnie dziady nie oszukali

Strzyga · Wysłany: Sob 19:32, 20 Mar 2010 Temat postu:

Miriam · Wysłany: Sob 20:37, 20 Mar 2010 Temat postu:

Obejrzałam ten pierwszy odcinek. Dlaczego nikt mi nie powiedział, że ten Szeryf to morderca zwierząt. On zabił ptaszka. Wziął go do ręki i tak ścisnął. buuu Crying or Very sad

A to był taki ładny kanarek

Strzyga · Wysłany: Sob 20:44, 20 Mar 2010 Temat postu:

Hi hi, nie powiedziałam, bo miałam wrażenie, że ta psychopatyczna część naszego forum by mnie zlinczowała, jakbym zaspoilerowała tak miodną scenę ^^
No dobra. To było wstrętne. To z tym kanarkiem. Choć to, że nie ostrzegłam, w sumie też.
Co nie zmienia faktu, że nie mogę się przestać śmiać, jak sobie to przypomnę. Ta scena i moja na nią reakcja tylko potwierdza fakt, jak dobrze napisaną i zagraną postacią jest Szeryf.

A w ogóle, to miałaś powiedzieć czy napisy działają.

Miriam · Wysłany: Sob 21:02, 20 Mar 2010 Temat postu:

A jaki był zdziwiony, że udało mu się ptaszka zabić. Takie "upst" wymalowane na twarzy. Zresztą on cały jest niezły. I mam wrażenie, że czarne charaktery tego serialu są o wiele fajniejsze niż ci "dobrzy". Ale jeszcze zobaczymy...

Napisy działały, ale dopiero przy czwartym programie do odtwarzania filmów jaki mam.

Jakby kogoś interesowało:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja ściągałam z tego na samym końcu

Juny · Wysłany: Sob 21:03, 20 Mar 2010 Temat postu:

Do Willa- przekonał mnie do siebie tym "wood" (to z best scenes:)).

I do Marian&Guy. Widziałam sceny ślubne i różne ujęcia dostawania w twarz, więc wygląda na to, że ich więcej jest- tych ślubów. To mi staje w poprzek mojego wyobrażenia o dumie Guy'a, jak każdego złego charakteru. Dumę przecież mają! Jak raz kosza dostaje...

A szeryf jest przerażający:) Z jego poezją bólu, z manią niszczenia świata w oczach...

Strzyga · Wysłany: Sob 21:21, 20 Mar 2010 Temat postu:

Juny · Wysłany: Nie 11:49, 21 Mar 2010 Temat postu:

Nie! Nie widziałam! Best scenes kończą się na pierwszym odcinku drugiej serii... Ale przegrzebie dzisiaj internet, może coś znajdę... Rozumiem- "zachwycająco"- czyli jest Guy, rozsiewający złoooo:)