Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Narzeczona
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
/ "Wielka miłość zawsze kończy się tragicznie"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vienn'e
Adept II roku



Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nikąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:00, 13 Sie 2010    Temat postu:

No właśnie, jak ona może! Ale jeśli ona też zwisa Lenowi, to ja nie mam nic przeciwko Very Happy Dla niej to naprawdę jest takie poniżające poprosić kogoś o pomoc? W obowiązkach? No, może i Rolar Doradcą jest (jest?), ale tak pogadać, jak rodzeństwo, od serca (tzn, ja tak mam z bratem, ale Lerka, to chyba nie do końca...) to już nie może? Trochę mi jej szkoda, ale to tylko 1/4. Bo w 3/4 to ją widzę jako nieszczęśliwą-bo-co-za-los-złamałam-sobie-paznokieć pindzię. Sorki, nie umiem wykrzesać z siebie więcej sympatii niż tylko na tą 1/4. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczna88
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:01, 13 Sie 2010    Temat postu:

A ja ją lubię w 3/4 i jedynie w 1/4 mnie wkurza. Len jej zwisa i to mi się w niej najbardziej podoba. Że nie próbuje wcisnąć się pomiędzy niego i Wolhę. Co do rozmowy z Rolarem... Po pierwsze - ona jest zbyt dumna i nie mogłaby się zniżyć do proszenia go o powrót. Po drugie - jak przeczytasz drugą część to zobaczysz, jak wygląda rozmowa Lerki z Rolarem xD Na jej miejscu nawet nie próbowałabym zacząć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vienn'e
Adept II roku



Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nikąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:34, 13 Sie 2010    Temat postu:

Może masz rację, jak przeczytam drugą część opiekunki, to może się do Lerki przekonam, kto wie. Chyba za szybko przyszło mi ją ocenić. No nic, jeszcze się okaże, czy ją polubię czy nie. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Soiree
Adept VII roku



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:52, 15 Sie 2010    Temat postu:

Ale skoro sama kazała mu odejść, to co się dziwić, że nie potrafi poprosić go o pomoc? W końcu musiałaby się pokajać. A to zdecydowanie jej nie na rękę. (:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika78
Adept VII roku



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:26, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Przeczytałam WO2 i poznałam wreszcie Leerene. Wcale się nie dziwie, że Len od niej zwiał. Takiej snobki i egoistki dawno nie widziałam. Nie znalazłam w niej żadnych pozytywnych cech, które mogły by ją trochę zrehabilitować w moich oczach. Piszecie że obowiązki Władczyni ją przytłaczają, Len nie miał z tym problemów( jako dziecko został władcą).Jest szanowany , a od niej zwiali wszyscy doradcy(własny brat).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:17, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Mi tylko żal Lerki w jednej scenie: [spoiler]- Rollearren, Ar′akk - tur, terr kve rell′ast? Terr?
Tak, nie wierzymy! - jednogłośnie stwierdziły wampiry.
[/spoiler]
(Ha, ha, ha i tak bez kontekstu niezrozumiały), w kilku scenach ją rozumiem, ale poza tym jest dla mnie rozpieszczonym bachorem. Jak można bawiąc się telepatią w absolutnym wymiarze, nie zorientować się, że w pewnym momencie życia n osobników zmieniło diametralnie sposób bycia. Nie, tego jednego nierozumiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gocha_ch
Adept V roku



Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:34, 05 Wrz 2010    Temat postu:

monika78 napisał:
...a od niej zwiali wszyscy doradcy(własny brat).


On od niej nie zwiał.
Ona kazała mu odejść, a on posłuchał. Może nie powinien, ale to już inna sprawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika78
Adept VII roku



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:34, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Może i kazała mu odejść, ale mam wrażenie że zrobił to z wielką chęcią. No i gdyby nie Wolha, szybko by do niej nie wrócił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mfabry
Adept IX roku



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:03, 19 Wrz 2010    Temat postu:

monika78 napisał:
Przeczytałam WO2 i poznałam wreszcie Leerene. Wcale się nie dziwie, że Len od niej zwiał. Takiej snobki i egoistki dawno nie widziałam. Nie znalazłam w niej żadnych pozytywnych cech, które mogły by ją trochę zrehabilitować w moich oczach. Piszecie że obowiązki Władczyni ją przytłaczają, Len nie miał z tym problemów( jako dziecko został władcą).Jest szanowany , a od niej zwiali wszyscy doradcy(własny brat).

Może właśnie dlatego, że od kołyski wdrażał się w obowiązki to uznawał stan faktyczny za naturalny (bo przecież nic innego nie znał). Lereena była rozpuszczoną jak dziadowski bicz nastolatką, którą wszyscy traktowali ulgowo jako dziecko. A tu nagle się okazało, że cała rodzina nie żyje a ona ma na głowie rządzenie zrujnowanym przez wojnę i pogrążonym w chaosie Arlissem. I mimo, że ma tylko 12 lat poddani oczekują od niej decyzji. Do rządzenia nie dorosła niestety nigdy. Ogólnie Lerka nie jest aż taka zła. Może jak dorośnie to coś z niej będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika78
Adept VII roku



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:45, 20 Wrz 2010    Temat postu:

Dorosnąć to już chyba zdążyła, jest chyba w podobnym wieku co Len. Do rządzenia to się ona nie nadaję, miała do pomocy brata, doradców, ale ich nauki poszły w las. Len też przecież od dziecka jest Władcą a nie ma co go nawet porównywać z Lerką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie Soiree
Adept VII roku



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:58, 20 Wrz 2010    Temat postu:

Ale Len był w innej sytuacji! Ona znała inną rzeczywistość, on nie! On musiał przywyknąć do tego, że sprawował władzę, od kiedy był w stanie. A ona? Miała 12 lat, gdy zginęli jej rodzice, a ona nagle obejmuje "tron" i musi sprostać kryzysowi, a później zapewne chce rządzić jak rodzice. A że jest inna, więc jej to niezbyt wychodzi. (Mam nadzieję, że ktoś zrozumie moją pokręconą wypowiedź... d; ).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:08, 20 Wrz 2010    Temat postu:

Lereena jest w sumie od Lena sporo starsza... Wink Rodzice Lereeny zginęli bodajże w tej samej wielkiej wojnie, w której zmarli rodzice Lena, tak? Ona miała już wtedy 12 wampirzych lat, Len ledwo się urodził.
Czy się mylę? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika78
Adept VII roku



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:03, 21 Wrz 2010    Temat postu:

Nie nie mylisz się, Lereena jest starsza od Lena. Ale biorąc pod uwagę ich długość życia, te kilka lat nie robi różnicy. Pod względem dojrzałości, są to lata świetlne i to na korzyść Lena. Chyba o wieku Lereeny jest wspomniane w Wiedźmie Opiekunce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luniaczek
Adept III roku



Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:04, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Na Lereenę Len mógłby mieć dobry wpływ jakby byli razem. Jeśli coś da się zrobić z jej charakterkiem skoro nawet brat od niej nawiał ;D
Padłam jak przeczytałam o pomyśle jak Wal i Len mieliby się udać do sypialni Smile Genialne Smile
Myślę, że Len nie zrobił tego ze względu na zdrowie psychiczne Kelli Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:06, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Co to 12 lat dla wampirów... Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
/ "Wielka miłość zawsze kończy się tragicznie"
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin