Jadą Cullenówny! Czyli kolejny kFiatek

kuszumai

W tym blogasku nie ma błędów. Ale fabuła powala. Szczególnie narodziny Abigail - bliźniaczki Reneesme. Shocked

Podaje linka, bo aŁtoreczka nie zgadza się na kopiowanie. Evil or Very Mad

[link widoczny dla zalogowanych]

Miriam

ty czytałaś te streszczenie po lewej stronie! Że niby ona jest bliźniaczką Reneesme, a urodziła się (i nikt tego nie zauważył) kilka dni wcześniej drogą naturalną. I zadomowiła się w kąciku pod biurkiem.
Moja biedna psychika nie ogarnia pomysłowości autoreczki. Jak, no jak można wpaść na coś tak głupiego. Pomysłowość ludzka nie zna granic. Confused

Z tego wszystkiego odechciało mi się czytać dalej.

Dasha

Ja tam nawet nie wejdę...boję się i żal mi na to czasu, wiem już że pomysłowość i ułańska fantazja nie znają granic...a ja tylko będę spać spokojniej bez tego.
Podziwiam że wam się chce...chyba jest tak jak napisał Wredniak że to forum jest bardziej anty-zmierzchowskie niż Wolsze... Sad

kuszumai

Ja tu nie jestem przeciwko "Zmierzchowi". Mnie powala historia tej aŁtoreczki.
No bo jak Bella mogła urodzić dziecko drogą naturalną niezauważając tego? I tego, że dziecko schowało się w kąciku pod biurkiem aż babcia Esme nie znalazła biedulki?
To nawet ciekawa aŁtoreczka jest. Ciekawe czy coś jeszcze napisała.

Strzyga

Nie no, sweet... A ten jej dar, to mi się z Peterem z "Herosów" kojarzy.

gosi

Czy ja dobrze pamiętam, że Reesmee rosła szybciej?? Po cholerę czekać 14 lat. Dobrze wyrośnietą nastolatką to ona była już po pięciu.
Poza tym pazerność autorki nie zna granic i brak pomysłowości. Jak już nie potrafiła wymyśleć własnego daru to musiałą od razu zgarnąć wszystkie pozostałe. Poza tym kiepsko musi być u głównej bohaterki z psychiką - czyta myśli, widzi przyszłość, wyczuwa nastroje i to wszystko na raz. Przerąbane...
W samym tylko strzeszczeniu (reszty już nie dałam rady) autorka popełnia błąd rzeczowy. Bella nie "nadawała na innych falach" ona była tak zwaną tarczą.
Jestem za selekcją urodzin...

Miriam

jasminne

czytałam blogaska. Mocne. Ostre.
Ciekawi mnie (jako przyszłego- mam nadzieję - psychologa) co ona sobie myślała jak to pisała......???? Że będzie drugą Meyer? Że jest oryginalna? Doprawdy nie wiem.
Miał być bestseller, sława, kariera, pieniądze..... a wyszło jak zawsze.

gosi

jasminne

Zastanawiam się ile ona ma lat. (aŁtoreczka, broń Boże nie "bohaterki" Smile

)
Możliwe, że to taka smarkula z podstawówki-, co to jej się wydaje, że jest cwana i dojrzała ponad wiek.
Coś w tym jest, co napisałaś Gosi- faktycznie rodzice potrafią takim gadaniem, popaprać ostro dzieciakowi w głowie, ale bez przesady...Są chyba jeszcze zanjomi i o ile dała im to przeczytać...

Lily

gosi

Smile_

Jakby była z przedszkole to nie dała by rady przeczytać książek Meyer... Smile

Bardzo możliwe, że chodzi właśnie o 3 czy 4 klase podstwówki bo w tym wieku czytać dzieci potrafią a mimo wszystko nadal są głupiutkie i nieuświadomione... i oczywiście myślą, że są wyjątkowe i prawie dorosłe. Dedukuję na podstawie zachowania siostry mojej znajomej, która jest właśnie w tym cudownym wieku Rolling Eyes

Strzyga

jasminne

Ja tam naprawdę WOLĘ wierzyć, że aŁtoreczka to taki smark z podstawówki.
Niezauważony naturalny poród? Shocked

Niemowlę ukryło się SAMO za biurkiem na kilka dni? Shocked

Cullenówny?! Shocked

Nawet do gimnazjum nikt nie powinien jej przyjąć z takim IQ...(Albo właśnie przyjąć i potrzymać w pierwszej klasie dopóki skończy się jej obowiązek szkolny)
A jak pomyślę, że to licealistka lub, co gorsza studentka to moje bezpieczniki się przepalają i dostaję zimnych dreszczy...