Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Klasyka, czyli co przeczytać warto :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Biblioteka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Achillea
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:52, 30 Lip 2009    Temat postu:

sally napisał:
"Wichrowe wzgórza" tylko z Fiennesem w roli Heathcliffa, "Duma i uprzedzenie"- tylko serial z Colinem Firthem, a "Rozważna i romantyczna" tylko z Alanem Rickmanem w roli pułkownika Brandona. W ogóle, uwielbiam Jane Austen. I to wcale nie są jakieś Harlequiny... to jest LITERATURA Wink


Colin jak Colin, przynajmniej dla mnie, ale Fiennes w "Wichrowych..." i Rickman w "Rozważnej..." istotnie, muszą być Smile Właśnie przez wzgląd na Alana oglądałam ten film.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sally
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:10, 30 Lip 2009    Temat postu:

Strzyga napisał:

sally napisał:
"Duma i uprzedzenie"- tylko serial z Colinem Firthem

Obejrzałam. Ja to obejrzałam, JA, osoba uczulona na harlekiny! Na tej podstawie, można śmiało stwierdzić - to naprawdę musi być dobre i mało słitaśne...
Chociaż z całego "Pasma kostiumowego" nadawanego w TVN Style najbardziej podobało mi się "Opactwo Northanger" Wink


Tak, to jest zdecydowanie mało słitaśne Smile Bo jak widzę Keirę Knightly (czy jak to się tam pisze) w roli Elisabeth Bennet to aż mnie skręca... Elisabeth była silną kobietą, a ta się snuje po tych polach i jęczy :/ Masakra.

"Opactwo..." to też Jane Austen Smile Ale mało się o tej powieści mówi w sumie. A szkoda. Smile

Achillea napisał:
Colin jak Colin, przynajmniej dla mnie, ale Fiennes w "Wichrowych..." i Rickman w "Rozważnej..." istotnie, muszą być Smile Właśnie przez wzgląd na Alana oglądałam ten film.


No ja wiem, ale wersja z Colinem jest o niebo lepsza niż ta najnowsza :/ A Fiennes jako Heath jest po prostu genialny, kocha się go i nienawidzi zarazem Smile No i Alan oczywiście... ja nie wiem, jak Kate Winslet mogla na początku wolec Wiloughby'ego Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sally dnia Czw 10:14, 30 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Master of Disaster <br> Arcymag



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 11:55, 30 Lip 2009    Temat postu:

Tak, ja wiem, że "Opactwo..." to też Jane Austen. Tylko uważam, że ono się trochę różni od reszty - przynajmniej serial. Jakoś strawniejszy styl ma, jak dla mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achillea
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:43, 30 Lip 2009    Temat postu:

sally napisał:


Achillea napisał:
Colin jak Colin, przynajmniej dla mnie, ale Fiennes w "Wichrowych..." i Rickman w "Rozważnej..." istotnie, muszą być Smile Właśnie przez wzgląd na Alana oglądałam ten film.


No ja wiem, ale wersja z Colinem jest o niebo lepsza niż ta najnowsza :/ A Fiennes jako Heath jest po prostu genialny, kocha się go i nienawidzi zarazem Smile No i Alan oczywiście... ja nie wiem, jak Kate Winslet mogla na początku wolec Wiloughby'ego Smile


Też się nad tym zastanawiałam, ale potem poszła po rozum do głowy XD A ten sonet mam wgrany jako dzwonek na komie -- raz miałam taką akcję; leżę sobie w łóżku, rozmyślam o jakimś fanfiku z Sevem, a tu nagle słyszę sonet i myślę: no nieźle, totalnie ci odwaliło już, głosy słyszysz... Potem przypomniałam sobie, że to jednak telefon XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:29, 30 Lip 2009    Temat postu:

Mi sie podobał colin w roli Darcy`ego. Był obłędny z tą swoją arogancją. Ale ta co grała Elizabeth... zwyczajnie za gruba była!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DMA
Adept I roku



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:56, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Dla mnie idealnymi ekranizacjami Wichrowych Wzgórz i Dumy i Uprzedzenia były te made in USA - jak czytam te książkie to oczami wyobraźni widze właśnie tych aktoró jako bohaterów. Angielkie miniseriale też mają swój specyficzny urok - a duży plus za realizm i super stroje z epoki. W amerykańskich filmach w tej kwestii jest sporo niedociągnięć. Z angielskich ekranizacji najbardziej urzekłą mnie Jane Eyre - aktorka dobrana fantastycznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koszałek
Adept I roku



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Wto 21:18, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Strzyga napisał:
Tak, ja wiem, że "Opactwo..." to też Jane Austen. Tylko uważam, że ono się trochę różni od reszty - przynajmniej serial. Jakoś strawniejszy styl ma, jak dla mnie.

Jane rządzi! Jedna z moich ulubionych autorek, obok Pratchetta, Mickiewicza(napawdę lubię jego Ballady i Romanse) Dumnasa, Bułhakowa i Terakowskiej.
Ach, ktoś wspomniał Białołęcką Ewę, jej Wiedźma.com.pl jest rewelacyjna Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buanabanakumba
Adept I roku



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.Śl.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:19, 12 Lis 2009    Temat postu:

Hmm nie chcę wymieniać 50 książek co już sie pojawiły, więć polecam ogrooomnie Jeździec miedziany - Pauliny Simmons, najpiękniejsza książka jaką czytałam,
Saga o ludziach lodu, jest tego bodajże 47 części i bardzo sympatycznie się je czyta Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viacona
Adept II roku



Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:40, 12 Lis 2009    Temat postu:

No cóż, ja fantastykę zaczynałam od "Opowieści z Narni" konkretnie od " Koń i jego chłopiec" - Tato czytał nam (mi i siostrze) do spania. I tak dla mnie Lewis zawsze zostanie klasyką. Dlatego niezmiernie się ucieszyłam gdy dowiedziałam się że "Opowieści..." mają wejść do kanonu lektur bodaj w gimnazjum.
Może wreszcie dobór lektur w szkołach kogoś zachęci do czytania bo to co ja przerabiałam przez podstawówkę i liceum, mogło odrzucić na dwadzieścia metrów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez viacona dnia Czw 9:42, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DMA
Adept I roku



Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:59, 12 Lis 2009    Temat postu:

Moja pierwsza fantastyczna powieść to "Niekończąca sie opowieść" uwielbiam tę książkę, potem była trylogia "Władcy pierścienia"i potem to już z górki Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caylith
Adept VIII roku



Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:30, 12 Lis 2009    Temat postu:

Absolutne klasyki i numery jeden:
1. Opowieści z Narni - cała seria. W moim wydaniu, pierwszym polskim na socjalistycznym papierze kartki wylatują, setki razy ksiązki klejone ale za nic nikomu bym nie oddałaSmile Syna będe uczyć na nim czytać.
2. Władca Pierścieni i Silmarillion - polecany już kilkakrotnie
3. Swiat Czarownic - przynajmniej pierwsze 5 tomów z ponad 26 wydanych
4. Jeźdźcy Smoków z Pern - przynajmniej 1 tom. Na tym wzorowal sie ten plagiator Paolini więc zamiast zachwycac się Erabzdurem lepiej sięgnąc po klasyk oryginalny
5. Amerykańscy bogowie
6. Saga Skrytobójcy
7. Malezańska księga poległych
8. Rapsodia
9. Saga o Wiedźminie
10. Małe, duże.

i może na tym poprzestanę bo tyle tego jest że az leb odpada;) Wszystkie sa absolutnym fantasy odpowiadającym tzw definicji (zaglądnijcie na Wiki pod hasło "fantasy"), pomyłki być nie może. Każda z nich zaś może spokojnie wprowadzić i wciągnąc w tę najwspanialszą z ksiązkowych dziedzin.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Caylith dnia Czw 23:31, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wredniak
Imperator Offtopu
Arcymag
Imperator Offtopu <br> Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:30, 13 Lis 2009    Temat postu:

Opowieści z Narni? Przecież to podła katolicka propaganda!
Gdyby nie było w tych książkach tylu "jaki ten wielki i nieudomowiony kotecek jest dobry wspaniały łaskawy" to bym się pewnie zgodził. A tak jest to "tylko" dobra seria.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caylith
Adept VIII roku



Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:34, 13 Lis 2009    Temat postu:

Z tą propagandą katolicką to masz racje;D
Ale weź pod uwage klimat tej serii. Jest to jedna z pionierskich jeśli chodzi o fantasy, napisana tyle lat temu ale tak jak juz wałkowany Conan nadal się ją czyta i wciska do kanonów. I jak widac nie ja jedyna wymieniam ja jednym tchem przy Tolkienie:D
Majac te 12 lat - uwielbiałam jąSmile Nawet teraz, pomijając fakt, ze pisana dla dzieci, z dziką przyjemnoscia czytam kazda pokolei:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wredniak
Imperator Offtopu
Arcymag
Imperator Offtopu <br> Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:37, 13 Lis 2009    Temat postu:

No zgadzam się z tobą, ale na pierwszym miejscu? Chociaż i tak wolę C.S. Lewisa od Tolkiena. A zdarza mi się wracać do Narni co jakiś czas Wink. A do Śródziemia niestety nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli
Arcymag
Skarbnica Srebrnych Myśli <br> Arcymag



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Cieni Nocy...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:40, 13 Lis 2009    Temat postu:

Ja przeczytałam serię i Narni raz i w zupełności mi to wystarcza Very Happy Niezła ale nie zachwycająca. A przez Tolkiena ledwie ledwie przebrnęłam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Biblioteka
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 6 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin