Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wiersze i poezja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Biblioteka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Strzyga
Master of Disaster
Arcymag
Master of Disaster <br> Arcymag



Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 9:21, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Ojej, rzeczywiście genialne! Znałam chyba tylko ten wiersz przytoczony przez Villkę... Można wrzucać coś niekoniecznie o czarownicach, ale trochę jakby fantastyczne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:14, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Staram się omijać ten temat jak ognia, bo jestem dziką pasjonatką poezji, i jakbym zaczęła cytować tu wszystko, co mi się podoba, to byście musiały mnie chyba blokować Very Happy

Tego jeszcze chyba nie było:
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria "Różowa magia"

Na złocistej fajerce
spalę różową różę
czarne pióreczko kurze
i jedno ludzkie serce.

Nikogo nie otruję,
nikogo nie zabiję,
Serce to jest niczyje
jest ono tylko - moje.

Gołębia nie zaduszę,
me czary są bezkrwawe
w czarodziejską potrawę
wrzucę ma własną duszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:12, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Strzyga napisał:
Ojej, rzeczywiście genialne! Znałam chyba tylko ten wiersz przytoczony przez Villkę... Można wrzucać coś niekoniecznie o czarownicach, ale trochę jakby fantastyczne?

Pewnie, ze można Very Happy

Jestem po prostu ciekawa jakie kawałki o czarownicach, czarach i magii znacie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:17, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Czary w wierszu, który w polskim przekładzie brzmi magicznie, ale trochę tak... słabo w porównaniu do angielskiego oryginału.

Do utworu mam słabość z dwóch powodów:
Pierwszy to "Ruchomy zamek Howla"
Drugi to "Gwiezdny pył" Very Happy

Zarówno Dianę jak i Neila do napisania tych dwóch cudownych książek pchnął, zainspirował i zakręcił wiersz Johna Donne'a.

*** (Go and catch a falling star)

Go and catch a falling star,
Get with child a mandrake root,
Tell me where all past years are,
Or who cleft the Devil's foot,
Teach me to hear mermaids singing,
Or to keep off envy's stinging,
And find
What wind
Serves to advance an honest mind.

If thou be'st born to strange sights,
Things invisible to see,
Ride ten thousand days and nights,
Till age snow white hairs on thee;
Thou, when thou return'st, wilt tell me
All strange wonders that befell thee,
And swear
No where
Lives a woman true, and fair.

If thou find'st one, let me know,
Such a pilgrimage were sweet;
Yet do not, I would not go,
Though at next door we might meet:
Though she were true, when you met her,
And last, till you write your letter,
Yet she
Will be
False, ere I come, to two or three.


I tłumaczenie:

Ten kto gwiazdę w loci schwyta


Ten, kto gwiazdę w locie schwyta,
Sprawi dziecko mandragorze,
Wie, skąd diabeł wziął kopyta,
Albo czemu gasną zorze,
Umie słuchać Syren śpiewu,
Strzec się zawistników gniewu —
Ten jedyny
Zna krainy,
Gdzie nie znajdzie fałsz gościny.

Jeśli jest to w twojej mocy
Niewidzialne widzieć dziwy,
Pędź tysiące dni i nocy,
Aż ośnieży cię włos siwy;
Jedź, a powiesz po powrocie,
Że widziałeś cudów krocie,
Ale przecie
Nigdzie w świecie
Nie dowierza się kobiecie.

Jeśli znajdziesz wierną panią,
Daj mi znać, bo rzecz to rzadka;
Lecz ja się nie skuszę na nią,
Choćby była to sąsiadka.
Wierna była, gdyś z nią gadał,
Jeszcze kiedyś list układał,
Lecz da radę,
Nim przyjadę,
Trzeci raz popełnić zdradę.

(przekład Stanisława Barańczaka)

Kocham wątek powiązany z tym wierszem w "Ruchomym zamku" xP i jak się Howl wkurza, że klątwa się wypełnia xP po prostu mistrzostwo xP (szczególnie Howl w wersji "pijany jestem!" xP)
W filmowej wersji wiersz (słynna pierwsza zwrotka) jest zapisana za pomocą symbolu Very Happy

A tutaj moim zdaniem słabe wykonanie wiersza - [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Czw 17:00, 08 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawaaa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:06, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Jest świetny! Very Happy
I według mnie taki bardzo obrazowy. No i ogólnie bardzo mi się podoba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:44, 09 Kwi 2010    Temat postu:

A ma ktoś poemat ( w całości) Gustafa Frodinga "Sny w Hadesie"?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:09, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Sny w Hadesie-Gustav Froding

I chociaż mój mózg spowiła ciężka mgła,
Leżałem nie śpiąc, w myślach pogrążony,
Widziałem jak płomień na świeczniku drga,
Jak pełza i gaśnie śmiertelnie rażony.
I jeszcze rozbłyska sił ostatkiem.
Widziałem daleką gwiazdę nocą, ponad światem.

Mgliste postaci widziałem w oddali
Długie szeregi uśpionych pokoleń
Wciąż pogrążonych w nadziei i wierze,
Że zbudzi je słońce co ciemność pokona,
Cicho drzemiąc cichutko przy sobie,
Jedno przy drugim w spokojnym grobie.




Niestety nic więcej nie znalazłam.
To jest wiersz poprzedzający, któryś tom "Czarnoksiężnika" Margit Sandemo?

Jakieś ciekawe utwory jesio?




Facet, który powinien się urodzić wtedy, kiedy ja... albo wtedy kiedy on xP
Nie ważne!
Ważne, że koleś we mnie trafia! xP


Tuwim Julian

Do Marii Pawlikowskiej



O, staroświecka młoda pani z Krakowa!
Strzeż się! Biskup pieni się i krzyczy: horrendum!
Na łąkę wychodzisz nocą po kwitnące słowa,
Tajne czynisz praktyki, aby pachniały ambrą i lawendą.

Czy to prawda, że warzysz wrotycz i nasięźrzał
W księżycowej, źródłosłowej wodzie?
Już w to pono synod krakowski wejrzał
I wieść gruchnęła w narodzie.

W fiołkowych olejkach i w różanych
Warzysz słowa-hiacynty i słowa-akacje,
W jakim to grimoirze, w jakich księgach zakazanych
Wyczytałaś owe inkantacje?

Co tak szepczesz słodko w wierszach kolorowych,
Że się lud bogobojny wzdryga?
Ach, na stos de weźmie mistrz ogniowy,
Quia es venefica et striga!

ćmy czartowskie, powiernice twoje,
Znoszą miód, kwiatom wyczarowany,
A potem barwią się, szumią, pachną trujące miłosne napoje
W wierszach, jak w retortach szklanych.


Tuwim Julian

Cuda i dziwy



Spadł kiedyś w lipcu
Śnieżek niebieski,
Szczekały ptaszki,
Ćwierkały pieski.

Fruwały krówki
Nad modrą łąką,
Śpiewało z nieba
Zielone słonko.

Gniazdka na kwiatach
Wiły motylki,
Trwało to wszystko
Może dwie chwilki.

A zobaczyłem
Ten świat uroczy,
Gdy miałem właśnie
Przymknięte oczy.

Gdym je otworzył,
Wszystko się skryło
I znów na świecie
Jak przedtem było.

Wszystko się pięknie
Dzieje i toczy...
Lecz odtąd - często
Przymykam oczy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Villka dnia Pią 12:11, 09 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli
Arcymag
Skarbnica Srebrnych Myśli <br> Arcymag



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Cieni Nocy...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:15, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Villka napisał:
Sny w Hadesie-Gustav Froding

I chociaż mój mózg spowiła ciężka mgła,
Leżałem nie śpiąc, w myślach pogrążony,
Widziałem jak płomień na świeczniku drga,
Jak pełza i gaśnie śmiertelnie rażony.
I jeszcze rozbłyska sił ostatkiem.
Widziałem daleką gwiazdę nocą, ponad światem.

Mgliste postaci widziałem w oddali
Długie szeregi uśpionych pokoleń
Wciąż pogrążonych w nadziei i wierze,
Że zbudzi je słońce co ciemność pokona,
Cicho drzemiąc cichutko przy sobie,
Jedno przy drugim w spokojnym grobie.



Borze Liściasty!!! O żesz w mordę, jeszcze niedawno znałam ten wiersz na pamięć, a nie wiedziałam jak się nazywa XD Jego fragmenty są rzeczwiście w "SoC", bodajże w "Próbie ognia".
Został mi sentyment, po tym jak był jednym z wierszy, którymi na upartego ćwiczyłam i poszerzałam sobie pamięć XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikka
Skarbnica Srebrnych Myśli
Arcymag
Skarbnica Srebrnych Myśli <br> Arcymag



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Cieni Nocy...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:22, 09 Kwi 2010    Temat postu:

To jeszcze znalazłam z dawnych notatek:



"I chociaż mój mózg spowiła ciężka mgła,
Leżałem nie śpiąc, w myślach pogrążony,
Widziałem, jak płomień na świeczniku drga,
Jak pełga i gaśnie śmiertelnie rażony,
I jeszcze rozbłyska sił ostatkiem,
Widziałem daleką gwiazdę nocą ponad światem"

"Księżyc świecił, lecz jego zimny blask
Był jak ognie Elma, co na masztach płoną,
Gdy wieczór cieniem kładzie się na morze,
Jak błędny ognik, jak światła smolnych drzazg,
Lub jak ów błysk, co go w noc jesienną
Twe oko przelotnie pochwyci nad grobem"

"Powietrze zdało się ciężkie i gęste,
Niczym ziemia wyschła i roztarta,
Co stała się pyłem, który można wdychać.
Półmrok pełen zjaw dziwacznych,
Cienie i błyski wzajem przemieszane,
Zaduch grobowej krypty, jak z baśni
o czarnoksiężnikach"

"Mgliste postaci widziałem w oddali,
Długie szeregi uśpionych pokoleń,
Wciąż pogrążonych w nadziei i wierze,
Że zbudzi je słońce, co ciemność pokona,
Cicho drzemiące bliziutko przy sobie,
Jedno przy drugim w spokojnym grobie"

"Głuchy jak morze gdy je wicher wzburzy,
Słyszałem szum mroczniejących głosów
Niskich jak dźwięk harfianej struny.
Słyszałem, jak płyną z zachodu na wschód,
Jak pytają i wyjaśniają, wznoszą się i opadają,
Jak biegną niczym fale ku mojemu łożu"

"Jak morze wzburzone,
Gdy wicher nadciąga
Jak szum fali sunącej
Słyszałem westchnienie,
Przeczucie dnia
Pośród Hadesowej nocy,
Stłumione, tajemne
I pełne zdumienia"

"I na oblicze
Chwilami spływał
Błysk światła
Jaśniejszy niż dawniej,
Jednak wciąż blady
Jak promień księżyca,
Co z nocy życia przenika
Przez śmierci drzwi"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:54, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Wow! Nieźle...

Lubię takie kawałki z dreszczykiem Wink
Znasz coś jeszcze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:44, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Właśnie z SoC go pamiętam. Tylko nie mogę książeczki dorwać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:25, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Odbiję od tematów magiczne- na nie mniej ciekawe, bo arturiańskie Wink
Ulubione:

Lord Alfred Tennyson "The Lady of Shalott" (długie, więc nie będę wklejać, a podam link dla zainteresowanych):
[link widoczny dla zalogowanych]
Oraz wersja muzyczna w wykonaniu Loreeny McKennitt (tak, taak, wiem, że na tym forum to imię nie kojarzy się najlepiej Very Happy, ale utwór jest naprawdę GENIALNY):
link


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Sob 19:29, 10 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:36, 11 Kwi 2010    Temat postu:

Lereeny. Wink

A utwór słyszałam. Bodajże na lekcji muzyki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:41, 11 Kwi 2010    Temat postu:

No tak, Lereeny. Patrz, jak to się potrafi rzucić na mózg jedna książka Very Happy

Edit: Nie, jednak Loreena. Na pewno, na youtubie tak jest, i w google...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Nie 19:38, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
margaret.v
Adept IV roku



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:48, 12 Kwi 2010    Temat postu:

On either side the river lie
Long fields of barley and of rye,
That clothe the wold and meet the sky;
And thro' the field the road runs by
To many-tower'd Camelot;
And up and down the people go,
Gazing where the lilies blow
Round an island there below,
The island of Shalott.

Willows whiten, aspens quiver,
Little breezes dusk and shiver
Through the wave that runs for ever
By the island in the river
Flowing down to Camelot.
Four grey walls, and four grey towers,
Overlook a space of flowers,
And the silent isle imbowers
The Lady of Shalott.

By the margin, willow veil'd,
Slide the heavy barges trail'd
By slow horses; and unhail'd
The shallop flitteth silken-sail'd
Skimming down to Camelot:
But who hath seen her wave her hand?
Or at the casement seen her stand?
Or is she known in all the land,
The Lady of Shalott?

Only reapers, reaping early,
In among the bearded barley
Hear a song that echoes cheerly
From the river winding clearly;
Down to tower'd Camelot;
And by the moon the reaper weary,
Piling sheaves in uplands airy,
Listening, whispers, " 'Tis the fairy
Lady of Shalott."

There she weaves by night and day
A magic web with colours gay.
She has heard a whisper say,
A curse is on her if she stay
To look down to Camelot.
She knows not what the curse may be,
And so she weaveth steadily,
And little other care hath she,
The Lady of Shalott.

And moving through a mirror clear
That hangs before her all the year,
Shadows of the world appear.
There she sees the highway near
Winding down to Camelot;
There the river eddy whirls,
And there the surly village churls,
And the red cloaks of market girls
Pass onward from Shalott.

Sometimes a troop of damsels glad,
An abbot on an ambling pad,
Sometimes a curly shepherd lad,
Or long-hair'd page in crimson clad
Goes by to tower'd Camelot;
And sometimes through the mirror blue
The knights come riding two and two.
She hath no loyal Knight and true,
The Lady of Shalott.

But in her web she still delights
To weave the mirror's magic sights,
For often through the silent nights
A funeral, with plumes and lights
And music, went to Camelot;
Or when the Moon was overhead,
Came two young lovers lately wed.
"I am half sick of shadows," said
The Lady of Shalott.

A bow-shot from her bower-eaves,
He rode between the barley sheaves,
The sun came dazzling thro' the leaves,
And flamed upon the brazen greaves
Of bold Sir Lancelot.
A red-cross knight for ever kneel'd
To a lady in his shield,
That sparkled on the yellow field,
Beside remote Shalott.

The gemmy bridle glitter'd free,
Like to some branch of stars we see
Hung in the golden Galaxy.
The bridle bells rang merrily
As he rode down to Camelot:
And from his blazon'd baldric slung
A mighty silver bugle hung,
And as he rode his armor rung
Beside remote Shalott.

All in the blue unclouded weather
Thick-jewell'd shone the saddle-leather,
The helmet and the helmet-feather
Burn'd like one burning flame together,
As he rode down to Camelot.
As often thro' the purple night,
Below the starry clusters bright,
Some bearded meteor, burning bright,
Moves over still Shalott.

His broad clear brow in sunlight glow'd;
On burnish'd hooves his war-horse trode;
From underneath his helmet flow'd
His coal-black curls as on he rode,
As he rode down to Camelot.
From the bank and from the river
He flashed into the crystal mirror,
"Tirra lirra," by the river
Sang Sir Lancelot.

She left the web, she left the loom,
She made three paces through the room,
She saw the water-lily bloom,
She saw the helmet and the plume,
She look'd down to Camelot.
Out flew the web and floated wide;
The mirror crack'd from side to side;
"The curse is come upon me," cried
The Lady of Shalott.

In the stormy east-wind straining,
The pale yellow woods were waning,
The broad stream in his banks complaining.
Heavily the low sky raining
Over tower'd Camelot;
Down she came and found a boat
Beneath a willow left afloat,
And around about the prow she wrote
The Lady of Shalott.

And down the river's dim expanse
Like some bold seer in a trance,
Seeing all his own mischance --
With a glassy countenance
Did she look to Camelot.
And at the closing of the day
She loosed the chain, and down she lay;
The broad stream bore her far away,
The Lady of Shalott.

Lying, robed in snowy white
That loosely flew to left and right --
The leaves upon her falling light --
Thro' the noises of the night,
She floated down to Camelot:
And as the boat-head wound along
The willowy hills and fields among,
They heard her singing her last song,
The Lady of Shalott.

Heard a carol, mournful, holy,
Chanted loudly, chanted lowly,
Till her blood was frozen slowly,
And her eyes were darkened wholly,
Turn'd to tower'd Camelot.
For ere she reach'd upon the tide
The first house by the water-side,
Singing in her song she died,
The Lady of Shalott.

Under tower and balcony,
By garden-wall and gallery,
A gleaming shape she floated by,
Dead-pale between the houses high,
Silent into Camelot.
Out upon the wharfs they came,
Knight and Burgher, Lord and Dame,
And around the prow they read her name,
The Lady of Shalott.

The Lady of Shalott- Tennyson
Who is this? And what is here?
And in the lighted palace near
Died the sound of royal cheer;
And they crossed themselves for fear,
All the Knights at Camelot;
But Lancelot mused a little space
He said, "She has a lovely face;
God in his mercy lend her grace,
The Lady of Shalott."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Biblioteka
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 11 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin