Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag

Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:48, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
I tak jest zazwyczaj, ale kiedy nauczyciel rzuca takie radosne "podyskutujmy!", a w klasie nastaje niezręczna cisza... to się człowiek nie chce narażać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:00, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Było tak od razu
Miałem wrażenie, że tak jest zawsze xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag

Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:09, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Eeee... Jak to kartami bibliotecznymi? Co one z nimi robią? oOoo |
Posiadają je. A co miałyby robić z zafoliowanym kawałkiem papieru? Po prostu czują się fajne, że są z VLO
Hm, u nas na każdej lekcji jest przynajmniej paru panów, którzy rozwiązują matematykę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:13, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ach.. To może podekscytowane?
A Pań to nie ma?;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag

Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:26, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
kristos89 napisał: | Ach.. To może podekscytowane? |
Może i podekscytowane, ale raczej wtedy, kiedy dostają od Omikronu (serwis rekrutacyjny) maila, że są w VLO. Ciężko być potem nieustannie podekscytowanym przez 3 lata uczęszczania i dożywocie absolwenctwa...
Cytat: | A Pań to nie ma?;> |
Som. W klasycznej, matfizinfowej proporcji 1:3. Ale my nie rozwiązujemy matematyki na lekcjach. My jesteśmy normalne. Tak samo jak większość panów zresztą. Tylko niektórzy z nich mają trochę nierówno pod sufitem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:29, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A co jest 'nienormalnego' w rozwiązywaniu matematyki podczas tejże lekcji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag

Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:38, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Czytaj uważnie, kristos Napisałam "na KAŻDEJ lekcji". Przed matematyką, w trakcie matematyki, po matematyce...
A jedyną normalną czynnością na matematyce jest siedzenie cicho i robienie zadań do przodu, na wypadek, gdyby Szanowna Pani Profesor wyrwała cię do tablicy. Szanowna Pani Profesor jest niestety seksistką i kiedy nie ma ochotnika, ZAWSZE wysyła pod tablice dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alicee dnia Pią 17:39, 10 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:12, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Alicee, widziałem to, ale przyjąłem to jako: na każdej lekcji matematyki; ostatnie słowo 'w domyśle'. Pardonik
Więc nic tylko się cieszyć Chce dla was dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag

Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:37, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tiaa. Nieziemsko wręcz dobrze. Szczególnie, kiedy nie pozwala spokojnie rozwiązać tego nieszczęsnego zadania (póki co radzę sobie z matematyką, oględnie mówiąc, naprawdę sobie radzę ). Stresuje nas - gada co mamy robić - ale oczywiście źle, żeby nas wpuścić w maliny. To jest takie perfidne... Człowiek się od podstawówki uczył, żeby ufać nauczycielom, a tu go robią w konia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:41, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ufać nauczycielom? Gdzieś Ty się wychowała??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag

Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:55, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
W szkole niepublicznej Ja chcę tam z powrotem, czuję się nieprzystosowana... *chlipie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:17, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ojj... To wiele wyjaśnia... Bidulka <g>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monika78
Adept VII roku
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:12, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moja siostra jest nauczycielem języka polskiego. Wyobraźcie sobie 24 godziny na dobę poprawiania cię, jak to ty nie umiesz mówić poprawnie po polsku. Nie powiem mój styl wypowiedzi, pozostawia wiele do życzenia, ale słuchając tego na okrągło mam ochotę wyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kristos89
Adept VII roku
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:18, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zacznij wyć. Warcz, Krzycz.
Powiedz co na sercu Ci leży.
Zarozumialstwo przegoń precz.
I się ciesz, z wolności - słowa ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Strzyga
Master of Disaster Arcymag

Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 15:16, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hm. A ja tam moje koleżanki wytresowałam - wystarczy spojrzeć w odpowiedni sposób i z marszu się zastanawiają, co źle powiedziały i poprawiają ^^
Wkurza mnie cholernie Tantum Verde, "aerozol do stosowania w jamie ustnej i gardle". Obrzydliwie smakuje, drętwieje od tego język i nawet nie można świństwa niczym popić ani zagryźć, bo musi się wchłonąć w gardło. A, niestety, to gówno jest obecnie jedynym środkiem jaki mi pomaga - jak nie psikam pięć razy dziennie, to nie jestem w stanie przełknąć śliny, o herbacie i czymkolwiek do jedzenia nawet nie mówiąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|