Atak Kłów i Pazurów!!!! CZyli co was najbardziej wkurza :D

kristos89

A mnie wkurza to, że nie potrafię znaleźć nic, co by mnie wyciągnęło z łóżka, w którym leżę całe dnie : (

anulka870

że też ja nie moge znależć sposobu na to by mi pozwolili w łóżku cały dzień poleżeć

kristos89

Ciesz się, bo żyjesz, a nie wegetujesz.

////
Cholera!!!!!!! Już po raz n-ty, gdy wszystko tak dobrze się układało pokonały mnie flajingi ;[;[;[;[ Mad

WŚCIEKŁY

Więcej emotikonek niż tekstu. Dwie, trzy w zupełności wystarczą, żeby wyrazić swoje uczucia, a ty miałeś 2 linijki. Resztę wykasowałam. Skoro już się czepiam o nadmiar wykrzykników u innych to o nadmiar emotek też będę.

Wijara

Biedna Strzyga! Sad

Zdrowiej nam. Nie ma nic gorszego od epidemii jesiennej...

kristos- co to są "flajingi"? Coś w jakiejś grze komputerowej pewnie?

kristos89

flying. [link widoczny dla zalogowanych]
latający ludek, zamiast chodzonego. to taka gra w wieżyczki. gram na najwyższym poziomie i dochodząc baaaardzo daleko, ginę bo flajingów się nie da już zatrzymać (lub brak mi skilla) ;( ;( ;(

poprawiłam link

Wijara

I z tego powodu się rzucasz? Shocked

Chłopie, prawziwe życie jest tutaj, a nie tam...

kristos89

A wiesz, ile prób i czasu zajmuje przejście tak wysoko? i obojętnie ile razy tak wysoko dojdę, obojętnie jakie barierki stosuję, przegrywam przez te flajingi <buuuuuuu>

Wijara

Ale to tylko gra. Skoro szkoda Ci czasu na ponowne próby, to powinno być Ci szkoda czasu w ogóle na tą grę jako taką. Marnujesz go całkiem świadomie.

kristos89

Nie powiedziałem, że szkoda mi czasu na próby. Tylko denerwujące jest to, że nie przegrywam, przez brak umiejętności ;]

...a grą, jest całe życie...

Wijara

Szkoda życia na gry komputerowe Smile

Prawdziwie ważne bitwy rozgrywają się tuż obok Ciebie, a nie na ekranie komputera Wink

kristos89

Dyskusja na ten temt, dawno mi się znudziła Wink

Powiem tylko, co decyduje, że gra komputerowa, ma być gorsza, od tej gry w życie?

Wijara

To, że do tej pierwszej potrzebujesz komputera i internetu. Wystarczy, że Ci zerwie łącze i nagle zostajesz sam, nie wiedząc gdzie się podziać i kim w zasadzie jesteś. Confused

kristos89

Mówisz o uzależnieniu, nie o przyjemności.

Wijara

Gdy gra staje się jedyną przyjemnością, to już jest uzależnienie. (i nie jest to aluzja do Twojego położenia, bo go nie znam...)

kristos89

Wtedy tak.

Ale żaluzując, nie wiesz, że w trakcie gry, czytam książkę i słucham dobrych rockowych ballad Smile

Chociaż słuszniej byłoby powiedzieć, że gram w przerwie, niż odwrotnie.