Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak Kłów i Pazurów!!!! CZyli co was najbardziej wkurza :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 90, 91, 92 ... 146, 147, 148  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:28, 19 Paź 2010    Temat postu:

No co ty... Smile Po prostu uczyło się ruskiego kiedyś i przez książki się doszlifowało.

Pójdę na olimpiadę z ruskiego... I tak jestem ewenementem na skale Szczecina z tym rosyjskim. Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iblis
Adept III roku



Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:00, 19 Paź 2010    Temat postu:

Czemu ewenementem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:28, 19 Paź 2010    Temat postu:

Bo w Szczecinie to tylko angol i niemiec... A juz taki ktos jak ja, który ten język wałkuje od 10 lat jest... inny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iblis
Adept III roku



Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:37, 19 Paź 2010    Temat postu:

*bije Allahy* Dla mnie samo nauczenie się alfabetu obecnie graniczy z niemożliwością Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawaaa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:00, 19 Paź 2010    Temat postu:

Już zdążyłam się ucieszyć, że dostałam swój telefon, ale...

Miesiąc temu oddałam go do serwisu, bo przestały działać słuchawki. Po podłączeniu ich do telefonu pojawiały się komunikaty o przecudownej treści "podłącz zestaw słuchawkowy/ nieobsługiwane urządzenie/ zbyt wysoka moc urządzenia".
W serwisie potrzymali go tydzień, zrobili to, co robią niezależnie od problemu, czyli wgrali nowe oprogramowanie, oddali mi telefon, ucieszona poszłam do domu i po godzinie znowu pojawiłam się w punkcie serwisowym razem z tatą, który urządził dziką awanturę, bo słuchawki dalej nie działały. Facet z obsługi zabrał telefon i słuchawki, poszedł na zaplecze, wrócił i stwierdził, że sprawdził sprzęt i "słuchawki po podłączeniu do innego telefonu działają", "telefon po podłączeniu do innych słuchawek działa", "razem obie rzeczy nie działają". A potem oznajmił, że "serwis nie ma możliwości naprawy tego i muszą go wysłać do centrali, gdzie go naprawią".
Tym sposobem pozbyłam się telefonu na trzy tygodnie, w międzyczasie szukając jakiegoś zastępczego, bo w jedynym starym i nieużywanym, który miałam w domu bateria pada po dwóch godzinach, więc nie mogłam go zabrać na wycieczkę na Ukrainę. W końcu jakiś ludzki telefon pożyczył mi wujek.
Po trzech tygodniach zadzwonili, że "telefon jest do odebrania", tata odebrał i przywiózł do domu, ucieszyłam się niesamowicie, uruchomiłam go na szybko, nawet nie przekładając własnej karty, podłączyłam słuchawki, pogapiłam się w ekran i zaniosłam się wariackim chichotem.
Słuchawki jak nie działały - tak nie działają.

I owszem, w tej chwili mnie to bawi.
Za jakąś godzinę przejdę na etap dostawania dzikiej furii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iblis
Adept III roku



Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:17, 19 Paź 2010    Temat postu:

Nie prościej kupić inne słuchawki?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:43, 19 Paź 2010    Temat postu:

Ja też żałuję straszliwie że rosyjski tak po macoszemu potraktowałam. Ale nic, trzeba będzie nadrobić braki we własnej edukacji Very Happy

Kuszu ja myślałam że ty na jakieś kursy latałaś i możesz coś polecić, bo ja do Szczecina blisko mam Very Happy Ale fakt język (po za tym forum) niemodny i jak mówię że się muszę podszkolić to ludzie się patrzą jak na mutanta jakiegoś Very Happy

Optymistko tak z ciekawości jaki to telefon, jeśli można wiedzieć? Swoja drogą rzeczywiście dziwacy, że od razu ci słuchawek nie wymienili na inne tylko kombinują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Optymistka^^
Bakałarz IV stopnia
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawaaa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:00, 19 Paź 2010    Temat postu:

Nokia 6700. I fakt, kombinują jak się da, ale w tym wypadku to chyba chcą zrobić ze mnie kretynkę, czego im nie daruję. Jutro znowu pójdę oddać ten telefon. I nie wyjdę, dopóki nie powiedzą co jest nie tak.

Nowe słuchawki? Teoretycznie mogłabym je kupić, ale cała rzecz polega na tym, że po pierwsze one są praktycznie nieużywane, po drugie w serwisie powiedzieli, że nie są uszkodzone i wszystko jest z nimi w porządku, po trzecie przecież są na gwarancji.
I szlag mnie trafi, jak spróbują mi coś wmówić na temat "niewłaściwego użytkowania sprzętu". Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:28, 19 Paź 2010    Temat postu:

Nie daj im się Very Happy

Ja mam Omnię i kurcze oryginalne słuchawki mi się urwały (moja wina) a oczywiście muszą mieć niestandardowe wejście bo jakieś samsungowe. Na szczęście kupiłam przejściówkę na allegro i co ciekawe kosztowała 1,9 zł a w sklepie chcieli ode mnie ze ten kabelek 30 parę zł Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chani
Adept I roku



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drugiej strony lustra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:28, 20 Paź 2010    Temat postu:

Neit ma rację- nie daj się! Ja miałam problemy z słuchawkami od Ipoda. Choroby można dostać. Para kosztuje stówę, a słuchawki(nie wiedzieć* czemu) są bardzo nieodporne na mój styl użytkowania. Wiem, ktoś powie, że przecież istnieją inne słuchawki, ale... Dla mnie dźwięk nie ten. I mimo wszystko udało mi się pokonać problem i znaleźć niezawodne opium: Kolegę który uwielbia babrać się w elektronice. Ale i tak nic bardziej nie denerwuje: stoisz rano na przystanku, świerkniesz z zimna, chce Ci się spać, więc myślisz: muzyka mnie rozgrzeje! Wkładasz słuchawki wciskasz ,,play" i... I nic.



*Osobno


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:27, 25 Paź 2010    Temat postu:

Wkurza mnie to, że tyle czasu tracę na pierdoły. Tym razem konkretnie mi o książki chodzi. Kupuję sporo, ale wiadomo jak to jest: perełki to się nie tak znowu często trafiają. Większość w najlepszym razie jest taka sobie. Zaczynam czytać takie coś, idzie mi opornie, nudzi mnie, organizm się buntuje ale twardo męczę to dalej. I powiedzcie mi po jaką cholerę? Mogłabym odłożyć na półkę (a jeszcze lepiej opylić np na allegro bo mi miejsca wiecznie brakuje) i zacząć czytać coś innego co może się okaże sensowniejsze. Normalnie przypomina mi to zjadanie wszystkiego z talerza nawet jak człowiek pęka w szwach, bo przecież "w Afryce dzieci głodują". Muszę zacząć z tym walczyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:47, 25 Paź 2010    Temat postu:

Możesz mi pożyczać... Szczecin jest biedny w książki... Razz



Co roku organizuję akcję w szafkach brata "ocalić podręczniki!". Każdą książkę ozdabia chyba własnymi fanartami z piły mechanicznej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:06, 25 Paź 2010    Temat postu:

Kuszu ale to są książki w Szczecinie kupowane Very Happy Chcesz czytać takie odpadki literackie licząc na to, że mi gust szwankuje i się nie znam? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczna88
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:04, 26 Paź 2010    Temat postu:

kuszumai napisał:
Możesz mi pożyczać... Szczecin jest biedny w książki... Razz


Wypraszam sobie Razz Wystarczy pochodzić i poszukać. No i trzeba wiedzieć GDZIE szukać Smile

A na poważnie - zła książka boli całe życie, więc jak coś się nie podoba, to nie ma sensu czytać na zasadzie: "zaczęłam, to skończę".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aduu
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przybiernów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:14, 26 Paź 2010    Temat postu:

Hmmm... ja nie narzekam na zaopatrzenie Szczecina w książki Very Happy Zazwyczaj znajduję to, czego chcę Very Happy

A tak btw; właśnie ja mam taką głupią zasadę "jak zaczęłam to skończę". A najgorsze jest to, że kiedy naprawdę jakaś książka mi się nie podoba, a jestem w trakcie jej czytania, nie ma siły bym ją odstawiła na bok i zabrała się za inną. Mój umysł nie przyjmuje takowego zamierzenie do wiadomości. A jeśli nawet chwycę za inną książkę, wciąż po głowie spacerują mi postacie z poprzedniej i rozgryzam wątki, których wcześniej nie rozumiałam. I muszę wrócić do poprzedniej książki, bo przecież tak się czytać nie da! Ehh... Niewolnica własnego umysłu, ot co!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 90, 91, 92 ... 146, 147, 148  Następny
Strona 91 z 148

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin