Dla tych co lubią kłapać paszczą...

TheTosterMaster

Ja też! Taki przezroczysty, który w ultrafiolecie ma się robić kolorowy.^^
I podwiązkę czerwoną zakupiłam, a co!

Meami

Oooo :3 Myślałam o podwiązce, ale jakoś nie rzuciło mi się nic w oczy, poza tym moja sukienka jest na tyle 'opływająca', że może to nieładnie wyglądać. Mój jest w kolorze ciemnego czerwonego wina ^^

Zelka

I będzie cyknięte, że podwiązki nie masz Very Happy

Może tak bardzo mnie rozprawka nie straszy, jak nie przepadam za nią... Rolling Eyes

TheTosterMaster

Napiszesz jakoś, na pewno sobie poradzisz, wierzę w ciebie! Very Happy

Wijara

Spoko spoko, ja wczoraj cały dzień nad polskim siedziałam, analizując Księgę Hioba, Psalm Szymborskiej i fragmenty Józka Stasiuka Wink

Naprawdę rozprawka to moje aktualne marzenie...

Co do tematu studniówki- wczoraj widziałam próbę poloneza (przedostatnią zdaje się) naszych maturzystów, i jakoś mi się to nie widzi Razz

W życiu takich figur nie widziałam, powiem Wam, chociaż w gimnazjum poloneza tańczyliśmy. No i Ci ludzie nawet nie tyle choreografię mylili, co jej nie znali- trochę kiepskawo biorąc pod uwagę, że studniówka lada dzień...

TheTosterMaster

A ja się słodko ochrzaniam od ponad miesiąca i jest mi z tym smurfastycznie. Razz

Wynik: 10 zaległych prac z polskiego, 1 zaległa z historii, 1 zaległy sprawdzian z matmy, masa słówek z angola do wkucia...

Mam teraz tak beznadziejny nastrój, że tylko pójść i schlać się w trupa albo poszukać sznurka i drzewa z odpowiednio mocnymi gałęziami *odrobinę dramatyzuję*...

Meami

Witaj w klubie. Mam zaległą klasówkę z matmy i fizy. Ugh >.<

A Meami się wykazała inteligencja i nie zapisała się na poloneza Cool

i ma święty spokój w tej sprawie.

Zelka

A ja nie mam nic zaległego Very Happy

Zaplanowałam sobie na ten tydzień przeczytanie "Zbieracz burz 1" (ostatnio słabo z czasem) a na ferie "Kamienie na szaniec" Very Happy

, które będę czytać drugi raz Wink

Wijara

Janko, skąd ten paskudny humor? Sad

TheTosterMaster

Bo właśnie wygarnęłam przyjacielowi wszystkie brudy, które zbierały się od tygodni, cholernie się pokłóciliśmy, a jutro idę z nim na studniówkę. I mogę ryczeć, rzucać wszystkim co mam pod ręką, wrzeszczeć - dupa blada. A tu on nagle dzwoni, ja jakoś przez przypadek - nie odrzuciłam, i mówi mi, jaka to jestem dla niego ważna itp... Ja już kompletnie nie ogarniam. Idę chlać.

Meami

Nareszcie do niego dotarło Rolling Eyes

lepiej, że sobie to uświadomił. Jeśli zauważył, że masz JAKIŚ problem to już pół biedy.

Wijara

Janko, ale to przecież wspaniale, że wreszcie to sobie powiedzieliście. Wink

W ten sposób na to patrz! Nie mogliście przed tą rozmową uciec. A że przyjaciel się zfeflektował, to już w ogóle świetnie. Po prostu teraz musicie jeszcze szczerze, NA SPOKOJNIE pogadać. I dobrze się razem bawić. Zależy mu na Tobie, nawet jeśli sobie to dopiero teraz uświadomił- to wspaniale Smile

Baw się dobrze!

TheTosterMaster

Poważna rozmowa wciąż przed nami, ale moje nastawienie się trochę zmieniło, a humor wyraźnie się poprawił. Dzisiaj:
On: Bardzo się gniewasz?
Ja: Jak cholera... Wiesz? Mam podwiązkę z biedronką!!! *zaciesz* Ale i tak się strasznie gniewam, niczego sobie nie wyobrażaj!
Very Happy

A w ogóle mam loczki - wyglądam jak owca..

Meami

^.^ Janka robi 'beee' <beczenie> cieszę się twoim szczęściem. To tylko potwierdza moją teorię, że do facetów prócz metod 'łopatologicznych' nic nie dociera <lol2>
Życzę ci miłej zabawy ^^ i czekam na raport Twisted Evil

ewentualnych niedozwolonych treści oczekuję na PW Wink

To jest typowe nasze babskie podejście ^^ We czwartek miałam zły humor byłam zmęczona, ale po kupieniu pomadki od razu miałam zaciesz :3

TheTosterMaster

Będzie raport, oj będzie.^^ Ale raczej spodziewaj się wypracowania na PW. Razz

Jeszcze 4 godziny do wyjścia... *wielkie odliczanie*