Dzieci (uwaga, SPOILERÓW NA TONY!)

kuszumai

Raczej jest wrednym świntuchem.

Masz fajny podpis. Smile

Strzyga

No to już się nie dziwię, że biedna kobiecina musiała odreagować książkami o nierealistycznych bohaterach... Rolling Eyes

Luiza

Jak na mój gust to na ich dzicko pasowałaby lenowato-włosa wredota, która odziedziczyłaby po matce wspaniałą zdolność do pakowania się w kłopoty i rzucania błyskawicami na prawo i lewo. W sumie to mogłaby mieć jeszcze te wampirze kiełki, żeby miała co ostrzyć na ofiarach Very Happy

.

santeroxxy

Mi się marzą takie mniejsze wersje rodziców, kilku blondasków, bo jak wiemy dogewa cierpi na ich brak, no i musi gdzies tam byc nastepca, kazdy z nich obdarzony mocą, i ta jedna jedyna córka która oddziedziczyła talenty i wyglad po matce, od czego mozna było by jej przygody zacząc, głupie, mozliwe, ale jak o tym mysle to tak to widze

Kuku_xumusu

Ja właśnie nie mam pojęcia o czym są następne tomy...
Może ktoś byłby tak arcymiły i nam powiedział jak to jest z tą "Opiekunką" i "Nadworną..."? Razz

mfabry

Na forum jest gdzieś wątek ze spojlerami. Bardzo przydatny i zaostrzający apetyt.

alicee

Luiza

Alicee, załamujesz mnie tym spoilerem... A ja tu nadzieję miałam Wink

.
A nie ma innych części? Wszystko ostatecznie kończy się na Nadwornej?

kuszumai

Są jeszcze "Wiedźmie bajki", akcja dzieję się trzy lata po ślubie i nie napisano tam nic o dzieciach, bo ich nie ma. Za to Rolar i Orsana biorą ślub (wzmianka).

Jasmin

Nie przeszkadza mi, że nie mają dzieci. Ważne, że jest kontynuacja. Dzięki za informacje Wink

Martusia55

Ich dzieci na pewno będą miały paskudny kolor włosów , bo co to będzie jak sie zmiesza blond z rudym ?
A i będą uparte po mamusi ;D

Wijara

Ekh-em... Martusiu, zapraszamy do przywitania się w Łowisku.
Poza tym.. nie spotkałam się jeszcze z przyadkiem, kiedy kolor włosów się miesza- np. dzieci jasnego blondyna i ciemnej brunetki są szatynami itd. Confused

Po prostu kogoś gen przeważa.

alicee

Dziękuję, Wijaro. Dziękuję. Bo ja to bym jednak huknęła nieprzeciętnie...

Pytanie jest, Martusiu. Byłaś ty kiedy w szkole, na biologii? Ile właściwie masz lat? Bo może ja się niepotrzebnie irytuję, w pewnym wieku się pewnych rzeczy jeszcze nie wie... *półzgon epicki*
Proooszę, powiedz, że jesteś w czwartej klasie podstawówki...

cicha 21

Kurde Martusia dzieci Wolhy i Lena nie będą miały mieszanych włosów, a to za sprawą dziedziczenia cech dlatego, albo będą miały rude, albo blond Razz

Katarzyna

Nie wiem czy Was z błędu wyprowadzać... Za kolor włosów (zresztą podobnie jak skóry) odpowiada u człowieka nie jedna para chromosomów, lecz kilka. Zróbcie sobie krzyżówki dla np 4 par chromosomów. Dominujący ciemniejszy [rudy], recesywny jaśniejszy [blond]. Stąd, co może dziwnie zabrzmieć, dzieci dwójki [nienajjaśniejszych blondynów] mogą mieć ciemniejsze włosy od obojga rodziców. A zastanówcie się jak by z jednej krzyżówki mulaci powstali? Tudziesz inna mieszanka kolorów skóry? Nie dałoby się. Podobnie jest z włosami.