Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panna z Dogewy
Adept VI roku
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:53, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Aaaa tak gadasz, że sama nie umiałabyś nic zrobić ! Na pewno byś coś ogarnęła. Zawsze nachodzą nas jakieś głupie myśli, jak będziesz taka miała to dawajta do roboty ! Poza tym, tak jak mówi Wijara, ważne żeby to było po prostu od serca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:10, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Naprawdę nic mi nie wychodzi xd. Rysować nie umiem, szyjąc pewnie przyszyłabym samą siebie do materiału, biżuterii też robić nie potrafię... Ja chyba potrafię tylko kupować gotowe rzeczy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna z Dogewy
Adept VI roku
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:28, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz, gdybym dostała Ciebie przyszytą do hm.. szytego czegoś to na pewno bym się ucieszyła Fajna pamiątka !
Jeśli poszperasz w internecie na pewno znajdziesz coś co Ci spasuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:58, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż, tylko ja przyszyta do szytego czegoś nie byłabym zbyt szczęśliwa . Szycie samej siebie nie jest przyjemne... Nie żebym jakieś doświadczenia miała, tak teoretycznie stwierdzam .
W sumie dobry pomysł z tym szukaniem na stronach internetowych . Może jeszcze jak uda mi się coś zrobić, to się dowartościuję?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna z Dogewy
Adept VI roku
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:26, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli zrobisz nawet na próbę i wstawisz zdjęcie, będę z Ciebie taka dumna, że aż wyśle Ci zapas czosnku i ewentualnie rzepy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag

Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:13, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Na pewno potraficie robić bransoletki z napisami. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luiza
Arcymag
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:37, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Eee... Kuszu, ja nie umiem xD. Wstyd się przyznać. W ogóle jak to wygląda...? Dobra, nie będę się już kompromitować.
A zrobię coś na próbę ^^. Jak znajdę coś ciekawego oczywiście . Muszę tylko na razie pomyśleć, czego szukać, bo z tym jest chyba największy problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag

Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:05, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tam chyba w twórczości własnej jest. Ale wstawię zdjęcie z moimi pierwszymi próbami. (bez napisów bo tamtych muszę poszukać)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Smile_
Adept IX roku
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:30, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak zaczął się szał na takie bransoletki. Wszyscy je nosili, a ja (aż wstyd się przyznać) zrobić czegoś takiego nie umiałam. Brak zdolności manualnych, ot co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna z Dogewy
Adept VI roku
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:40, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Kuszmai, masz talent !
Urzekła mnie najbardziej ta ostatnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag

Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:48, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Łiiii, podstawówka...! ^^ Pamiętam, pamiętam. Strasznie fajne to było. Tylko że ja wolałam tą "drugą falę", nie z muliny, tylko z filofunów alias kabelków. Takie były... dorodniejsze Cholercia, mam tego w pierony, tylko muszę poszukać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna z Dogewy
Adept VI roku
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:06, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No Alicee ja to mam poprzyczepiane do kluczy Teraz znowu w podstawówce jest szał na to, bo mój brat prosił żebym mu kupiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag

Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:14, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Panna z Dogewy napisał: |
Urzekła mnie najbardziej ta ostatnia  |
Ta od dołu? Bo jeśli tak, to to była moja pierwsza bransoletka. Metodą prób i błędów robiona.
Z tych plastikowych sznurków też robiłam. Pamiętam, że się kupowało ich setki i robiło takie różne figurki itp. To chyba było w czwartej czy piątej klasie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna z Dogewy
Adept VI roku
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:43, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Taaaak, to była już wyższa szkoła jazdy
No tak właśnie ta od dołu. Widać, że pierwsza i widać ile się nad nią męczyłaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:11, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ta moda na te sznurki to wiecznie wraca, bo jak ja byłam w podstawówce (jakieś 100 lat temu) to też była fala szału na to. Więc jak by się niemodne nagle zrobiło to i tak warto zachować bo pewnie powróci
Przy okazji mi się przypomniało że kiedyś w szale natchnienia wyprodukowałam kilka frywolitkowych zakładek. Ciekawe gdzie ja to mam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|