|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zadymka
Adept II roku
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia i Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:36, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wijara od takich uciekaj jednym słowem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:38, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Facet to nieskomplikowane urządzenie Do obsługi wystarczy jedna dźwignia
Na nich najlepiej działa mieszanka włażenia na ambicję i pochlebstw (na komplementy są chyba jeszcze bardziej łasi niż my kobiety ).
Wyjeżdżasz takiemu z tekstem "Ja ugotuje bo faceci to kompletnie nie umieją gotować" albo "ja poniosę te zakupy bo ty jakoś słabowicie wyglądasz" i już większość facetów stanie na głowie żeby Ci udowodnić że się mylisz Przydają się też teksty "Kochanie jak ty seksownie wyglądałeś jak mi śniadanko i kawkę robiłeś" (oczywiście odpowiedni podziw w głosie), albo "Wiesz, wszystkie koleżanki mi zazdroszczą że tak dbasz o mnie, ich faceci ci do pięt nie sięgają" i już taki jest twój Oczywiście wyjątki się zdarzają, ale tych należy omijać szerokim łukiem
Jeszcze bardziej w skrócie: facetowi należy pozwolić na niektóre zabawki (np komputer) dobrze karmić i od czasu do czasu przelecieć Koniec instrukcji obsługi Tylko im tego nie mówcie, a zwłaszcza mojemu mężowi
Zadymko kto wie czy ten przeklęty bociek jak mnie w kapustę podrzucał to nie zgubił gdzieś mojej siostry bliźniaczki Zbyt wielka zbieżność żeby to był przypadek W sumie to zawsze możemy się wzajemnie adoptować jako siostry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zadymka
Adept II roku
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia i Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:49, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra Neit jakby do tego doszło, to będę ta niższa... Niemalże jak Flip i Flap
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:25, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zadymka napisał: | Dobra Neit jakby do tego doszło, to będę ta niższa... Niemalże jak Flip i Flap  |
Pewnie też młodsza będziesz Przynajmniej będą z nas bardzo oryginalne bliźniaczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zadymka
Adept II roku
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia i Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:45, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Po prostu ze mną dłużej błąkał się ten bociek, a że był głodny, to zaczął mnie podjadać i dla tego jestem niższa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorka
Adept VI roku
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:48, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wijara napisał: | Powiedz od razu, że tu potrzebna jest dobra tresura Zrozumiemy... |
Ja bym tak tego nie nazwała. Facet musi mieć wrażenie że to on jest pomysłodawcą wszelkich zmian. W ten sposób bardzo łatwo można go oswoić. Mój robi wszystko o co poproszę, a w zamian za to dostaje nieskończoność upojnych nocy .
dorka napisał: | *Polacy nie gęsi... - alicee |
Moja ty najsroższa korektorko Ten legal był zamierzony, ale jeśli tak nie wolno, to będę już dopisywać wyrazy.
Skleiłam te posty. Zaprawdę powiadam wam, edytowanie postów nie gryzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa Arcymag

Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z podlasia... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:29, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dorko, ty mnie pobijesz w kolorowych postach. Chociaż w sumie to u mnie jest zazwyczaj fiolet... przeważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag

Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:25, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Neit napisał: | Facet to nieskomplikowane urządzenie Do obsługi wystarczy jedna dźwignia
Na nich najlepiej działa mieszanka włażenia na ambicję i pochlebstw (na komplementy są chyba jeszcze bardziej łasi niż my kobiety ).
Wyjeżdżasz takiemu z tekstem "Ja ugotuje bo faceci to kompletnie nie umieją gotować" albo "ja poniosę te zakupy bo ty jakoś słabowicie wyglądasz" i już większość facetów stanie na głowie żeby Ci udowodnić że się mylisz Przydają się też teksty "Kochanie jak ty seksownie wyglądałeś jak mi śniadanko i kawkę robiłeś" (oczywiście odpowiedni podziw w głosie), albo "Wiesz, wszystkie koleżanki mi zazdroszczą że tak dbasz o mnie, ich faceci ci do pięt nie sięgają" i już taki jest twój Oczywiście wyjątki się zdarzają, ale tych należy omijać szerokim łukiem
Jeszcze bardziej w skrócie: facetowi należy pozwolić na niektóre zabawki (np komputer) dobrze karmić i od czasu do czasu przelecieć Koniec instrukcji obsługi Tylko im tego nie mówcie, a zwłaszcza mojemu mężowi  |
Jest idealne- nic tylko wydrukować, nauczyć się na pamięć i stosować w praktyce. Tylko, że, cholera, ambicja gryzie i czasem chce się od takiego chłopa czegoś więcej
Co u mnie?
Nadwyrężyłam nadgarstek do tego stopnia, że nie mogę prawie że ruszać ręką. Po prostu miałam intensywny teren (konie) i lonżę z wyjątkowo krnąbrnym jeźdźcem na wyjątkowo nerwowym koniu. Doprawiłam następnego dnia, przez cały dzień kąpiąc rumaki i czyszcząc czapraki. Boli. Mam maści i bandaże, ale co mi po tym, skoro za dwa dni wyjeżdżam...
W stajni usiłują mnie swatać z najbardziej wkurwiającym człowiekiem, jakiego widziałam. Jest ode mnie o głowę wyższy, za kilka lat będzie naprawdę przystojny, tylko... póki co lat ma całe 14. Psychicznie jest na poziomie podstawówkowym, plus hormony, czyli najgorszy możliwy wiek, najgorsze możliwe zachowanie. Aha, no i jest synem szefowej wszystkich szefów- czyli bardzo ważnej szefowej ogólnopolskiego ośrodka. Kazano mi zrobić mu lekcję na lonży- nie dość, że szamotał się na tym koniu i wszystko chciał już, to wykazywał zero posłuchu dla moich złotych rad, kompletnie nie miał chęci zaczerpnąć choćby ułamka mojej wiedzy- a nie umiał podstaw nawet. Tak więc ja się darłam i dostawałam nerwicy (nie wiedziałam już, co robić- ratować konia, chłopaka czy własny tyłek), a instruktorka w tym czasie umierała ze śmiechu i sugerowała, żebyśmy się może po prostu umówili, bo jej zdaniem jeżeli mnie facet wkurza, to to dobrze wróży, a poza tym młody, zdążę wychować sobie jeszcze... Kiedy indziej- przyszłam z obandażowanym nadgarstkiem i się tłumaczę, co się stało. A ten bardzo wymownie, że czy jestem pewna, bo może co innego robiłam tą ręką- i w tym momencie otrzymał w szczękę trzymaną przeze mnie ciężką i twardą szczotką, miało być w łeb, ale lewą ręką ciężko się rzuca. Chyba zabolało. Następnie musiałam się względnie szczegółowo tłumaczyć weterynarzowi, dlaczego nie ma ochoty na bliższą znajomość z tym, jak on to nazwał "erotomanem-gawędziarzem". To nieco upokarzające jest nooo... Przedszkola nie zakładam, litości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Pią 18:44, 02 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alicee
adwoKat Strzygi Arcymag

Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:59, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
dorka napisał: |
dorka napisał: | *Polacy nie gęsi... - alicee |
Moja ty najsroższa korektorko Ten legal był zamierzony, ale jeśli tak nie wolno, to będę już dopisywać wyrazy.
|
Ależ ja dobrze wiem, że zamierzony. Gdybym uważała, że literówka jakaś, to bym nie dopisywała żadnych komentarzy - bo to by było złośliwe. Po prostu istnieje polski odpowiednik, więc nie ma potrzeby zasmiecać naszej mowy...
P.S. I słowo "legal" mniej mnie gryzło, niż "sex" przez "x". Rozmawiasz z osobą, która kiedyś prawie została zamordowana przez Strzygę za podobne przewinienie (text) . Zapamiętałam do końca życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villka
Arcymag.

Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:15, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Co do recepty Neit - ja chyba wolę te wyjątki, które Ty polecasz szerokim łukiem omijać
Lubię wyzwania?
Albo nie lubię kręcenia i owijania w bawełnę
Przykładowe zdarzenie z dnia dzisiejszego: wracając z dworca zaciągnęłam kumpla do supermarketu, aby się zaopatrzyć w pożywienie. Kiedy ja płaciłam kolega sam z siebie zaczął moje zakupy pakować do jednorazówek. Nim zdążyłam sięgnąć po uchwyt, kolega je chwycił i grzecznie zapytał, czy nie mam nic przeciwko temu, by je zaniósł do mojego domu.
I to mi się podoba.
Przykład dobrze wytresowanego faceta! Przez lata wyrywał mi reklamówki i inne cięższe rzeczy z rąk, bo wszak kobieta nie powinna dźwigać, kiedy towarzyszy jej mężczyzna (tzn. on tak tłumaczy). A ja się zawsze wkurzałam, że kolega nie pozwala mi nosić kartonika mleka, jakby jego ciężar miałby mnie przygnieść! Do najsilniejszych nie należę, ale bez przesady!
I proszę: pyta czy może ponieść moje zakupy. Uczy się facet, jak postępować ze mną bym się w ziejącego smoka nie zmieniła. Plus dla niego.
Pewnie gdybym powiedziała, że sama chcę te zakupy do domu nieść oddałby je mi, wciągnął w rozmowę i po paru metrach przechwycił tłumacząc, ze się nanosiłam... <-- zawsze tak robi... Wkurza mnie to strasznie!
Ciesze się, że przez następne trzy miesiące Marcelowej mordki nie zobaczę Wrócił do domu, teraz straszy kobiety w Łodzi, więc Łodzianki miejcie się na baczności!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag

Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:23, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Villko, gratuluję tak świetnie wychowanego kumpla- pożyyyyyyyyyyyyycz!
No no no, Marcel, olaboga, ykhm, to ja może zostanę w domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villka
Arcymag.

Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:46, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie da się wypożyczyć
Przewrotne to-to i lubi łazić własnymi ścieżkami. Gdyby był zwierzątkiem, na stówę byłby kotem dachowcem
On wie co robić ma, ale nie lubić robić czegoś bo musi... Albo kiedy ktoś decyduje za niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wijara
Dyniowata Dewiantka Arcymag

Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:49, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawy przypadek Szkoda, że tak rzadki....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Neit
Arcymag
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:26, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Villka napisał: | Co do recepty Neit - ja chyba wolę te wyjątki, które Ty polecasz szerokim łukiem omijać
Lubię wyzwania?
Albo nie lubię kręcenia i owijania w bawełnę
Przykładowe zdarzenie z dnia dzisiejszego: wracając z dworca zaciągnęłam kumpla do supermarketu, aby się zaopatrzyć w pożywienie. Kiedy ja płaciłam kolega sam z siebie zaczął moje zakupy pakować do jednorazówek. Nim zdążyłam sięgnąć po uchwyt, kolega je chwycił i grzecznie zapytał, czy nie mam nic przeciwko temu, by je zaniósł do mojego domu.
I to mi się podoba.
Przykład dobrze wytresowanego faceta! Przez lata wyrywał mi reklamówki i inne cięższe rzeczy z rąk, bo wszak kobieta nie powinna dźwigać, kiedy towarzyszy jej mężczyzna (tzn. on tak tłumaczy). A ja się zawsze wkurzałam, że kolega nie pozwala mi nosić kartonika mleka, jakby jego ciężar miałby mnie przygnieść! Do najsilniejszych nie należę, ale bez przesady!
I proszę: pyta czy może ponieść moje zakupy. Uczy się facet, jak postępować ze mną bym się w ziejącego smoka nie zmieniła. Plus dla niego.
Pewnie gdybym powiedziała, że sama chcę te zakupy do domu nieść oddałby je mi, wciągnął w rozmowę i po paru metrach przechwycił tłumacząc, ze się nanosiłam... <-- zawsze tak robi... Wkurza mnie to strasznie!
Ciesze się, że przez następne trzy miesiące Marcelowej mordki nie zobaczę Wrócił do domu, teraz straszy kobiety w Łodzi, więc Łodzianki miejcie się na baczności!  |
O trochę inne wyjątki mi chodziło. Raczej o typu na które nie działa łagodna perswazja, a na ostrzejszy ton głosu tudzież rękoczyny obracają się kuprem i wracają do mamusi. Miałam kiedyś takiego faceta. Słowo on wierzył, że gary się same zmywają, gacie same piorą i do szuflady chowają, a lodówka magicznie wypełnia(albo zakupy sam ze sklepu przyłażą). I słowo tak go mamusia i siostry nauczyły. Mój mąż (rasowy informatyk- programista a słowo to odrębny gatunek jest całkiem) czasem kompletnie nie zwraca uwagi np na to że bajzel straszny w chałupie i wypadało by coś z tym zrobić. Ale nie pamiętam kiedy idąc z nim na zakupy coś niosłam. I słowo nigdy go tego nie uczyłam. I sądząc po jego rodzince to z domu rodzinnego tego też nie wyniósł. Więcej takich przykładów dotyczących pozytywnych nawyków których go nie uczyłam mogłabym podać
Ale jak traficie na faceta, który sprawia wrażenie że w genach ma zakodowane przekonanie iż kobieta została żeby mu usługiwać, to bierzcie dupę w troki i oddalcie się możliwie jak najdalej i jak najszybciej. Nie każdy jest reformowalny niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villka
Arcymag.

Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:40, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Neit napisał: | Ale jak traficie na faceta, który sprawia wrażenie że w genach ma zakodowane przekonanie iż kobieta została żeby mu usługiwać, to bierzcie dupę w troki i oddalcie się możliwie jak najdalej i jak najszybciej. Nie każdy jest reformowalny niestety. |
Ha! Moja mamusia powtarza mi to od tak dawna, od jak dawna każe zimą czapkę ciepłą zakładać  
Co do panów o jakich mówisz: na pewno sobie znajdą kobietę, która będzie się na godzić na bycie robotem kuchennym - akurat takich nie brakuje.
Gorzej, ze sensownych facetów jest tak mało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|