Aleksandra Ruda - Odnaleźć swą drogę

Neit

To trzymam kciuki żeby w szkole dobrze poszło Very Happy

Wiem, że historia to samo zUo, ja po studiach historycznych jestem. Fuujjj...

Uciekam mężowi bajkę na dobranoc opowiedzieć Very Happy

Branoc

Coya

TheTosterMaster

Neit, dziękuję Ci strrrasznie:) Musiałaś mocno te kciuki trzymać, bo napisałam rewelacyjnie, mimo zaledwie 4 godzinnego snu.. Podziwiam was za te studia historyczne; sama mam straszne problemy z ogarnięciem tak rozległego materiału. Właściwie po półtora roku pilnego uczęszczania na fakultety doszłam do wniosku, że rozszerzona historia to niekoniecznie to, co tygryski lubią najbardziej. Poza tym nagle okazało się, że wcale nie jest mi potrzebna przy rekrutacji..

Popieram Coyę, off-top przydałoby się przenieść Smile

Wijara

TheTosterMaster (mogłąbyś wymyślić sobie jakiś uroczy skrócik? ciężko mi się to przepisuje Wink

)- nie mam pojęcia, co Twoja koleżanka w Łodzi widzi, bo miasto jest generalnie dość brzydkie- z obiektów faktycznie ciekawych mamy Manufakturę (największe w Polsce, i nie wiem czy nie w Europie, centrum handlowe, stworzone w dawnej fabryce włókienniczej, a więc wszystko jest z czerwonej cegły, wielki dziedziniec, fontanny itd., ogólnie oprócz tego, że zakupy, naprawdę robi wrażenie), od biedy Piotrkowska (ale znam miasta, w których są dużo ładniejsze uliczki i kamienice...), no i chyba tyle, zieleni niewiele, spalin dużo Wink

Jeżeli naprawdę masz ochotę tłumaczyć, to radośnie podrzuć nam debiut- ale na priva Razz

Najlepiej komuś, kto się tym działem zajmuje, co by ocenił, czy się to to do publikacji nadaje, i Ci ewentualnie wręczył dostęp przedwcześnie.

No i, dzieci (!!) drogie, proszę mi tu nie zaśmiecać mojego świętego tematu o Irdze tak znienawidzonym, perfidnym i nudnym (wybacz, Neit) przedmiotem jak historia Wink

Są ku temu lepsze wątki, a o Łodzi gdzieś nawet Optymistka (no właśnie, gdzie ona się podziewa?) pisała, generalnie- wynocha! Razz

TheTosterMaster

Wróćmy do tematu głównego: Och IRGA!!!- bije pokłony w stronę kompa, na którym znajdują się ukochane ebooki. -dobra, przejdźmy do zagadnień praktycznych:
Na razie muszę się dowiedzieć, co mogę tłumaczyć, bo nie chcę się na chama wbijać. Jak myślicie, kto chciałby ów przyszły "radosny debiut" przejrzeć? Aha: i czekam na propozycje "uroczego skróciku" Razz

Coś mi dzisiaj wena nie dopisuje*
I jakie "dzieci", tak nawiasem mówiąc..? Shocked

Wijara

Podejrzewam, że kuszumai, bella, no i pewnie Strzyga, bo to ona daje dostępy (Lady R dawno nie widziałam, Strzyg się pojawia)... No i ja też bym chętnie oczkiem rzuciła, ale czysto krytycznie i bez konsekwencji dla Twoje kariery Razz

Zelka

A ja dziś szaleję Very Happy

Poszłam do empa i... kupiłam sobie tę książkę!

I napiszę wam nawet, że przeczytam...!

Buhahaha!

kuszumai

Jak masz coś upatrzone lub chcesz dostać działkę do tłumaczenia to napisz mi na priva, zajmę się tym.

Aduu

Dobra, teraz spokojnie się wypowiedzieć mogę ;D

Z racji tego, że wciąż tuptały mi po głowie podpisy pod wypowiedziami Wijary i TheTosterMaster (swoją drogą przyłączam się do prośby uroczego skróciku ;P), sięgnęłam po tę pozycję. Ebook, co prawda, to nie książka i ciężko się czyta, ale twardo, z zagryzionymi do krwi wargami przebrnęłam prze całość i jestem pod wrażeniem. Uśmiałam się prawie jak przy "Wiedźmie", choć tutaj główna bohaterka była strasznie irytująca z tym swoim płaczem. Prze chwilę się nawet zastanawiałam, czy aby dobre tłumaczenie mam. Co chwila łzy, typowe myśli emo i te sprawy, ale sądzę, że gdyby nie to, książka straciła by swoisty klimat.

No i Irga. Very Happy

Przynajmniej teraz rozumiem waszą fascynację tym nekromantą. ;] Cudo, którego bałabym się dotknąć. Z powodów kruchości, rzecz jasna. Miałabym lęki, że w moich dłoniach się rozpadnie xD Facet jakich mało! I rozwalający mnie na łopatki Otto Very Happy

Coś wprost fantastycznego. Urzekła mnie ta historia, więc obiecałam sobie, że w przypływie gotówki zaszaleję i sprawię sobie taki uroczy prezent pod postacią książki. Muszę ją mieć w swojej kolekcji, koniecznie Very Happy

I dziękuję wam, dziewczyny. Motywujące podpisy zawsze są mile widziane Very Happy

A teraz mam pytanie: mogłabym przyłączyć się do fanklubu Irgi i wkleić sobie podobny opis? ;]

Zelka

Ja jestem na stronie 84/459 i... boskie!!!!
AAA! *lata w któłko zachwycona*

Ale najwyżej ( Very Happy

) się dołączę, jak przeczytam całość Wink

TheTosterMaster

Aduu, uroczy skrócik już się znalazł Smile

Możecie do mnie po imieniu (Janka). REEty, jak się cieszę! Fanklub Irgi wciąż się powiększa:P

Neit

Nie bijcie, ale nadal wole Lena Very Happy

Może dlatego, ze opiekuńczego i troskliwego chłopa mam w domu Very Happy

Co nie zmienia faktu, że Irgę też lubię Very Happy

Aduu

Neit, Len jest niezastąpiony, więc nie ma tu nawet o czym dyskutować. Fanklub Irgi to zupełnie inna bajka ;D

Zelka

A nawet inna książka... Very Happy

Tylko gdzie się podział El?
Bo od początku książki go nie czytałam... Very Happy

madzikk86

W moim sercu miejsca dosyć Smile

i dla Lena i dla Irgi:) Obu uwielbiam, ehh Twisted Evil