Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Razem??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
/ "Wielka miłość zawsze kończy się tragicznie"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panna Rumiana
z KoKoSem w łapie
Arcymag
z KoKoSem w łapie <br> Arcymag



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:24, 10 Sie 2009    Temat postu:

Już Len nie pozwoli, żeby jego żona wyglądała jak stuletnia babunia. Każe jej stosować okłady z borowiny, błota i żywej wody. A jak to nie pomoże, to przejdzie na kurację rzepa, waleriana i rękojeścią gworda po głowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achillea
Bakałarz I stopnia



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:50, 10 Sie 2009    Temat postu:

Może i tak Smile Pożyjemy zobaczymy XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuszumai
Królowa Offtopiarstwa
Arcymag
Królowa Offtopiarstwa <br> Arcymag



Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7089
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z podlasia...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:14, 10 Sie 2009    Temat postu:

Co tak poganiacie....
Jak będę mić czas to wstawie słitaśny początek i scenę pogodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassie
Adept II roku



Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:00, 19 Lut 2010    Temat postu:

zmoro, mnie też wkurza to że tak się przeciąga ten ich miłosny wątek Evil or Very Mad ale cóż, zapewne te osoby które czytały dalsze części potwierdzą, że dzieją się rzeczy straszne Twisted Evil ja to wiem ze spoilerów...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:36, 28 Mar 2010    Temat postu:

Nie miałam jeszcze przyjemności ruszyć Opiekunki i Nadwornej, ale istnieją w I tomie dość "pewne momenty", tylko cholera nic z nich nie wynika. To dość frustrujące. Oni się tak do siebie... podkradają. Podchody, jak w gimnazjum. Urocze, a jednak wolałabym się już jakieś nieco bardziej romantycznej sceny doczekać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Nie 20:39, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cicha 21
Adept V roku



Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:27, 16 Kwi 2010    Temat postu:

Wolha, tak samo jak Len, ma parę skaz na charakterze. Ale czytając "Zawód: wiedźma" nie przypuszczam, że Len wie, że Wolha coś do niego czuje. Chyba, że w dalszych częściach, bo jestem dopiero w połowie trzeciej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:25, 19 Kwi 2010    Temat postu:

cicha 21 napisał:
Wolha tak samo jak Len ma pare skaz na charakterze. Ale czytając Zawód wiedźmy nie przypuszczam, że Len wie, że Wolha coś do niego czuje chyba, ze w dalszych częściach bo jestem dopiero w połowie 3 części.
Cóż, on wie tyle, co i ona, bo ją czyta. Wie, że się jej podoba, ale wie również, że wnioskowanie logiczne Wolhy jest delikatnie mówiąc oryginalne i niespójne, więc chyba nie bierze tego do siebie. Jednak widać, że ona jest mu nieobojętna (scena: "ja się topiłam" z II cz ZW). Trafił swój na swego:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MesiaszCiszy
Adept I roku



Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:25, 21 Kwi 2010    Temat postu:

Ale to już widać, że ta parka jest na siebie skazana. ;] Więc co to za pomówienia, że nic z tego nie będzie? Musi być Very Happy ... Przynajmniej powinno ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:37, 21 Kwi 2010    Temat postu:

MesiaszCiszy napisał:
Ale to już widać, że ta parka jest na siebie skazana. ;] Więc co to za pomówienia, że nic z tego nie będzie? Musi być Very Happy ... Przynajmniej powinno ;]

Musi? Przepraszam, że pytam: a to niby czemu? Przecież w wielu książkach (choćby zazwyczaj przytaczna saga Meyer) wątek romantyczny przysłania fabułę (ok, wiem, że tam poza wątkiem romantycznym, a później erotycznym prawie fabuły nie ma, ale zawsze...). Tu przynajmniej czytelnik zwraca uwagę na to, co się dzieje, na charaktery bohaterów, itp., a nie czeka na tzw. "momenty".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anaili
Adept III roku



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:09, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Na "momenty" można czekać w romansach, szczególnie historycznych, tych z kiosku za rogiem. W tych współczesnych (pisanych w XIX w., czy w XX w.) to jest tylko lanie wody.
W "Zawód: wiedźma" nie dopatrywałam się żadnych wątków romantycznych, dopóki nie przeczytałam książki po raz setny i odkryłam, że jeszcze trochę i szlag* mnie trafi, bo części następnych brak (i tak pozostało po dziś dzień).

*Anaili, ZGROZA! Shocked
A co ja napisałam? *przerażona*
Obiecuję bardziej uważać, w szczególności, gdy jestem rozkojarzona.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anaili dnia Nie 16:32, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:03, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Co do współczesnych książek (poza romansami) zauważyłam, że sceny romantyczne, a już szczególnie erotyczne autor wrzuca tam, gdzie nie wie, co zrobić z bohaterami (np. książki Lisy Unger).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicee
adwoKat Strzygi
Arcymag
adwoKat Strzygi <br>Arcymag



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 3450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:08, 24 Kwi 2010    Temat postu:

No wiesz, Katarzyno, to jest potworna uogólnienie! Żadnej Lisy Unger nie czytałam, ale mam za sobą całkiem sporą masę książek zdecydowanie współczesnych, które za nic nie były romansami - i całkiem sporą masę bardzo udanych i elegancko umiejscowionych scen romantycznych. Nie będę oryginalna i zarzucę klasycznym wiedźminem. Tam "sceny romantyczne" to perełeczki. Tak jak wszystko inne zresztą. I naprawdę Sapkowski nie wrzucał tych perełeczek wtedy, kiedy nie wiedział co zrobić z bohaterem. Kiedy nie wiedział, co zrobić z bohaterem, to go przebijał widłami niestety.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villka
Arcymag.
Arcymag.



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piątej gwiazdy na lewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:39, 24 Kwi 2010    Temat postu:

alicee napisał:
No wiesz, Katarzyno, to jest potworna uogólnienie! Żadnej Lisy Unger nie czytałam, ale mam za sobą całkiem sporą masę książek zdecydowanie współczesnych, które za nic nie były romansami - i całkiem sporą masę bardzo udanych i elegancko umiejscowionych scen romantycznych.

Egzakli Kasio-rzyno Wink
Zastanawia mnie jakie - cytuję - "współczesne książki" czytałaś, że doszłaś do takich smutnych wniosków? Sad
Owszem, nie przeczę, istnieją takie znaleziska... khem... wykopaliska, nie, to też nie to słowo... istnieją takie "pudelkowe" twory, które sukcesywnie udają, że są czymś innym, niż są w rzeczywistości. I w takich utworach autor z braku pomysłu na coś ambitniejszego umieszcza bohaterów w łóżku. Albo w jakimś innym miejscu i każe im robić coś bezsensownego, co tylko spowalnia fabułę. Confused


alicee napisał:
Kiedy nie wiedział, co zrobić z bohaterem, to go przebijał widłami niestety.

... ale to również było zamierzone alicee ^^'
Od samego początku zresztą, to było zamierzone xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Arcymag



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:16, 25 Kwi 2010    Temat postu:

Alicee, Sapkowski pozbywał się bohaterów trwale, a ja miałam na myśli pozbywanie się ich na jakiś czas... A co do Lisy Unger, średnio polecam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gocha_ch
Adept V roku



Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:45, 27 Maj 2010    Temat postu:

Osobiście nie mam nic przeciwko pojawianiu się w książkach wątków romantycznych jeśli akcja na tym nie traci, a czasem takie wątki sprawiają, że książka staje się ciekawsza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
"Uważajcie, obywatele, oni są wśród nas..."
/ "Wielka miłość zawsze kończy się tragicznie"
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 11 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin