Marzeń garstka

sally

ha! a ja się normalnie pochwalę, że w wieku 5 lat (!) prowadziłam traktor i wóz zaprzęgany w konia Very Happy

(oczywiście fakt, że zawsze pomagał mi ktoś straszy ode mnie przynajmniej o 10 lat nic nie znaczy Wink

)

co do marzeń, to chciałabym jeszcze nauczyć się przynajmniej dwóch języków obcych... Smile

no i zapomniałam napisać o tym takim moim chyba najskrytszym: chcę w końcu usiąść i skończyć moją książkę o wampirach, a potem przeczytać ją jeszcze 100 razy i poprawić tak, żeby nie była romansidłem z wampirem w tle... i tak, żeby mi ją ktoś wydał... o tak, to jest moje marzenie Smile

Lilenne

Ja, ja bym chciała, dostać się do Batorego (z dala od rodzinki), dostać się na Jagiellonkę (jeszcze dalej od rodzinki), skończyć książkę, niekoniecznie ją wydać, wyjechac do Canady (daleko od rodzinki), zakochać się w kimś normalnie nienormalnym i zapomnieć o Polsce. Marzenia.... i mieć syna- tak syna, a nie córkę - i dać mu na imię Arthur Kuba. Ciekawe, czy mój przyszły mąż się na to zgodzi...

kuszumai

Watpię

Nie zapominaj, że jesteś zUa Twisted Evil

Ja też chcę na Jagiellonka!!! Ale tam podobno jest słabo jeśli chodzi o medycynę.... Sad

anulka870

też chciałam być czarodziejką z księżyca, później wymyśliłam , że będę policjantką nawet byłam na testach tylko mnie oblali a teraz chce iść do lekarza i się dowiedzieć , że jestem zdrowa i nie mam w ciele obcych lokatorów

kuszumai

A to w czymś przeszkadza? Razem raźniej! Very Happy

alicee

Obcym lokatorom na pewno Very Happy

kuszumai

Tylko co oni będą tam jeść?

alicee

Zgadnij.

Trzeba karmić...

kuszumai

RZEPĄ!!!!!!!!!!!!!!! HALUCYNKAMI!!!!!!!!!!!! WALERIANKĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

anulka870

nie o takich lokatorów mi chodzi...dzieci swoje bym karmiła z radoscią....nie mam pytań ....

kuszumai

A ja myslałam, że...

anulka870

zdaża się a ja już za tydzień bęe wiedzieć na pewno do tego czasu zamierzam chlać ale mi praca na to za bardzo nie pozwoli... Laughing

alicee

Jesli faktycznie, to będziesz chyba drugą mamusią na forum Smile

Ale dlaczego miałabyś dzieci rzepą nie karmić? No dobra, jak troszkę podrosną...
kuszumai - ty na serio myślałaś, że chodzi o jakieś... ciała obce? Very Happy

kuszumai

Ja myślałam o pasożytach w stylu: włosienica wątrobowa, owsiki Razz

Myslałam, że anulka chcę sobie zrobić badania do nowej pracy czy cos takiego.
Ale pierwsze co mi sie skojarzyło to robale w uszach (bno byłam świadkiem jaki taki facet miał). A z resztą - czemu się dziwić? W książkach o medycynie ciało obce to coś w rodzaju insekta w oku czy coś...

Anulko - bedziesz dziecku czytać wiedźmę?