Marzeń garstka

Caeles · Wysłany: Pon 21:10, 29 Mar 2010 Temat postu:

Hm, malutkie marzonko ostatnie łażące za mną namiętnie..
Przetłumaczyć coś, co by mi wydali.. :3
Ech...

Optymistka^^ · Wysłany: Pon 21:13, 29 Mar 2010 Temat postu:

Mnie wystarczy, że zaliczę jutrzejszą recytację na polskim, którą zawaliłam dzisiaj. Paraliżujący lękostrach powoduje, że nie jestem w stanie nic powiedzieć. Confused

Caeles · Wysłany: Pon 21:14, 29 Mar 2010 Temat postu:

Może pomyśl o czymś przyjemnym? Wyobraź sobie szczęśliwe miejsce i recytując mając je przed oczami?
Kciuki będę mocno 3mała za wynik w takim razie Smile

Strzyga · Wysłany: Pon 21:15, 29 Mar 2010 Temat postu:

A ja sobie życzę potterowski zmieniacz czasu, tę fajną klepsydrę na łańcuszku. Zdążyłabym nauczyć się na jutrzejszy sprawdzian I jednocześnie skończyć opowiadanie na konkurs. A tu dupa Confused

Villka · Wysłany: Pon 21:16, 29 Mar 2010 Temat postu:

A ja... chcę... żeby moja mama przeżyła operację i wyzdrowiała...
Poza tym chcę zaprojektować najzajebistrzy szpital dla dzieci.
I napisać coś z sensem...

Optymistka^^ · Wysłany: Pon 21:19, 29 Mar 2010 Temat postu:

Caeles, bardzo dziękuję, przyda się Very Happy

Co do wiersza, mam zamiar go odbębnić, bez żadnej głębszej interpretacji, gapiąc się przy tym w podłogę Cool

Zmieniacz czasu jak najbardziej, bo nie wyrabiam się absolutnie z niczym Confused

Ilość rzeczy, które chciałabym zrobić dramatycznie przekracza czas dostępny na ich wykonanie.
Życzę sobie conajmniej 48/24!

Caeles · Wysłany: Pon 21:20, 29 Mar 2010 Temat postu:

A kto by nie chciał takiego cuda..
Albo długich beztroskich wakacji, spędzonych na samych przyjemnościach..

V. będzie dobrze Smile

:*

Miriam · Wysłany: Pon 21:26, 29 Mar 2010 Temat postu:

A ja chce żebym jakimś cudem nauczyła się na jutrzejsze kolokwium....czekaj, wróć po co się uczyć, lepiej żebym jakimś cudem zaliczyła bez uczenia się.

Villuś będziemy trzymać kciuki Smile

Nie martw się będzie oki.

Strzyga · Wysłany: Pon 21:31, 29 Mar 2010 Temat postu:

Będzie dobrze, Villuś - jak kilka takich wiedźm jak my naraz ci życzy szczęścia, to musi być, nie ma bata Smile

Ech, i znowu moje problemy wydały mi się debilne, błahe i szczeniackie... Rolling Eyes

Dupa, idę spać, wstaję o czwartej, godzinę się uczę, a resztę czasu piszę. O, no i z Bogiem! (A teraz sobie poczytam legendy arturiańskie, to może mnie natchnie na coś jeszcze fajniejszego. Caeles, gdzie zdjęcia twoich zdobyczy? Wink

)

Optymistka^^ · Wysłany: Pon 21:33, 29 Mar 2010 Temat postu:

I to jest prawidłowe podejście!
Rzucić wszystko i wpakować się do łóżka z dobrą książką Very Happy

Strzyga · Wysłany: Pon 21:35, 29 Mar 2010 Temat postu:

A problemy niech się same rozwiążą, gdzieś tam, z dala od mojego pokoju Wink

Cóż, czasem nic mądrzejszego nie da się zrobić.

Caeles · Wysłany: Pon 21:37, 29 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie, Strzy Very Happy

Dobrze, że mi przypomniałaś o fotkach ;p
Zaraz się za to zabieram Very Happy

Wijara · Wysłany: Pon 21:37, 29 Mar 2010 Temat postu:

Villka, będzie doooopsz, musi być, a tymczasem trzymaj się cieplutko i staraj się zachować pogodę ducha.

Optymistka^^ · Wysłany: Pon 21:39, 29 Mar 2010 Temat postu:

A i owszem, czasem się nie da...
A metodę tę sama stosuję z powodzeniem.
I zanosi się na to, że zaraz zrobię to samo co ty. Tylko, że w obliczu jutrzejszej recytacji, sprawdzianu z niemieckiego, sprawdzianu z angielskiego i pracy domowej z polskiego to mimo wszystko jest średnie wyjście.

A, tam!
Raz się żyje!

Villka · Wysłany: Pon 22:12, 29 Mar 2010 Temat postu:

oł... dziękś... wiecie co? Idę po grzańca, książkę zabieram do łóżka i idę się z nią kochać xP zajebiste marzenie (ha! mi i tak się Dean Winchester przyśni! Wink

)