Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Rozważania Feministyczne (O naturze mężczyzn)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41, 42  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:43, 13 Gru 2010    Temat postu:

Ach, Neit... Smile Jak pięknie! Kuuuuuuuurczę Very Happy

Znam jedną taką parę- rodzice mojej znajomej z Ostrowca Świętokrzyskiego, która wpadła do mnie do Łodzi kilka razy ze swoimi rodzicielami, a ja z rozsnącym zdziwieniem patrzyłam, jak chodzą po mieście za rękę, jak on otwiera przed nią drzwi, jak się pięknie do siebie odnoszą... Wink Chyba nigdy nie widziałam, żeby moi rodzice szli za rękę, wiecie? On generalnie przez 90% czasu się kłócą, czasem się wręcz wyzywają, czasem podczas kłótni sypnie im się jakiś tekst o tym, że żałują, że się ożenili, a rozstać się nie bardzo mogą, bo mają wspólną firmę, a poza tym- jakbyśmy mieli utrzymywać jeszcze jedno mieszkanie, to by się raczej nie przelewało. Rodzice mojej najlepszej przyjaciółki- ojciec alkoholik, matka, która na niego zarabia. Zarabia niemało- mają kilka działek, full laptopów, kosmetyki Chanel- i generalnie nikt by nie pomyślał, co się tam wewnątrz dzieje. Druga przyjaciółka- rozwód rodziców w trakcie. Inna- kilka lat po rozwodzie, ale nadal się kłócą. I wierzcie tu w miłość do grobowej deski... Rolling Eyes


Ja dochodzę z czasem do mądrych zdaje się wniosków, że absolutnie księcia na białym rumaku bym nie chciała! Wink Chcę kogoś z wadami- ale takimi, które sprawią, że będę go w całej ich okazałości kochać. Z pasją, z własnym światem poza mną (już to gdzieś pisałam- sama mam dość bogate życie towarzyskie i tego też wymagam od potencjalnych Razz), kogoś, z kim będę się mogła porządnie pokłócić i porządnie do siebie wracać. Poza tym- przyjaciela. Nie toleruję związku, w którym nie mogę (bądź też nie chcę- mam jakieś tajemnicze opory) czegoś powiedzieć. Ja chcę przyjaźni z korzyścią w postaci miłości, a nie na odwrót Wink No i... ja znam tą całą teorię o przeciwieństwach, ale myślę, że przy moim ADHD nie wytrzymałabym z kimś spokojnym i do bólu przewidywalnym Wink Bo wiecie, ja jednak nie znoszę ideałów Razz

Juny- Czemu podejmujesz terapię? Nie wierzę, żeby się jakiś oparł Twojemu poetycznemu wręcz wdziękowi Wink No jak to było?
I Ty się nie dziw, Żelka ma 14 lat, a Ty wymagasz dojrzałości od jej kolegów Razz


Miej przynajmniej na tyle więcej klasy od niego, Żelko, żeby nie pokazywać nikomu tych smsów...

Strzyguś- mam rozumieć, że kowboj to nie Twoje gusta? Razz

A ja Wam powiem w tajemnicy, że wiem o istnieniu kogoś takiego, kto się wpasowuje w moje oczekiwania... I, żeby nie było, konie posiada swoją drogą Wink (co biorąc pod uwagę moją pasję jeździecką nabiera nowego znaczenia... Razz) Ale jest daleeeeko, daleko, i przez kilka najbliższych lat raczej do Polski nie wróci, więc... Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wijara dnia Pon 20:51, 13 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juny
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:59, 13 Gru 2010    Temat postu:

Z parami z większym stażem różnie bywa. Może pisanie o własnych rodzicach nie jest obiektywne, ale myślę, że dali mi dobry przykład. Teraz znaleźć kandydata, który spełnił takie oczekiwania...Very Happy

No cóż, jak pisałam, kandydata mam. Okaz wyjątkowy, a najbardziej wyjątkowo idzie mu nieświadome podbijanie mi serca, po czym kompletny brak zainteresowania mną, a za to inną miłą i ładną koleżanką... Właściwie okaz na tyle wyjątkowy, że Wijaro, przykro mi, nie poznam was, bo pasuje do Twoich wymagańSmile
A terapia chyba potrzebna. To nieuczciwe, być tak podatną na wpływ jakiegoś faceta. Myślałam, że już sobie z tym poradziłam, a tu -znowuuu...

Poetyczny wręcz wdzięk?. .. och, to takie miłe...! Tyle że mam chyba bliżej do sarkazmu niż poezji w życiu-poza-laptopem:D

I po trochu się domyślałam, że Żelka młodszą forumowiczką jest. Pocieszenie dla Ciebie- wszyscy podrosną, trochę zmądrzejąVery Happy Generalnie...

Dla Aduu:) Kowboj na białym rumaku..!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juny dnia Pon 21:00, 13 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:20, 13 Gru 2010    Temat postu:

Juny napisał:
No cóż, jak pisałam, kandydata mam. Okaz wyjątkowy, a najbardziej wyjątkowo idzie mu nieświadome podbijanie mi serca, po czym kompletny brak zainteresowania mną, a za to inną miłą i ładną koleżanką... Właściwie okaz na tyle wyjątkowy, że Wijaro, przykro mi, nie poznam was, bo pasuje do Twoich wymagańSmile
A terapia chyba potrzebna. To nieuczciwe, być tak podatną na wpływ jakiegoś faceta. Myślałam, że już sobie z tym poradziłam, a tu -znowuuu...


Jak Ciebie nie chce, to widać nie jest tak fajny, jak myślałaś, ot co Wink
A phi, gdzie tam zapoznawać, ja sobie upoluję własny okaz, o tego pytam tylko z czystej ciekawości Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aduu
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przybiernów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:21, 14 Gru 2010    Temat postu:

Juny, dziękuję bardzo Very Happy W moich sennym marzeniach wyglądał troszkę inaczej, miał bardziej kwadratową szczękę, głębiej osadzone oczy... Dobra, nie będę się szczegółów czepiać Razz
A wiesz, co? Odnoście twojego wyboru, to posłuchaj tego, co mówi Ciocia Wijara Very Happy Ostatnio z pod jej pióra (czy tam klawiatury xD) wychodzą same życiowe mądrości Very Happy

Strzyguś, co cię tak bardzo zaskoczyło? Moje dziwne upodobania? Very Happy Nie przejmuj się, mam ich o wiele więcej. Mimo, że pożądam "rycerza na białym koniu", któremu można przypisać kowboja, to za Azjatą - Japończykiem z krwi i kości - uganiałabym się z wywalonym jęzorem xD Tak samo jak za prawdziwym Indianinem Very Happy Troszkę mniej za Latynosem, ale moje serce także drży na ich widok Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zelka
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:39, 14 Gru 2010    Temat postu:

Czekać aż dorosną?!?
Chyba się zestarzeję...
I jeszcze nawet cywilnej odwagi się przyznać Lawenda nie miał do swojej winy. A sam twierdzi, żeby być konfidentem Rolling Eyes

Aduu - Na pewno Japończyk zwróciłby uwagę za dziewczyną, która go śledzi i robi to z wywalonym jęzorem Laughing
Tylko ciekawe, czy trafiłabyś do jego serca Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:58, 14 Gru 2010    Temat postu:

Aduu napisał:
A wiesz, co? Odnoście twojego wyboru, to posłuchaj tego, co mówi Ciocia Wijara Very Happy Ostatnio z pod jej pióra (czy tam klawiatury xD) wychodzą same życiowe mądrości Very Happy


Miło słyszeć (czytać- jakkolwiek) Wink Very Happy

Zelko, jak tak piszesz "czekać aż dorosną", to sobie myślę, że w mojej mentalności jest coś takiego, że prędzej się ewentualni czekający (których na razie brak, ale liczę na jakiegoś Irgodobodnego w dalszym czasie Razz) zestarzeją, niż ja dorosnę... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aduu
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przybiernów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:50, 15 Gru 2010    Temat postu:

Wijara - a proszę bardzo ;D Miło czasem połechtać czyjeś ego Very Happy

Zelka - no nie wiem, czy trafiłabym do serca takowego Japończyka xD Raczej uciekałby ode mnie gdzie pieprz rośnie Very Happy W tamtym roku, w październiku chyba, w Szczecinie pomieszkiwałam. Jak się wybrałam na długi spacer z koleżanką (z Kołłątaja na Pomorzany) to gdzieś tak w połowie drogi natknęłam się na jakiegoś fajnego Azjatę. Chyba z siedemnaście lat miał, ale na jego widok, to stanęłam jak wryta. Wlepiałam w niego maślane spojrzenie, aż z szerokim uśmiechem umknął w boczną uliczkę ;] Wiecie, ja pochodzę z Mazur, ze strasznie małej wiochy, i tam nawet w większym mieście zobaczyć murzyna to już szczyt rozkoszy! xD
A jak się dowiedziałam, że w Szczecinie idzie się o obcokrajowców zabić, to nie chciałam się przenosić xD Tak, wiem, dziwna jestem ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zelka
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:38, 15 Gru 2010    Temat postu:

To bierz ślepego Laughing

Albo ogłusz (skoro idzie się o takiego zabić to chyba nic dziwnego jak stanie się odwrotnie Very Happy )

Ja na Warmii (nie po... napiszę, gdzie ale na mapach Polski przeważnie zaznaczają Very Happy Centralnie na północy Very Happy
Ale na stare miasto nie chadzam, bo... za daleko jakoś Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:38, 15 Gru 2010    Temat postu:

W Łodzi dużo Azjatów nie widuję, generalnie więcej Murzynów jest Wink I nigdy mi się Azjaci nie podobali. Wybacz, ale jakbyś mi ustawiła 15 takich w rzędzie, to bym za nic ich nie rozróżniła Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zelka
Bakałarz II stopnia



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie kwitnie cytryna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:08, 15 Gru 2010    Temat postu:

Murzynów to nawet ja nie rozróżniam Very Happy
Chyba że pomiędzy Polakami Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aduu
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przybiernów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:09, 15 Gru 2010    Temat postu:

W sumie znam wiele osób, które powiedzmy Chińczyka od Japończyka czy Koreańczyka nie rozróżniają, a nawet tych z jednego miotu. Przyznaję, Azjaci mają to do siebie, że są jakby przez "kalkę robieni" xD Ale znajdują się okazy godne zapamiętania i takowego nie da się z nikim pomylić Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neit
Arcymag



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:21, 15 Gru 2010    Temat postu:

Mnie się Azjaci nie bardzo podobają, nie mój typ. Latynosi też nie Razz Mam jakieś dziwne upodobanie do blondynów (ale nie tzw świńskich żeby nie było).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juny
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:23, 15 Gru 2010    Temat postu:

hajfajf, Neit. Niech żyje Finlandia (i wódka, i kraj:)...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aduu
Bakałarz IV stopnia



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przybiernów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:23, 15 Gru 2010    Temat postu:

A szkoda, bo chciałam Ci zaproponować pewnego niemieckiego piłkarza... on miał taki świński blond na głowie... i nazwisko takie.... hmmm... w temacie Very Happy O świniach mówię xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wijara
Dyniowata Dewiantka
Arcymag
Dyniowata Dewiantka <br> Arcymag



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:45, 15 Gru 2010    Temat postu:

Tysz preferuję słowiański blond, także zapędy przyjaciółek, co by sobie pojechać na gorące wakacje do Hiszpanii, średnio do mnie przemawiają... Razz A do Rosji to już nie łaska, ha?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wolha.fora.pl Strona Główna ->
Pogadanki i pogawędki
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41, 42  Następny
Strona 40 z 42

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin